nowy Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych?

Zaczęty przez Anonymous, Listopad 29, 2005,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Anonymous

A może tak jakiś prawnik. Przynajmniej przepisy metodyczne mielibyśmy porzadne i nieprzeterminowane....

Anonymous

he, he, prawnik gwarancją jakości i aktualności przepisów archiwalnych, bardzo śmieszne  :)

Anonymous


archiwek

i co z tym konkursem? czyżby pan minister o nas zapomniał?.....

kasia

Tak,
pan Ujazdowski ewidentnie zapomnial o nowym Naczelnym!!!

Gość

Przez ostatnich kilka lat na wszystkich grupach dyskusyjnych był taki post lub wątek pt. "Balcerowicz musi odejść". Ostatnio jakoś zanikł. Już myślałem, że autor(rzy) wybrali wolność i poprosili o azyl na Białorusi.
Wygląda na to, że się pomyliłem. Znaleźli sobie nowe miejsce.

Ciekawe, że żaden archiwista nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie. Archiwiści mimo niskich zarobków są osobami inteligentnymi i posiadającymi sporą wiedzę. I doskonale wiedzą, że ND ma się nijak do zarobków.

Nowy ND nie przypłynie na strumieniu pięniędzy. Nie sypną się podwyżki i awanse. Nie ruszą place budów nowych i eleganckich magazynów dla zasobu.
Trzeba będzie pracowć po staremu, słuchać kierowników i dyrektorów, wykonywać swoją robotę.

Może nawet będzie można narzekać i wybrzydzać tak jak do tej pory?

He

javascript:emoticon(':evil:')
Evil or Very Mad

Anonymous

chyba obrażasz Balcerowicza tym porównaniem drogi Gościu
J.

archiwek

czy gosc który ma tak kiepskie zdanie o archiwistach jest z branży?..... Wszyscy wiemy, że nowy naczelny nie zrobi z ap kraju wiecznej szczęśliwości. Ale osobiście chciałabym miec jasne zasady pracy, drogi awansu i ewntualnych możliwości podwyżek a nie słyszec, że to wszystko zalezy od widzimisię mojego dyrektora. Po co naczelna dyrekcja skoro w terenie dyrektor=jedynowładca?! Przepisy sobie, zycie sobie a dyrektor i tak postawi na swoim.... Wazniejsze od podwyzek jest poczucie ze rządzi nami ktos kogo choc troche obchodzi nasz los
Pozdrawiam Brac Archiwalną!!!!!!!!!!!

Anonymous

Cytat: archiwekczy gosc który ma tak kiepskie zdanie o archiwistach jest z branży?..... Wszyscy wiemy, że nowy naczelny nie zrobi z ap kraju wiecznej szczęśliwości. Ale osobiście chciałabym miec jasne zasady pracy, drogi awansu i ewntualnych możliwości podwyżek a nie słyszec, że to wszystko zalezy od widzimisię mojego dyrektora. Po co naczelna dyrekcja skoro w terenie dyrektor=jedynowładca?! Przepisy sobie, zycie sobie a dyrektor i tak postawi na swoim.... Wazniejsze od podwyzek jest poczucie ze rządzi nami ktos kogo choc troche obchodzi nasz los
Pozdrawiam Brac Archiwalną!!!!!!!!!!!

Jezu, skądy ty się urwałeś ?  :lol:

archiwek

cóz, jestem jeszcze młodym i naiwnym pracownikiem ap.......... i lubie pomarzyc

Anonymous

CytatJezu, skądy ty się urwałeś ?  :lol:  

raczej skąd ty się urwałeś brachu ...
J.

Anonymous

Cytat: archiwekczy gosc który ma tak kiepskie zdanie o archiwistach jest z branży?..... Wszyscy wiemy, że nowy naczelny nie zrobi z ap kraju wiecznej szczęśliwości. Ale osobiście chciałabym miec jasne zasady pracy, drogi awansu i ewntualnych możliwości podwyżek a nie słyszec, że to wszystko zalezy od widzimisię mojego dyrektora. Po co naczelna dyrekcja skoro w terenie dyrektor=jedynowładca?! Przepisy sobie, zycie sobie a dyrektor i tak postawi na swoim.... Wazniejsze od podwyzek jest poczucie ze rządzi nami ktos kogo choc troche obchodzi nasz los
Pozdrawiam Brac Archiwalną!!!!!!!!!!!

TAK niech sie coś zmieni bo już całkiem stracimy nadzieję.

Góźdź

Sznowna "archiwku" (z użytej w poście formy gramatycznej wnoszę iż należysz do płci pięknej) Gość odpowiedział Ci prawidłowo, choć może za krótko. Dodam brakujące zdanie:
"Jezu, skądy ty się urwałeś ?" Myślisz, że Naczelny Dyrektor zajmuje się każdym pracownikiem w AP?

Z tego co wiem ND jest od polityki archiwalnej, normatywów, walki z Sejmem, czy rządem o pieniądze. Jest jak gdyby władzą ustawodawczą.
Dyrektorzy AP są władzą wykonawczą i dysponentami resortów siłowych w  swoich archiwach, a kierownicy w swoich Oddziałach.

A niejaki J. jest chyba raczej "gruppersem" niż grupowiczem i nie potrafi wyprodukować więcej zdań na raz.

Pozdrawiam
:lol:

Anonymous

CytatZ tego co wiem ND jest od polityki archiwalnej, normatywów, walki z Sejmem, czy rządem o pieniądze.
zgoda, z jednym zastrzeżeniem - POWINIEN BYĆ - ale obecny ND niestety od tego nie jest. Ryba psuje się od głowy. W Polsce nie ma obecnie czegoś takiego jak polityka archiwalna, jest tylko walka interesów, chęć chronienia własnej tylnej części ciała, a normatywy są ... sami wiecie jakie.
CytatA niejaki J. jest chyba raczej "gruppersem" niż grupowiczem i nie potrafi wyprodukować więcej zdań na raz.
to pewnie miało być obraźliwe. Niestety chybione bo nie wiem co to "gruppersi" i grupowicze. Lepsze jedno zdanie z sensem niż cała strona bezsensownego tekstu  :wink:
J.

Gożdź

Cytat: Anonymous
CytatLepsze jedno zdanie z sensem niż cała strona bezsensownego tekstu  :wink:
J.

:shock:
Pod warunkiem, że ten sens dostrzegają także inni, poza autorem.

Jeśli chodzi o wcześniejsze zdania (z cytatem) to polecam poczytać trochę na tematy: skanowanie, dokument elektroniczny, e-PL itd. itp. Jest sporo na tej grupie.

Poproszę o przykład Polskiego Normatywu, którego nie trzeba modyfikować i poprawiać...
Dla ułatwienia dodam: proszę zacząć od Ustawy Zasadniczej.

Jestem smakoszem dyrdymałów i XXXXX (cenzura). Pod warunkiem, że są śmieszne.

Pozdrawiam.
:D: