Autor Wątek: Instrukcja dotycząca indeksów  (Przeczytany 16263 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
Instrukcja dotycząca indeksów
« dnia: Styczeń 27, 2005, »
Jak długo w majestacie wciąż obowiązującej, anachronicznej w dobie komputerowej Instrukcji dotyczącej sporządzania indeksów do inwentarza książkowego z 26 stycznia 1974 archiwiści (nie wszyscy, nie wszyscy na szczęście) będą wykonywali bezkrytycznie "kupę dobrej i nikomu niepotrzebnej roboty". Prznosząc  tradycyjne wymogi i kryteria sporządzania inwentarzy książkowych do bazy IZA czy jakiejkolwiek innej zresztą ignoruje się możliwości jakie w aspekcie wyszukiwawczym daje technika komputerowa. Instrukcja ta eksponuje dokonywanie charakterystyki słownej kart zespołów akt, kart inwentarzowych czy też dokumentów za pomocą słów kluczowych i one by takie indeksy miały tworzyć. Używanie jakichkolwiek słów kluczowych w odniesieniu do poziomu skomputeryzowanych kart zespołów i kart inwentarzowych przy współczesnych możliwościach technicznych komputerów osobistych traci na znaczeniu. O treść zapisów nazw zespołów i tytułów jednostek archiwalnych względnie serii możemy można zapytać bezpośrednio i natychmiast otrzymać odpowiedź. Wszelkie zapisy w polach indeksowych na karcie inwentarzowej w komputerowej bazie danych IZA mają sens tylko wtedy, gdy wzbogacają to, co wynika z tytułu jednostki archiwalnej a nie są tylko przetworzeniem tego tytułu, czyli przysłowiowym mieszaniem herbaty w celu zwiększenia w niej zawartości cukru. Operowanie słowami kluczowymi niesie przy tym za sobą iebezpieczeństwo arbitralnie subiektywnych rozstrzygnięć, obniżających w zasadniczy sposób spójność, a tym samym przydatność tworzonych za ich pośrednictwem indeksów. Odwołajmy się w tym miejscu do lustracji „obiektywizacji indeksowania” zaprezentowanej przez Stanisława Nawrockiego – archiwistę i historyka wielce zasłużonego dla archiwistyki polskiej. Otóż tytuł teczki: „Strajk robotników budowlanych w Lesznie” powinien być jego zdaniem opisany przy pomocy następujących deskryptorów (słów kluczowych): „proletariat”, „budownictwo”, „strajki”; tytuł teczki: „Zatrudnienie ochotników w rolnictwie” przy pomocy słów „rolnictwo”, „prace społeczne”, a tytuł teczki: „Przygotowanie i posiedzenia rady powiatowej” przy pomocy słów „przedstawicielstwo ludowe”, „narady”. Widać wyraźnie, jak nad doborem słów kluczowych unosi się nieakceptowany dzisiaj ideologiczny duch czasu („proletariat”, „przedstawicielstwo ludowe”, „prace społeczne”), idący w parze z nieuzasadnionymi zmianami zakresu znaczeniowego pojęć używanych w tytułach jednostek. Wszak „budownictwo” to coś innego, niż „robotnicy budowlani”, a „posiedzenie” to nie to samo co „narada”.  Na pewno nie można uznać en bloc za ochotników osoby uczestniczące w „pracach społecznych” w okresie Polski Ludowej. Ciekawe jakim deskryptorem zostaliby w ramach „obiektywizacji indeksowania” określeni „ochotnicy” chińscy biorący udział w wojnie koreańskiej w pierwszej połowie lat 50. Jak widać, aż nadto wyraźnie tylko na tych kilku przykładach, zamienianie tytułów jednostek archiwalnych na system słów kluczowych to nie „obiektywizacja”, ale subiektywizacja informacji o zawartości zasobu, z którego przy ogromnej czasochłonności tego procesu płyną dla badaczy bardzo wątpliwe pożytki.
Nieprecyzyjnie w stosunku do zawartości treściowej jednostki archiwalnej użyte słowo kluczowe może wręcz odprowadzać potencjalnych użytkowników od zainteresowania określonymi archiwaliami kierując ich poszukiwania na przysłowiowe manowce. Jeśli tej klasy archiwista, co Stanisław Nawrocki dostarcza nam podobnych doświadczeń, to jakże radosnej twórczości można by się było spodziewać przy podejmowaniu w archiwach tego rodzaju prac indeksowych w szerokiej skali. Refleksja ta odnosi się w całej rozciągłości także do ewentualnych prób „obiektywizacji indeksowania” na poziomie poszczególnych dokumentów. Lansowane ostatnio idee swobodnego indeksowania dokumentów i tworzenia kartoteki haseł wzorcowych dla opisu archiwaliów nie zapowiadają zasadniczego przełomu w teoretycznym podejściu do problemu budowy satysfakcjonującego badaczy systemu informacji o zasobie archiwów polskich, zwłaszcza na poziomie niższym niż tytuł jednostki archiwalnej. Autorzy powyższych pomysłów zdają się bagatelizować fakt, że teoria informacji S. Shanona z jej drugim twierdzeniem głoszącym: „każdy komunikat można zakodować w taki sposób, aby zagwarantować mu przetrwanie podróży przez dolinę szumu” jest teorią odnoszącą się do nauk matematycznych. Szansę pozytywnej weryfikacji drugiego twierdzenia teorii informacji na gruncie archiwistyki, jak zresztą w ogólności nauk humanistycznych, można porównać do osadzonych wprawdzie w kategoriach teoretycznych, ale jakże dalekich od praktycznego spełnienia, możliwości odbywania podróży w czasie.
A może utrzymując wciąż obowiązującą moc Instrukcji dotyczącej sporządzania indeksów do inwentarza książkowego z 26 stycznia 1974 r. osoby za to odpowiedzialne są pod urokiem tradycji kultywowanej w niektórych hrabstwach Anglii, gdzie ciągle obowiązują przepisy dotyczące ruchu drogowego z epoki dyliżansów pocztowych.

Offline Kazimierz Schmidt

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 146
indeksowanie
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 27, 2005, »
Bardzo dziękuje za ten głos. Mieliśmy ostatnio bardzo energiczna dyskusję na ten temat przy pracach nad ZSIA...

W większości uznanych standardów metadanych zalecaną najlepszą praktyką jest tworzenie kontrolowanego słownika dopuszczalnych terminów - żadnego swobodnego indeksowania. Po co, jesli sa tak mocne narzędzia do przeszukiwania pełnotekstowego.
Co do słowników: można sobie wyobrazić dość łatwe jego przygotowanie dla nazw pospolitych (słow kluczowych nie będących nzawami własnymi), pod warunkiem że lista będzie krótka i bardzo ogólna.
Innym problemem to jak kontrolować zwartość takiego słownika dla nazw własnych ? Oczywiście jest to możliwe z organizacyjnego punktu widzenia i być może potrzebne, ale warto zauważyć, że zmiany „w obrębie” nazw pospolitych będą zdecydowanie rzadsze od pozostałych. Ponadto utworzenie kontrolowanej listy dla nazw pospolitych wymaga dokonywania ustaleń, jakie nazwy powinny się na liście znaleźć a jakie nie, a dla nazw własnych nie ma takiego problemu – wpisuje się po prostu te nazwy własne, które występują i opracowuje hasło wzorcowe zgodnie ze sztuką (np. ISAAR). W wielu opracowaniach zaleca się dla nazw pospolitych wykorzystywanie już istniejących przygotowanych przez duże biblioteki tezaurusów. Jednak bezpośrednie wykorzystanie w XXI wieku – wieku komputerów – tezaurusów przygotowywanych z myślą wspomagania wyszukiwania w katalogu kartkowym, a nie w wydajnej bazie danych, wydaje się wątpliwe. Słowa kluczowe niewątpliwie są potrzebne, ale jak się wydaje na znacznie większym poziomie ogólności.
Na pewno przygotowywanie indeksów po to jedynie aby je potem wydrukować w inwentarzu książkowym jest wg mnie w XXI wieku niepotrzebne.  Argumenty że uzytkowników inwentarza ksiązkowego jest więcej nie przekonują mnie. To tak jakby nadal produkować odtwarzacze VHS bo uzytkowników jest ciągle więcej niż DVD... Niektóre firmy juz nie produkują.
Kazimierz Schmidt

Offline Anna Laszuk

  • Moderator
  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 161
Re: Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 28, 2005, »
W rozpoczętej na tym forum dyskusji dotyczącej sporządzania indeksów do archiwaliów warto wziąć pod uwagę pozytywne strony nieco zdezaktualizowanej Instrukcji w sprawie sporządzania indeksów do inwentarzy archiwalnych (nie inwentarza książkowego). Nie wyklucza ona bowiem opisu zawartości dokumentów, nie tylko samych inwentarzy, przy użyciu haseł indeksowych. Nie musimy więc niewolniczo przetwarzać tytułów i powielać informacji w nich zawartych, skoro zawarliśmy je już w innych polach opisu w systemie informatycznym.
Instrukcja ta podaje natomiast zasady konstruowania haseł indeksowych. Konsekwentne jej stosowane może wyjść na dobre i archiwistom, i użytkownikom, póki nie będziemy mieli gotowego kontrolowanego słownika haseł.  I czy kiedykolwiek uznamy go za całkiem gotowy i całkowicie aktualny? A co z aktualnością słów użytych w tytułach nadawanych - w różnych językach - jednostkom przez ich twórców? Czy one były obiektywne, czy subiektywne? I czy teraz nie przeszkadzają zwolennikom przeszukiwania pełnotekstowego?

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 01, 2005, »
Niestety w praktyce Instrukcja ta jest bezkrytycznie wykorzystywana głównie do kreowania rzeczywistości, która niczemu pożytecznemu nie służy. Wystarczy zobaczyć jaki charakter mają zapisy w polach indeksowych inwentarzy archiwalnych pomieszczonych w Internecie. W przytłaczającej większości przypadków są to dosłowne powtórzenia elementów tytułów jednostek archiwalnych. Widzę, że moje argumenty o bezsensowności tworzenia w dobie coraz lepszych wyszukiwarek jakichkolwiek sztucznych zamkniętych katalogów słów kluczowych są mało przekonowujące. Pozostaje mi satysfakcja, że penetrowanie bez ich pomocy liczących 202 tys. rekordów (tytuły j.a.) i 55 tys. rekordów (pola indeksowe wypełniane oczywiście w taki sposób by wzbogacały opis jednostek najczęściej do poziomu pojedynczych dokumentów włącznie) inwentarzy zespołów archiwalnych zamieszczonych w bazach komputerowych AP w Poznaniu odznacza się skutecznością budzącą wręcz zachwyt użytkowników. Mimo nagabywań z mojej strony żaden (podobnie jak dziesiątki studentów odbywających praktyki archiwalne) nie upomniał się o jakiekolwiek tezaurusy, słowniki itp. bądź nie próbował bronić generalnie wyższości jako narzędzi wyszukiwawczych abstrakcyjnie formułowanych słów kluczowych nad wyrażeniami dowolnie formułowanymi.  Ale może moje spojrzenie jest skrzywione obcowaniem wyłącznie z cytowanymi wyżej przykładami zaczęrpniętymi z nieco tylko młodszej, niż Instrukcja pracy S. Nawrockiego "Informatyka i archiwa" Chętnie zapoznam się z  przykładami wskazującymi na większą przydatność wyszukiwawczą  słów kluczowych będących następstwem  zabiegów kodujących na jakimkolwiek poziomie opis jednostek archiwalnych w odniesieniu do komputerowych baz danych w polskich archiwach państwowych. ACh.

Anonymous

  • Gość
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 10, 2005, »
Jest piekny tytuł piosenki mojego rówieśnika, Wojciecha Młynarskiego:
"Róbmy swoje" i wydaje się, że żadne tezaurusy nie będą konieczne.
Brawo za zdroworozsądkowe myslenie!

Anonymous

  • Gość
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 10, 2005, »
Jest piekny tytuł piosenki mojego rówieśnika, Wojciecha Młynarskiego:
"Róbmy swoje" i wydaje się, że żadne tezaurusy nie będą konieczne.
Brawo za zdroworozsądkowe myslenie!
Anna Marciniak, Archiwum PAN Poznań

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 29, 2006, »
Witam
Może warto wrócić do rozpoczętej tu dyskusji w kontekście artykułu pani Justyny Adamus zamieszczonego w ostatnim Archeionie?
Pani Justyna wysuwa dość moce argumenty za stworzeniem jednak owej kartoteki haseł wzorcowych, jako części baz danych używanych w archiwach.
I właściwie trudno się z panią Justyną nie zgodzić. Wątpliwości budzi natomaist zakres prac jakie pani Justyna proponuje przy budowie języka informacyjno-wyszukwiawczego dla archiwistyki - czy polska sieć archiwalna jest w stanie sprostać temu ambitnemu wyzwaniu? Nie wątpię, że znajdą się odpowiedni ludzie, pytanie czy znajdzie się czas i pieniadze? Może jednak bardziej "ekonomicznie" bedzie pozostać przy swobodnym indeksowaniu, jednocześnie kontynuując próby opisu archiwaliów na poziomie dokumentu?
Z drugiej jednak strony ujednolicony język haseł brzmi bardzo kusząco i obiecuje spore ułatwienia przy wyszukwianiu. Choć oczywiście przykłady przytoczone przez pana Andrzeja Choniawkę trochę studzą entuzjazm. Jednocześnie jednak trudno znaleźć podobne niekonsekwencje w słowniku haseł przedmiotowych Biblioteki Narodowej przywoływanym przez panią Justynę (http://mak.bn.org.pl/cgi-bin/makwww.exe?BM=19&IZ=temat%2Fokr.). Więc jednak można?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Anna Laszuk

  • Moderator
  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 161
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 29, 2006, »
Zgadzam się z powyższą wypowiedzią, tzn. faktycznie z problemem wyboru między użyteczną, trudną do opracowania, zaakceptowania i wdrożenia kartoteką wzorcową, a swobodnym indeksowaniem dającym efekty wyszukiwawcze prawie natychmiast. Scalając jednak inwentarze do publikacji w Internecie przyglądamy się tym hasłom indeksowym i konieczne wydaje się, na poczatek, spotkanie osób formułujących te hasła i omówienie podstwowych choćby zasad. Podtrzymuję postulat wpisany tu 28 stycznia, aby konsekwentnie stosować obowiązujące przepisy, wtedy nie będziemy mieli stworków typu:

- ...wszystkich von Hempel, nadając im uprawnienia tejże szlachty oraz herb [hasło rzeczowe, jakby ktoś miał wątpliwość]
- Controlle über die rechzeitige nachträgliche Angabe [też rzeczowe]
- "a/ Algemeine - Sache" obok "a/ Algemeine - Sachen"
- 15-tego Grudnia T. III [hasło geograficzne]
- Dorożko Paweł - 173-17220 [hasło rzeczowe]
- Gröningsches Testament (Stiftung) [a to osobowe]
- Magistrat w Maszewie [też osobowe]

Pomijam tu ewidentne pomyłki, np. "89" czy "4c", które zdarzają się faktycznie bardzo rzadko. Często natomiast hasła mówią niewiele (nie wiem, na ile "administracja", zgony lub "bilans" są przydatne jako hasła do jednostek archiwalnych), są niepełne lub niejednolicie formułowane, nawet w obrębie jednego archiwum lub zespołu.

Na poziomie zespołu, w bazie SEZAM, nie zastosowano kartoteki, lecz klasyfikację twórców - zamkniętą listę wyboru. Zdarza się przy tym, że różne archiwa odmiennie klasyfikują analogicznych twórców, więc dobrze jest, przy wyszukiwaniu na wszelki wypadek wpisać ciąg znaków z nazwy zespołu.[/url]

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 03, 2006, »
Cytat: "Anna Laszuk"

- ...wszystkich von Hempel, nadając im uprawnienia tejże szlachty oraz herb [hasło rzeczowe, jakby ktoś miał wątpliwość]

Ten przykład pochodzi z Poznania. Trzy kropki nie są przypadkiem. Oznaczają one ni mniej, ni więcej tylko to, że w danym polu (dotyczy też to w określonych przypadkach pola Uwagi) został wpisany tekst będący kontynuacją pola "Tytuł", który to podobnie jak pole Uwagi, mógł w dotychczasowych wersjach IZY przyjmować tylko 255 znaków. Po zainstalowaniu poprawionej wersji IZY 5 przeniesiemy tego rodzaju zapisy tam gdzie ich miejsce. Wyróżnik w postaci ... umożliwi dokonanie tego w szybki i bezkolizyjny sposób. Decydując się na tego rodzaju zabieg nie chcieliśmy, by ułomności dotychczasowych wersji IZY były pretekstem zaniechania prowadzonych w Poznaniu intensywnych prac nad poszerzaniem baz inwentarzy elektronicznych. Ich efektem jest przekroczenie w dniu wczorajszym liczby 410 tys. rekordów w bazie IZA (ponad 50% jednostek inwentarzowych całego zasobu).

Offline Henryk Niestrój

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 196
  • Płeć: Mężczyzna
    • Arcaion
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 03, 2006, »
No cóż, jest to jakieś rozwiązanie, ale chyba nie najszczęśliwsze. Myśmy za to wykorzystywali pole uwag. Jak widać archiwiści to nieźli kombinatorzy  :lol: Byle w słysznej sprawie.
A swoją drogą gratuluję zaawansowania prac!
Quieta non movere
http://arcaion.pl

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 03, 2006, »
Cytat: "Henryk Niestrój"
No cóż, jest to jakieś rozwiązanie, ale chyba nie najszczęśliwsze. !

My też, ale część tytułów nie mieściła się nawet w tym polu. Stąd czasem wędrówka aż do pola indeks przedmiotowy. Póki co przy wyszukiwarce penetrującej  wszystkie pola w bazie IZA ta dezitengracja tytułow, skądinąd dotycząca 1563 rekordów czyli 0,38% ich ogólnej liczby w bazie IZA, ma z punktu widzenia użytkownika korzystającego z baz elektronicznych w pracowni AP w Poznaniu negatywny wydźwięk w płaszczyźnie czysto estetycznej. Faktem jest, że użytkownik powinien być na stronie NDAP być może wyraźniej uprzedzony co oznaczają w przypadku inwentarzy AP w Poznaniu ... na początku zapisów w polach Uwagi i Indeks przedmiotowy.  Uważaliśmy, że wystarczy kończyć odpowiednie porzedzające pola Tytuł i Uwagi odsyłaczami cd. Uwagi, względnie cd. Indeks. Jeśli okazało się to niewystarczająco jasne wszystkich zainteresowanych przepraszamy. Mamy nadzieję, że  kolejną edycji inwentarzy w Internecie będziemy mogli przesłać w poprawionej wersji IZY 5, co uczyni cały problem bezprzedmiotowym.

Offline Wojciech Woźniak

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1132
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 03, 2006, »
Witam
Rozważając zalety i wady obu metod indeksowania doszedłem do pytania: czy jest sens w przypadku stosowania swobodnego opisu zawartości akt, a więc bez ustalonego słownika, używanie odrębnego pola indeks przedmiotowy, gdy wiekszą swobodę daje pole "treść", które jest rozszerzeniem tytułu?
Sometimes you eat the bear
and sometimes the bear eats you

Offline Andrzej Choniawko

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 182
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 27, 2006, »
Cytat: "Wojciech Woźniak"
Pani Justyna wysuwa dość moce argumenty za stworzeniem jednak owej kartoteki haseł wzorcowych, jako części baz danych używanych w archiwach. I właściwie trudno się z panią Justyną nie zgodzić.

A ja nie zgadzam się z p. Justyną z łatwością, której brakuje mi często w różnych innych sytuacjach życiowych. Lektura świetnie skądinąd napisanego artykułu p. Justyny w najmniejszym stopniu nie nadwyrężyła poglądów jakie wyraziłem w artykule "Komputer jako narzędzie kwerend archiwalnych w świetle doświadczeń AP w Poznaniu". http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=46421&from=&from=metadatasearch&dirids=1 Od opublikowania tego artykułu nie zaszły też żadne inne okoliczności mogące zachwiać moim przekonaniem o bezsensowności budowania na gruncie archiwistyki jakichkowiek katalogów słów kluczowych. Jest ono wręcz utrwalane z każdą kwerendą wykonywaną w naszym AP w liczącej grubo ponad 400 tys. rekordów bazie IZA wraz z ponad 170 tys. wpisów do pól indeksowych (oczywiście poniżej poziomu tytułów jednostek).  Nie napotkałem żadnego użytkownika, któryby po zapoznaniu się z wynikami kwerendy wykonanej przy pomocy swobodnie formułowanym wyrażeń o takie katalogi się upomniał. Ale może mam pecha.

kocibrzuch

  • Gość
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 30, 2006, »
Przychylam się do zdania p. Choniawko. W dobie komputerowej nie warta jest skórka wyprawki.
Trzeba jednak przy wyszukiwaniu pamiętać, że rzeczowniki przyjmują niekiedy w deklinacji formy różniące się od mianownika.
Angole mają lepiej.

Offline Hanna Staszewska

  • st. kustosz(ka)
  • ******
  • Wiadomości: 1744
Instrukcja dotycząca indeksów
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 30, 2006, »
Proponuję w praktyce zobaczyć, jak wygląda wyszukiwanie w indeksie przedmiotowym Biblioteki Narodowej.

Przykład I.
Szukam prac dot. metodyki archiwalnej, wpisuję więc do wyszukiwarki hasło „Archiwistyka metody” i otrzymuję taki oto zestaw:
http://alpha.bn.org.pl/search*pol/d?SEARCH=archiwistyka+metody

Nie będę dyskutować o doborze tych pozycji, ale mam prawo oczekiwać, że to są wszystkie dostępne w katalogu książki na interesujący mnie temat. Niestety, okazuje się, że inne pozycje z tej tematyki znajdę pod innymi hasłami:
http://alpha.bn.org.pl/search*pol/akonarski+kazimierz/akonarski+kazimierz/1%2C3%2C23%2CB/frameset&FF=akonarski+kazimierz+1886+1972&10%2C%2C12

Pod hasłem „Zbiory archiwalne – opracowanie  - materiały konferencyjne” znajduje się:
http://alpha.bn.org.pl/search*pol/dzbiory+archiwalne+opracowanie/dzbiory+archiwalne+opracowanie/1%2C3%2C5%2CB/frameset&FF=dzbiory+archiwalne+opracowanie+material~ay+konferencyjne&1%2C1%2C

Jeśli jest ta praca, to dlaczego nie ma:

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/arob%7B834%7Dotka+halina/arobo~atka+halina/1%2C2%2C11%2CB/frameset&FF=arobo~atka+halina+red&5%2C%2C5

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/aryszewski/aryszewski/1%2C3%2C25%2CB/frameset&FF=aryszewski+bohdan+1934+red&3%2C%2C15

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/aryszewski/aryszewski/1%2C3%2C25%2CB/frameset&FF=aryszewski+bohdan+1934+red&4%2C%2C15


Pod hasłem „Archiwistyka - instrukcje” zamieszczono:

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/dArchiwistyka+--+instrukcje/darchiwistyka+instrukcje/-2%2C-1%2C0%2CB/frameset&FF=darchiwistyka+instrukcje&3%2C%2C3

Przypominam, że Wytyczne opracowania spuścizn po uczonych znajdują pod hasłem „Archiwistyka metody”.

Poza tym, jeśli pod hasłem „Archiwistyka metody” jest praca pod red. R. Galuby "Przepisy metodyczne dla archiwów: zarządzenia Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych i inne z lat 1986-2001", to dlaczego nie zamieszczono tu "Zbioru przepisów archiwalnych wydanych przez naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych w latach 1952-2000" / wybór i oprac. Maria Tarakanowska i Ewa Rosowska ??? (zbiór jest pod hasłem: http://alpha.bn.org.pl/search*pol/t?SEARCH=zbi%F3r+przepis%F3w+archiwalnych)

Wnioski: opracowania dot. metodyki archiwalnej sklasyfikowano pod 3 hasłami: „Archiwistyka metody”, „Archiwistyka - instrukcje” oraz „Zbiory archiwalne - opracowanie”.

Przykład II.
Podane niżej pozycje zawierają dane z bazy PRADZIAD, tylko ta pierwsza to wydanie książkowe, a druga – w formie elektronicznej.  Zostały jednak sklasyfikowane inaczej.

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/alaszuk+anna/alaszuk+anna/1%2C4%2C10%2CB/frameset&FF=alaszuk+anna&2%2C%2C5

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/abiernat+andrzej/abiernat+andrzej/1%2C5%2C21%2CB/frameset&FF=abiernat+andrzej+1949+projekt&1%2C%2C2


Przykład III.

W obydwu poniższych przykładach mamy do czynienia z przewodnikami po zespole:

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/takta+miasta/takta+miasta/1%2C4%2C4%2CB/frameset&FF=takta+miasta+przemys~ala+1402+1944+t++++1+przewodnik+po+zespole+archiwalnym&1%2C1%2C

http://alpha.bn.org.pl/search*pol/takta+miasta/takta+miasta/1%2C4%2C4%2CB/frameset&FF=takta+miasta+l~aodzi&1%2C1%2C

Klasyfikacja dla Akt miasta Łodzi:
Archiwa państwowe -- Polska -- informator
Archiwum Państwowe (Łódź) -- zbiory -- indeks
 Łódź (woj. łódzkie) -- archiwistyka -- zbiory -- indeks
 Łódź (woj. łódzkie ; okręg) -- źródła -- 19-20 w. -- indeks

Klasyfikacja dla Akt miasta Przemyśla:
Archiwum Państwowe (Przemyśl) -- zbiory -- informator
Archiwa państwowe -- zbiory -- Polska -- informator
Przemyśl (woj. podkarpackie) -- historia
Przemyśl (woj. podkarpackie) -- historia -- źródła -- informator
Przemyśl (woj. podkarpackie) -- archiwistyka -- zbiory -- informator

I znowu inaczej.

Przykład IV.
Niektóre próby klasyfikacji budzą wręcz rozbawienie, no bo jak inaczej potraktować to:
http://alpha.bn.org.pl/search*pol/darchiwistyka+zagadnienia/darchiwistyka+zagadnienia/1%2C3%2C5%2CB/exact&FF=darchiwistyka+zagadnienia&1%2C3%2C
Dlaczego akurat te pozycje zasłużyły na miano zagadnień???

I dalej: „Archiwistyka-zagadnienia-Polska”
http://alpha.bn.org.pl/search*pol/darchiwistyka+zagadnienia/darchiwistyka+zagadnienia/1%2C3%2C5%2CB/frameset&FF=darchiwistyka+zagadnienia+polska&1%2C1%2C
Ciekawe, jakie kryterium zadecydowało o obecności tego opracowania pod tym hasłem.

 I jeszcze dalej: „Archiwistyka-zagadnienia-Polska-1956-1989 ”
http://alpha.bn.org.pl/search*pol/darchiwistyka+zagadnienia/darchiwistyka+zagadnienia/1%2C3%2C5%2CB/frameset&FF=darchiwistyka+zagadnienia+polska+1956+1989+r&1%2C1%2C  
  :shock:

Przykładów nielogiczności, nieścisłości, zwykłych błędów i pomyłek, często chyba nawet bezradności bibliotekarzy-klasyfikatorów jest oczywiście o wiele więcej, ale szkoda chyba czasu i miejsca na dalsze ich wymienianie.