Witam! Mam taki dziwny problem.... Jak wygląda sprawa z Dziennikami Ustaw i Monitorami, mamy ich dużo w zakładzie, ale część jest bardzo stara i nieużywana. Czy powinniśmy pisać do Archiwum Państwowego o zgodę na brakowanie, czy można skasować samemu ? ???
Z pozdrowieniami - Karolina :-*
Na wybrakowanie Dzienników Ustaw czy Monitorów zgoda archiwum państwowego nie jest oczywiście potrzebna.
Serdecznie dziękuję za szybką odpowiedź !
Ale nie zaszkodzi zapytać w archiwum albo najlbliższej bibliotece, czy przypadkiem nie potrzebują tych bardzo starych i nieużywanych dzienników.
witam,
poszukuję odpowiedzi na pytanie: czy istnieją przepisy które określają kwestię przechowywania dzienników ustaw? oraz ile czasu należy przechowywać dzienniki ustaw?
Na makulaturę wyrzuć
Dołączono do odpowiedniego wątku.
A tak swoją drogą - na zdrowy rozum bawienie się w procedurę brakowania w przypadku dzienników ustaw itp. nie ma większego sensu, a jednak w przykładowym wykazie akt typowych z 2002 r. jest klasa 020 "Zbiór aktów normatywnych władz nadrzędnych" kat. B-10, przy czym tę klasę rzeczową akurat bezrefleksyjnie przepisano jeszcze z wykazu z 1984 r.
Ja mówię wszystkim, że to nie jest dokumentacja archiwalna, ale jeśli się ktoś upiera przyjmuje pod tą właśnie kategorią. Jeżeli przyjmuje, to później już przeprowadzam normalną procedurę brakowania, tak jak każdej innej dokumentacji.
witam,
po długim czasie znowu wracam do problemu, ponieważ powstał problem tego typu, a w zasadzie odżył, że dajmy komórka, która jest gotowa skasować te nieszczęsne dzienniki, domaga się tzw podkładki czytaj wyciągu z przepisów na mocy których może je skasować. na co można się w takiej sytuacji powołać, skoro nie ma przepisów, jak rozumiem z odpowiedzi, które by tę kwestię konkretnie regulowały?
odwołać się do przepisów o brakowaniu? jak, skoro dzienniki nie podlegają procedurze brakowania?. za każdą wskazówkę wielka wdzięczność
Najlepiej więc porozumieć się z odpowiednim archiwum państwowym i poprosić o np. pismo z pozwoleniem na pozbycie się tego barachła ;)