Kategoria archiwalna - przekwalifikowanie dokumentacji niearchiwalnej

Zaczęty przez betinka, Grudzień 11, 2009,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

betinka

Już wszystko wiem. Zostawiam jako B10 i niech sobie leży.
Tylko przepakuje w czyste teczki i pudła bezkwasowe (mimo że jest to B10) A tak między wierszami to ja jestem przeciwna brakowaniu wszelkich dokumentów jeżeli tylko warunki lokalowe na to pozwalają niech sobie leżą bo już nieraz ludzie mi dziękowali za pomoc że odnalazły sie dokumenty a ich czas przechowywania już dawno dawno się skończył. Wszystkim dziękuję za zabranie głosu w tej sprawie. Pozdrawiam

Jarek

Cytattak więc, mimo iż w 1994 roku było wiadomo, że wchodzi nowe prawo budowlane nakazujące przechowywać dokumentację pozwoleń na budowę przez cały okres istnienia obiektu - a zatem zaistniały przesłanki, by nie brakować /patrz cytat 1/, akta jednak wybrakowano (nasuwa się wręcz myśl o postępowaniu w tym względzie z premedytacją), co Jarek najwyraźniej usprawiedliwia /patrz cytat 2/.

Powinieneś jeszcze dodać: "i on to napisał"  :-\ . Bardzo nie lubię przypisywania mi czegoś czego ani nie powiedziałem, ani nie napisałem  >:( Stwierdzanie faktów nie oznacza ich usprawiedliwiania. Odbiegliśmy już jednak od tematu.

Cytat: betinka w Grudzień 17, 2009,
Już wszystko wiem. Zostawiam jako B10 i niech sobie leży.

I to też jest jakieś wyjście  :)

pozdrawiam
Jarek Orszulak

nikodem.b

CytatJuż wszystko wiem. Zostawiam jako B10 i niech sobie leży
No, proszę! I tak zatoczyliśmy kółeczko...A wystarczyło tylko posłuchać starego Nikodema, który już na początku "stwierdził fakt bez jego usprawiedliwienia" :D

Pozdrawiam.

Jarek

No, prawie kółeczko, a "prawie" robi czasem dużą różnicę. Te Twoje "fakty bez usprawiedliwień"  :D sugerowały nieuchronność rychłego brakowania. Betinka oszczędza sobie tymczasem zbędnej roboty której skutek byłby taki sam, jak w przypadku pozostawienia tej dokumentacji w spokoju - bo zgody na brakowanie i tak by nie było.
Jest sprzeczność w tym, że z jednej strony względy praktyczne i nowe przepisy czynią brakowanie wielu grup dokumentacji coraz mniej sensownym, z drugiej jako archiwiści zakładowi mamy przecież wciąż obowiązek regularnego brakowania dokumentacji której okres już upłynął. Z tej drugiej okoliczności wynika konieczność uzasadniania dalszego przechowywania dokumentacji niearchiwalnej - czy tak jednak być musi? Czy niezbędna jest do tego ekspertyza ap?
Zastanawiam się, czy byłoby dopuszczalne (bez angażowania w to ap) powołanie komisji i dokonanie oceny dok. niearchiwalnej - ale zakończone tylko protokolarnym stwierdzeniem, że w związku z nowym prawem budowlanym okres przechowywania liczy się dopiero od rozbiórki obiektu, a nie od daty pozwolenia - i umieszczenie takiej informacji na spisach zd.-odb. Liczę tu na głos pracowników nadzoru.
Jarek Orszulak

nikodem.b

Ooo, prawdziwy to dla mnie zaszczyt, że to teraz już moje "fakty bez usprawiedliwień" ;D Dzięki za przekazanie praw autorskich do tej bajeranckiej maksymy ;):
CytatStwierdzanie faktów nie oznacza ich usprawiedliwiania
A teraz ad rem. Cóż takiego, według Szanownego, oznacza "sugerowanie nieuchronności rychłego brakowania?" Jedyną sugestią było stwierdzenie, że jeśli zgodnie z przepisami obowiązującymi w okresie wytwarzania dokumentacji, akta zakwalifikowano do kat. B-10, to powinny one nadal być zakwalifikowane do B-10 i tyle. A o ile mnie moja skleroza nie myli, B-10 oznacza, że minimalnym okresem przechowywania tej dokumentacji jest okres 10-letni liczony od momentu utraty przez dokumentację praktycznego znaczenia dla potrzeb danego organu lub jednostki organizacyjnej oraz dla celów kontrolnych. I chyba po to właśnie powołuje się w jednostce organizacyjnej komisję oceny dokumentacji niearchiwalnej, by jej członkowie stwierdzili, czy, biorąc pod uwagę powyższe, akta można zniszczyć, czy też należy wydłużyć okres ich przechowywania. I nie ma się co zastanawiać, czy takie działanie jest dopuszczalne, czy nie - wystarczy tylko raz jeszcze, dokładnie przeczytać instrukcję archiwalną. :-*

Jarek

Przepraszam bardzo - ale który wykaz akt i którą instrukcję archiwalną masz na myśli?  :)
Jarek Orszulak

nikodem.b

Bardzo proszę:
CytatChodzi mi o symbol klasyfikacyjny 7351 - Pozwolenia na budowę  B10. jrwaz 22 grudnia 1990r
A instrukcja archiwalna? Jakakolwiek, byle dobrze napisana... :)

Forumowicz

Mam pytanie: gdy Archiwum Państwowe zaleciło przekwalifikowanie dokumentacji niearchiwalnej z kategorii B10 do kategorii B25 to okres przechowywania wydłużam o 15 lat czy przechowuję dokumentację przez 25 lat? I czy okres przechowywania liczy się od roku odpowiedzi Archiwum Państwowego?

inka

Okres przechowywania liczymy od roku następnego po zakończeniu sprawy.

Forumowicz

Tak, wiem, ale mam dokumentację z 2000 roku, która miała kategorię B10 i została przekwalifikowana do kategorii B25 w 2016 roku. Czy to oznacza, że mam ją przechowywać przez 25 lat od roku decyzji AP czy do 2026 roku?

inka

Uważam, że nadal liczymy 25 lat od zakończenia spraw, czyli w tej sytuacji do 2026 r. Zawsze można dopytać w AP.

Forumowicz


Biurowa

Czy jeśli wszystkie pozycje spisu z-o należy przekwalifikować na kat. A, należy sporządzić nowy spis dla kat. A, czy wystarczy adnotacja na starym spisie?

archiwistaug

Nie mam siły tego czytać
Jednym słowem!
Informacja nr 11
Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych  z dnia 15 lipca 2011r.
w sprawie sposobu praktycznej realizacji w środkach ewidencyjnych archiwum zakładowego zmiany kwalifikacji archiwalnej dokumentacji[/i][/i]
[/b]
https://lublin.ap.gov.pl/wp-content/uploads/2024/07/informacja-nr-11-NDAP-z-dnia-15-lipca-2011-r.-w-sprawie-sposobu-praktycznej-realizacji-w-srodkach-ewidencyjnych-archiwum-zakladowego-zmiany-kwalifikacji-archiwalnej-dokumentacji.pdf

archiwistaug

Cytat: Biurowa w Wrzesień 30, 2024,
Czy jeśli wszystkie pozycje spisu z-o należy przekwalifikować na kat. A, należy sporządzić nowy spis dla kat. A, czy wystarczy adnotacja na starym spisie?
Wystarczy adnotacja na starym spisie, i oczywiście dokumentacje zrobić wg ia
Tak AP zaleciło mi.