Komórka organizacyjna oddała dziś teczki, które wzięła z archiwum kilka miesięcy temu bez żadnego odnotowania tego faktu. W tych teczkach było sporo dokumentów z danymi osobowymi. Komórka organizacyjna usunęła je i zastąpiła protokołem zniszczenia.
Czy te teczki powinny być wycofane z zasobu archiwum te kilka miesięcy temu i dzisiaj przyjęte na nowym spisie czy może to być potraktowane jako wypożyczenie?
Dziękuję za odpowiedź.
Dzień dobry,
to, o czym pani pisze jest jakimś horrorem. Na jakiej podstawie teczki zostały wyjęte z archiwum? Dlaczego zniszczono dokumenty poza archiwum i poza procedurą brakowania? Ręce opadają. W jakiej instytucji pani pracuje? Czy funkcjonują tam: Instrukcja archiwalna, Regulamin Archiwum... Przecież świadome niszczenie akt to paragraf 276 Kodeksu Karnego. Ratunku!
Cytat: Danuta J. Samek w Wrzesień 05, 2022,
Dzień dobry,
to, o czym pani pisze jest jakimś horrorem. Na jakiej podstawie teczki zostały wyjęte z archiwum? Dlaczego zniszczono dokumenty poza archiwum i poza procedurą brakowania? Ręce opadają. W jakiej instytucji pani pracuje? Czy funkcjonują tam: Instrukcja archiwalna, Regulamin Archiwum... Przecież świadome niszczenie akt to paragraf 276 Kodeksu Karnego. Ratunku!
:o :o Właśnie - co to za instytucja??? Zgłosić do przełożonego - natychmiast!
Cytat: estridka w Wrzesień 05, 2022,
Komórka organizacyjna oddała dziś teczki, które wzięła z archiwum kilka miesięcy temu bez żadnego odnotowania tego faktu. W tych teczkach było sporo dokumentów z danymi osobowymi. Komórka organizacyjna usunęła je i zastąpiła protokołem zniszczenia.
Czy te teczki powinny być wycofane z zasobu archiwum te kilka miesięcy temu i dzisiaj przyjęte na nowym spisie czy może to być potraktowane jako wypożyczenie?
Dziękuję za odpowiedź.
Jakie wypożyczenie??? Przecież w tym przypadku ktoś popełnił przestępstwo!
Cytat: Danuta J. Samek w Wrzesień 05, 2022,
Dzień dobry,
to, o czym pani pisze jest jakimś horrorem. Na jakiej podstawie teczki zostały wyjęte z archiwum? Dlaczego zniszczono dokumenty poza archiwum i poza procedurą brakowania? Ręce opadają. W jakiej instytucji pani pracuje? Czy funkcjonują tam: Instrukcja archiwalna, Regulamin Archiwum... Przecież świadome niszczenie akt to paragraf 276 Kodeksu Karnego. Ratunku!
Wszystkie dokumenty istnieją w jednostce. Te teczki w całości nie zostały zniszczone, tylko pojedyncze dokumenty zawierające dane osób biorących udział w konkursach na stanowiska. W zamian za to są włożone protokoły, że komisja w składzie (...) na podstawie zarządzenia prezesa (które zostało wydane w związku z rodo) dokonała zniszczenia określonych dokumentów i tu wpisane nazwiska osób, których dokumenty zniszczono. A przełożonych nie ma co powiadamiać, bo brali w tym udział. Ale mniejsza o to. Czyli wycofać z zasobu i przyjąć na nowo? Bo czasu już nikt nie cofnie...
Cytat: Dory w Wrzesień 05, 2022,
Cytat: Danuta J. Samek w Wrzesień 05, 2022,
Dzień dobry,
to, o czym pani pisze jest jakimś horrorem. Na jakiej podstawie teczki zostały wyjęte z archiwum? Dlaczego zniszczono dokumenty poza archiwum i poza procedurą brakowania? Ręce opadają. W jakiej instytucji pani pracuje? Czy funkcjonują tam: Instrukcja archiwalna, Regulamin Archiwum... Przecież świadome niszczenie akt to paragraf 276 Kodeksu Karnego. Ratunku!
:o :o Właśnie - co to za instytucja??? Zgłosić do przełożonego - natychmiast!
Dzień dobry, pani Doro, czy pani ma jakieś zawodowe problemy? Lubi pani trąbki sygnałówki? Jeśli tak, to proszę się zgłosić do swoich przełożonych. Oni pani pomogą...
Proszę postępować zgodnie z przepisami archiwalnymi i Regulaminem państwa archiwum. A jeśli przepisów nie macie, to proszę je utworzyć. Pozdrawiam.
Cytat: Danuta J. Samek w Wrzesień 06, 2022,
Cytat: Dory w Wrzesień 05, 2022,
Cytat: Danuta J. Samek w Wrzesień 05, 2022,
Dzień dobry,
to, o czym pani pisze jest jakimś horrorem. Na jakiej podstawie teczki zostały wyjęte z archiwum? Dlaczego zniszczono dokumenty poza archiwum i poza procedurą brakowania? Ręce opadają. W jakiej instytucji pani pracuje? Czy funkcjonują tam: Instrukcja archiwalna, Regulamin Archiwum... Przecież świadome niszczenie akt to paragraf 276 Kodeksu Karnego. Ratunku!
:o :o Właśnie - co to za instytucja??? Zgłosić do przełożonego - natychmiast!
Dzień dobry, pani Doro, czy pani ma jakieś zawodowe problemy? Lubi pani trąbki sygnałówki? Jeśli tak, to proszę się zgłosić do swoich przełożonych. Oni pani pomogą...
W komentarzu nie zniżę się do Pani poziomu.
jaki jest problem?
Widzę, że trochę podobnie jak u mnie w jednej pracy: http://www.ifar.pl/index.php/topic,3664.15.html (http://www.ifar.pl/index.php/topic,3664.15.html) Tyle tylko, że tutaj dokonano tego już po oddaniu do AZ. A u mnie wcześniej przed. Pomijając samo działanie to sposób w jaki tego dokonano woła o pomstę do nieba. Osobiście nie wyobrażam sobie, żeby ktoś u mnie wykonał taki numer z dokumentacją będącą na stanie AZ.
Proszę przejrzeć instrukcję archiwalną w poszukiwaniu zapisu przewidującego powyższą sytuację. Myślę, że trzeba by to potraktować (samo zabranie) jako wycofanie akt z archiwum i przyjąć je z powrotem. Powinien być zapis na ten temat. Mimo wszystko, nawet jeżeli kierownik brał udział w tym procederze to ja bym i tak z nim porozmawiał i przedstawił potencjalne konsekwencje takiego działania, zwłaszcza w przyszłości...
pozdrawiam