W większości wypadków powinien się sprawdzić osuszacz klasy przemysłowej. Urządzenia tej klasy są przystosowane do ciągłej pracy, są wytrzymałe i nie szkodzi im kurz. Minusem w tym przypadku jest ich koszt. Jednak na rynku jest w czym wybierać.
Osuszacz kondensacyjny jest dobrym pomysłem - co prawda traci swą wydajność wraz ze spadkiem temperatury no ale zakładamy, że w magazynach AZ raczej nie będzie 5 stopni C. Taki osuszacz nie wymaga jakiś materiałowych filtrów. Zwykle tylko ma jakąś kratkę czy siatkę, która wyłapuje "grubszy" materiał z powietrza oraz większość kurzu - przemywasz to raz na jakiś czas i problem z głowy.
Do tego wbudowany higrometr, możliwość ustawiania poziomu wilgotności powietrza do którego to poziomu osuszacz ma pracować, a potem się wyłączać. Nadto automatyczne wyłączanie się po zapełnieniu się zbiornika na wodę. Uzyskuje się w ten sposób prostotę obsługi, musisz tylko pamiętać, aby co jakiś czas zaglądać czy zbiornik na wodę się nie zapełnił.
Jeśli masz gdzie odprowadzać wodę wężem - można poszukać osuszacz z gwintowaną końcówką na która można nakręcić wąż.
W kilku AZ mam takie urządzenia, nie mniej konkretnego modelu nie podam, bo mnie admin ścignie za reklamę. No i zależy jaką masz kubaturę magazynu, w którym ma stać osuszacz.