Witam! Jaki zastosowac program do zaewidencjonowania pracowników zlikwidowanej firmy? Informuję że przejałem akta po zlikwidowanej firmie i wydaje byłym pracownikom /świad. pracy itp/ ale potrzebny mi jest jakis program aby np; wyszukac pracownika itp. robie to społecznie gdyz brak bylo środków na przekazanie akt do AP. byla to mała Spółdzielnia Pracy a ja bylem likwidatorem i z upowaznienia Rady Nadzorczej wykonuje tę role.Pozdrawiam :D :D :D
zgodnie z ustawą z 2 lipca 2004 Przepisy wprowadzające ustawę o swobodzie działaloności gospodarczej (Dz.U. nr 173, poz. 1808, art. 5) nie możesz przechowywac tych akt. W przypadkach gdy nie ma środków na pokrycie kosztów przechowania akta przejmuje Archiwum Państwowe Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku.
Pozdrawiam!
J.W.
Ale jeśli już chcesz się z tym męczyć to najlepsza dla ciebie przy tej ilości dokumentów jest zwykły skorowidz alfabetyczny. Stare i sprawdzone.
Wszystko się zgadza i będę z tym się męczył. A jeśli chodzi o tę ustawę to ja nie prowadzę działalności gospodarczej i nie pobieram za wydawanie dokumentów żadnej opłaty ,wszystko robię społecznie. Pozdrawiam i dziękuję za informacje.
Społeczniku, to że nie pobierasz opłat oczywiście Ci się chwali. Ale jest kłopot - jeśli nie masz tytułu prawnego do przechowywania dokumentacji, to pojawia się niestety problem z legalnością wydawanych przez Ciebie zaświadczeń :(
A do zewidencjonowania czy zindeksowania mniejszej ilości akt wystarczy MS Office.
Jak dotąd nikt nie ma zastrzeżeń do wydanych zaświadczen. Działam z upoważnienia Rady Nadzorczej która upoważniła mnie do wydawania. ZUS to honoruje.
Honorowanie zaświadczeń przez ZUS jest oczywiście z punktu pracowników najistotniejsze, ale dalej coś mi tu nie całkiem pasuje. Rozumiem że likwidacja jest już zakończona. Archiwek przywołuje tu przepis, który chyba nie będzie miał zastosowania w przypadku spółdzielni. Zgodnie z rozp. Min. Sprawiedliwości z 95 r. dokumentacja niearchiwalna powinna trafić do właściwego związku rewizyjnego albo do Krajowej Rady Spółdzielczej, a do AP tylko materiały archiwalne.
O ile pamiętam to jest coś takiego jak Związek Lustracyjny Spółdzielni Pracy, oni byliby tu chyba właściwi do przechowywania tej dokumentacji.
Upoważnienie o którym piszesz staje się w tej sytuacji mocno wątpliwe.
Takie jest moje zdanie.
Próbując być społecznikiem możesz sobie narobić problemów.
A wracając do tematu - tu chyba wystarczy spis zrobiony w Wordzie, bo nawet baza w Accesie to byłaby już zbędna ekstrawagancja :wink: