Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

czy istnieją listy osób wywiezionych na przymusowe roboty?

Zaczęty przez magda, Styczeń 02, 2006,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

magda

potrzebuję listę osób z powiatu brzeskiego gmina Czchów

Anonymous


Anonymous

Zwróć się do Archiwum w Krakowie
informacja@archiwum.krakow.pl

Oczywiście, materiały nie są kompletne, trudno wymagać od Szkopów, żeby w '45 wszystko ładniutko zostawili poukładane w paczkach, ale to i owo jest.

Anonymous

Czy nazwa miejscowości jest podana prawidłowo? Czy chodzi o powait brzeski w woj. opolskim? Jeśli tak to własciwe bedzie raczej AP w Opolu: http://www.archiwum.opole.pl/szablon.php?id=30

Henryk Niestrój

A jednak wydaje mi sie, że to AP Kraków. W powiecie brzeskim (Brzeg), w woj. opolskim Czchowa nie zanotowano :)
Proponuje zajrzeć: http://www.powiatbrzeski.okay.pl/gminy.html
albo zwrócić sie:
Archiwum Państwowe w Krakowie
30-960 Kraków, ul. Sienna 16
tel: (12) 422-40-94, 421-27-90
fax: 421-35-44
email: sekretariat@archiwum.krakow.pl
www.archiwum.krakow.pl
Quieta non movere
http://arcaion.pl

Anonymous

Chodzi na pewno o Brzesko. I taka miejscowość jest koło Krakowa. Zatem AP Kraków !

magda

Tak chodzi o Czchów w powiecie Brzesko woj.małopolskie

magda

szukam miejscowości w której przebywał mój pradziadek wywieziony do Austrii na roboty przymusowe podczas II wojny światowej

Anonymous

Jeśli w Karkowie nic ci nie znajdą, to będziesz musiała zwrócić się chyba z zapytaniem do archiwów austriackich. Jeśli przebywałk tam twój dziadek to jakis ślad powinien zostać. O ile nie palono tymi aktami w kominku w 1945 r. aby sie ogrzać.

Rafał Rufus Magryś

Cytat: "Anonymous"Gdzie jest moderator tego forum?

Post odnosi sie do usunietego spamu...
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...

dziunia

Chcę się podzielić swoim doświadczeniem w tej sprawie....
Otóż mój Tata był na takich robotach w okolicach Kolonii.
Napisałam zapytanie do Archiwum Państwowego w tej okolicy z której pochodzi, bo też stamtąd go Niemcy zabrali na te roboty.
Odpowiedziano mi , że jest na liście i przysłano stosowne potwierdzenie, z opisem nr w aktach, oraz podano datę tego wydarzenia i ogólny kierunek wywózki tj. tereny Rzeszy.
Niestety, aby otrzymać status pokrzywdzonego należało jeszcze UDOWODNIĆ , że się w rzeczonym miejscu przebywało.
Więc po kilku latach bezowocnych poszukiwań potwierdzenia w różnych międzynarodowych instytucjach - wpadłam na pomysł i wysłałam list do GMINY w miejscowości, gdzie Tatę zesłano.
Okazało się, że Niemcy są skrupulatnym narodem. Pomimo, że "zniemczenie" ludności siłą posiedlonych do robót - nie wyszło faszytom, to w tym gminnym urzędzie posiadali rejestr meldunkowych osób przypędzonych na roboty do tej miejscowości.
Pomysł ten przyszedł mi do główki, gdy dowiedziałam się z TV, że udowodniono prowadzenie statystyki w czasie II Wojny Światowej przez Niemców. Prowadzenie "ruchu ludności" w tak okrutnych czasach jest dowodem na bezduszność.

kołatek

Proponuje Pani mimo wszystko napisać do AP Kraków lub do jego oddziału w Bochni. Może cos znajdą, Niemcy czy Sowieci nie wszystko spalili, a do ogrzewania niekoniecznie Rosjanom słuzyły poniemieckie papiery. Wystarczył pewien trunek 96%, ...bardzie trzymający ciepło w organiźmie. Niech nadzieja nie gaśnie w Pani nigdy!!!
Kołatek

Jarek

Kołatku, ja Ci proponuję najpierw czytanie postów, a dopiero potem używanie w celu ich skomentowania opcji "napisz odpowiedź"  :?
dziunia znalazła to czego szukała, próbuje jedynie podpowiedzieć innym gdzie warto szukać. Nie wspominała też nic czy jej ojciec został wywieziony akurat z okolić Krakowa czy Bochni ...
Jarek Orszulak

kołatek

Szanowny Jarku!
Staram sie uwaznie czytać posty. Odpowiedź skierowałem nie do Dziuni, tylko do pani Magdy, bo to ona otworzyła ten wątek konkretnym pytaniem. Rady Dziuni Pani Magda może wykorzystać, to jej osobista decyzja, ja jedynie, z własnego doswiadczenia odpowiedziałem, że nie trzeba sugerować się doswiadczeniami ( w domysle dziuni), tylko mimo wszystko napisać do AP Kraków. czchów bez watpienia to miejscowość miedzy Brzeskiem (nie Brzegiem na śląsku Opolskim!!!) a Nowym Sączem. Może pani Magda tez napisac do nowosądeckiego oddziału AP Kraków, poniewaz okolice Czchowa należeć moga do dwóch właścicwych oddziałów AP Kraków tzn. do bocheńskiego i nowosądeckiego. Trudno w tej chiwli dokładnie precyzowac mi czy akta z lat wojny dotyczace czchowa sa tylko w Bochni czy tylko w Nowym Sączu. Dla świetego spokoju mozna tez napisac do centrali AP Kraków (oddział II i IV w Krakowie raczej nie bedzie posiadał akt z terenu czchowa, ale oddział w Tarnowie tegoż archiwum może coś mieć). Czchów jest położony w trójkącie Nowy Sącz-Brzesko-Tarnów i w każdym z tych oddziałów (Bochnia, tarnów Nowy sacz) może coś byc do czchowa. Staram sie zawsze pomóc, o ile mam wiedze na temat. Nie trzeba od razu pisac do Niemców, lepiej na poczatku, dla czystego własnego sumienia, sprawdzic wszystko w kraju. I jeszcze raz podkresle ze nadzieja powinna niknąć ostatnia!

Jarek

no tak, małe nieporozumienie  :wink:
wątek zaczęty pytaniem magdy jest jednak dość stary, obawiam się że nie będzie szukać tu jeszcze porad. Doświadczenie uczy że dla niektórych autorów takich próśb przeterminowują sie one czasem już nawet na drugi dzień po ich napisaniu na forum ...
Jarek Orszulak