Dzień dobry. Rozpoczęłam pracę w archiwum zakładowym, którego zasób leżał odłogiem. Rozpoczęłam od akt osobowych z lat 40. i 50. ubiegłego wieku, które chcę przygotować do ekspertyzy. Często w teczkach znajdują się dokumenty sporządzone na maszynie w 2-5 egzemplarzach, wszystkie opieczętowane i podpisane, czyli niczym się nie różnią. Czy powinnam pozostawić jeden z nich, a pozostałe uznać za wtórniki i usunąć z teczek?
W aktach osobowych jest sporo dokumentów, których wg JRWA nie powinno tam być - karty wynagrodzeń, zaświadczenia o uczęszczaniu dzieci pracowników do szkoły, prośby o dopłaty do posiłków, usprawiedliwienia nieobecności w pracy "bo zjadłam pomidory z puszki i dostałam niestrawności" itp. Karty wynagrodzeń powinny być w dokumentach księgowych, ale co zrobić z pozostałymi?
Jestem pewna, że AP przejmie część tych akt, jako że dotyczą one osób ważnych dla historii miasta i powstają na ich temat monografie.
Prosiłabym o pomoc w rozwianiu wątpliwości.