Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Profesor Stanisław Sz. bedzie uniewinniony?

Zaczęty przez kołatek, Październik 31, 2006,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kołatek

Znany starodrukołap Profesor UJ Stanisław Sz. jak niesie wieść krakowska, która dotarła i do mnie, bedzie uniweinniony. Nastąpi zmiana kwalifikacji czynu z "kradzieży dóbr kultury narodowej" na "zabezpieczenie zbiorów" co będzie skutkować wyrokiem uniewinniającym bądź najwyżej "w zawiasach". Pracownicy PAN przygotowali już Profesorowi, zasłuzonemu mediewiście, ciepłą posadkę na jednej z państwowych krakowskich uczelni (nie na UJ!). Obecnie podgrzewają oni fotelik, aby Profesor nie złapał "wilka" z którego niedawno sie wyleczył po 8-miesięcznych leżach na deskach w "hotelu" Montelupich w Krakowie.

kołatek

Ciekawe spostrzeżenia w tej sprawie również gdzie indzeij:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=61&w=51268902

Profesor Sz. nawet ministrem kultury miał być (jak w Misiu?).

A może by tak opublikować list otwarty naukowców, którzy podpisali się za wypuszczeniem złodzieja z aresztu-wśród nich był dyrektor Archiwum UJ!!!

Funia

Tak - bardzo bym chciała poznać te nazwiska. Baaardzo!

kołatek

Trzeba zwrocic sie do krakowskiej prokuratury aby opublikowala list srodowiska naukowego w Polsce w tej sprawie. W koncu list ma charakter otwarty. Sa tam nazwiska z UJ, PAN-oddzial w Krakowie i Poznaniu, UMK, UW (np dr W.B., prof. A.R., dr hab. S.A.S., prof. T.J., ...i czort jeden wie jeszcze kto).

kołatek

Od znajomego dowiedzialem sie , ze nazwiska kraza juz po grodzie Kraka, sa tam bardzo bardzo szanowane w srodowisku historycznym persony jak np. J.W., W.B., A.M. Wzbudzaja szok, zdziwienie i pytanie dlaczego oni to zrobili?

Dzisiejsze "Metro" ( z 11 grudnia 2006 r. na stronie 5) pisze o profesorze Stanisławie Sz. "miłośniku strarodruków" który chce dobrowolnie poddac sie karze i przez to bedzie mial łagodniejszy wyrok (o ile wogole go bedzie mial?). Szkoda ze dobrowolnie nie oddal starodrukow w zeszlym roku. Hmmm no nie wiem czy to taka szkoda...

kołatek

Od znajomego dowiedzialem sie , ze nazwiska kraza juz po grodzie Kraka, sa tam bardzo bardzo szanowane w srodowisku historycznym persony jak np. J.W., W.B., A.M. Wzbudzaja szok, zdziwienie i pytanie dlaczego oni to zrobili?

Dzisiejsze "Metro" ( z 11 grudnia 2006 r. na stronie 5) pisze o profesorze Stanisławie Sz. "miłośniku strarodruków" który chce dobrowolnie poddac sie karze i przez to bedzie mial łagodniejszy wyrok (o ile wogole go bedzie mial?). Szkoda ze dobrowolnie nie oddal starodrukow w zeszlym roku. Hmmm no nie wiem czy to taka szkoda...