Pracownik przygotował ugodę zawartą z dłużnikiem, bez nr sprawy. Ugoda podpisana. Czy taka ugoda ma mieć nr sprawy czy przygotować pismo przewodnie?
A dlaczego pytanie o pismo przewodnie zadaje mi archiwista? Pozdrawiam
A może pyta koordynator czynności kancelaryjnych?
A co do pytania - pracownik powinien założyć sprawę we właściwej merytorycznie klasie z wykazu akt. W sprawie może być tylko jeden dokument, np. umowa. Pismo przewodnie nadałoby kontekst sprawie przed zawarciem umowy, ale nie wiem czy jest sens wstecznie generować pismo skoro umowa już zawarta.
Koordynator również nie powinien pytać o pismo przewodnie. Generowanie jakichkolwiek pism do sprawy przez archiwistę/koordynatora podpada pod art. 276 KK - czynienie akt sprawy bezużytecznymi (podrobionymi). I tyle. Pozdrawiam
Wszyscy tu na forum mamy świadomość różnych niuansów, niedoróbek, a nawet usankcjonowanych wypaczeń w różnych urzędach i instytucjach. Archiwiści bywają referentami i na odwrót, mają szefów-dyletantów lub są bezradni wobec chaosu organizacyjnego w swoim miejscu pracy. Na IFAR szukają porady, wsparcia, ukierunkowania - a nie rzucania kamieniami (artykułami z kk). Poza oczywistymi przypadkami, gdzie mamy obowiązek wskazania na jawne naruszenie czyichś obowiązków, skupiajmy się na merytorycznej odpowiedzi. Nie znając na 100% konkretnej sytuacji pytającego, po prostu skupmy się na meritum - tego od nas oczekują forumowicze.
Dziękuję Ci bardzo Filip Kwiatek. A wracając do pytania czy nr sprawy można napisać odręcznie na dokumencie (chodzi tu o ugodę spłaty wierzytelności pieniężnych)
Zakładam, że było kilka (co najmniej 2) egzemplarze tej ugody. Nie wiem jakie macie zasady co do egzemplarzy dla kontrahenta (czy oznaczacie znakiem sprawy czy nie), ale na egzemplarzu, który zostaje w teczce u was nie widzę przeciwskazań dla odręcznego oznakowania.
Cytat: Filip Kwiatek w Październik 10, 2022,
Wszyscy tu na forum mamy świadomość różnych niuansów, niedoróbek, a nawet usankcjonowanych wypaczeń w różnych urzędach i instytucjach. Archiwiści bywają referentami i na odwrót, mają szefów-dyletantów lub są bezradni wobec chaosu organizacyjnego w swoim miejscu pracy. Na IFAR szukają porady, wsparcia, ukierunkowania - a nie rzucania kamieniami (artykułami z kk). Poza oczywistymi przypadkami, gdzie mamy obowiązek wskazania na jawne naruszenie czyichś obowiązków, skupiajmy się na merytorycznej odpowiedzi. Nie znając na 100% konkretnej sytuacji pytającego, po prostu skupmy się na meritum - tego od nas oczekują forumowicze.
Amen. Brawo, popieram. Danuto Samek, proszę przemyśleć swoje zachowanie.
Cytat: Danuta J. Samek w Październik 10, 2022,
Koordynator również nie powinien pytać o pismo przewodnie. Generowanie jakichkolwiek pism do sprawy przez archiwistę/koordynatora podpada pod art. 276 KK - czynienie akt sprawy bezużytecznymi (podrobionymi). I tyle. Pozdrawiam
:o Boże kochany, a może z tym problemem zwrócił się do Kini pracownik merytoryczny??? Skąd pomysł, że Kinia zajmuje się tą sprawą???