Uważajcie co komu wypożyczacie

Zaczęty przez Jarek, Luty 24, 2014,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jarek

Jarek Orszulak

Kajka

Niestety miałam "przyjemność" bezpośredniego kontaktu z panem Ż. Klient ekstremalny. Każdy pracownik archiwum kontakt z tym człowiekiem odchorowywał kilka dni. Gdy  w grę wchodzą ogromne pieniądze związane ze sprawami reaktywacji spółek przedwojennych, lub dekretu Bieruta sprawa uprawnień do dostępu do akt nabiera nowego znaczenia.