CAW sam o sobie stanowi, zgadzam się. Ale zablokowanie dostępu do jego zasobu archiwalnego przez tak długi okres czasu to skandal. Proszę posłuchać, jakie zdanie na ten temat mają badacze i osoby zajmujące się historią wojskowości. Nawet jeśli pracownicy CAW zajmują się tym, o czym napisała Kajka, to bardzo fajnie - ale nie równoważy to faktycznego zablokowania prowadzenia badań historycznych w zakresie najnowszej wojskowości. I to w takim okresie, kiedy zainteresowanie tego typu tematami wzrastało niemalże lawinowo.
Jakie mamy gwarancje, że instytucje archiwalne podlegające NDAP nie utkną w takiej samej czy podobnej sytuacji? Nie dość, że to potężny zasób archiwalny, wymagający bardzo szczególnego zabezpieczenia podczas przeprowadzki (AGAD), to dodatkowo nietrudno wyobrazić sobie spory kompetencyjne, jakie pewnie się pojawią pomiędzy kierownictwem 3 archiwów państwowych.
Moim zdaniem, chyba lepszym pomysłem byłoby jednak sprezentowanie wszystkim 3 archiwom odrębnych nowoczesnych siedzib, niż tworzenie jednego molochu archiwalnego.