Szanowne Koleżanki i Szanowni Koledzy, :)
Niektórzy już co nieco o propozycji wiedzą, inni być może jeszcze nie. W ostatnim czasie, przy okazji prac nad specyfikacją modułu obsługi pracowni naukowej dla ZoSIA i referatu wygłoszonego na zebraniu zorganizowanym przez Archiwum Państwowe w Toruniu oraz Stowarzyszenie Archiwistów Polskich Oddział w Toruniu dn. 21 grudnia 2011 r., zrodziła się myśl organizacji sympozjum/konferencji poświęconej zagadnieniu udostępniania, przede wszystkim bezpośredniego, w archiwach państwowych.
Spotkanie odbyłoby się w Toruniu mniej więcej w połowie maja. Takie są moje założenia. Szczegóły dotyczące spraw stricte technicznych i organizacyjnych pozostają do uzgodnienia i liczę też tutaj na pomoc Zakładu Archiwistyki UMK w Toruniu. Możemy, o czym zostałem zapewniony, liczyć na patronat Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych.
Osobiście uważam, iż dyskusja w tym zakresie jest potrzebna i chyba nie jestem w tym twierdzeniu odosobniony. Warto podjąć tematy wynikające z naszej codziennej praktyki, omówić kierunki i możliwości, jakie możemy wykorzystać w celu usprawnienia nie tylko naszej pracy, ale także wyjść naprzeciw oczekiwaniom użytkowników, których charakter i liczba również się zmieniły. Chciałbym, abyśmy po raz kolejny uniknęli sytuacji, kiedy otrzymujemy narzędzie, z którego korzystać będzie jedno, czy dwa archiwa, reszta natomiast pozostanie w tzw. martwym punkcie. Punkcie, który tak na dobrą sprawę nikogo nie satysfakcjonuje.
Jeśli chodzi o zakres merytoryczny, widziałbym tutaj zarówno referaty "problemowe" (nieco teorii), jak i prezentacje informatycznych systemów wspomagających proces udostępniania w AP, czyli coś zbliżonego do przyszłego modulu obsługi pracowni dla ZoSIA. Takie zestawienie w perspektywie możliwych zmian mogłoby być ciekawe i wielce pouczające.
Mając na uwadze powyższe, zapraszam do udziału wszystkich chętnych, przede wszystkim "praktyków" z archiwów państwowych, niemniej każdy głos będzie mile widziany (słyszany :)), także z innych instytucji (np. archiwa kościelne, biblioteki, muzea). Zapraszam zatem do zgłaszania propozycji wystąpień, co ułatwi i przyspieszy organizację spotkania.
Propozycje tytułu sympozjum również pożądane. Swoją, wstępną, podałem w tytule.
Pozdrawiam i czekam na odzew*, a wiem, że chętni są ;)
---------
* Jeśli nie tutaj, to na mój adres email. (podam w wiadomości prywatnej) :)
Co do tytułu to ma m już jedną propozycję: wyrzucić "wczoraj", bo z perspektywy "dziś' i "jutro" to już prehistoria.
A ponieważ jest styczeń, sam się też nasuwa pomysł na wystąpienie pt. "Sprawozdanie roczne z udostępniania - prawda czy fikcja, a może tylko syzyfowa praca". ;D
Ale żeby miało ono jakikolwiek sens, potrzebowałabym pomocy koleżanek i kolegów, w postaci wypełnienia (szczerze) pewnej ankiety. Są już może jacyś chętni?
Dzięki!
Chętni są, jak najbardziej! Ja zresztą też odwdzięczę się ankietą ;D
Dodam jeszcze, że planuję nieco szerszy projekt ankietowy, o czym poinformuję mam nadzieję niebawem (licząc także na Waszą pomoc) i wystąpienie nr 2 dot. problemów udostępniania archiwaliów proweniencji prywatnej ze wskazaniem na praktykę w tym zakresie. :)
Robercie,
Świetna inicjatywa - a "problem" ;)... czy może raczej problematyka - codzienna, warta omówienia - bardzo chętnie włączę w miarę możliwości i zachęcam innych forumowiczów do wsparcia inicjatywy!
Pozdrawiam
Rafał
Wstępnie mogę zgłosić wystąpienie na temat udostępniania fotografii.
Pozdrawiam
Robercie,
ja również włączę się w tę inicjatywę i na razie roboczo zgłoszę temat udostępniania kopii cyfrowych on-line.
łączę pozdrowienia
A może pomyśleć, by swoimi refleksjami podzielili się podczas takiej konferencji najbardziej zainteresowani, czyli użytkownicy, najlepiej tacy co z niejednej pracowni naukowej chleb jedli.
Myślę, że to dobry pomysł - co sądzisz Robercie?
R.
Refleksje/opinie nt. pewnych kwestii "technicznych" ze strony użytkowników brałem pod uwagę na samym początku. A że większość z nas z pewnością w roli użytkownika występowała... :) Ogólne założenie jest takie: udostępnianie z perspektywy archiwisty i użytkownika.
Tu przewiduję właśnie projekt ankietowy. Rozważam kilka koncepcji, zarówno formę tradycyjną ankiet (papierowe), jak i elektroniczną. Oczywiście anonimowych. Ta pierwsza oczywiście byłaby bardziej powszechna (np. udostępnienie ankiet w pracowniach naukowych). Pozostaje problem organizacyjny, bo albo ankiety musiałyby być przesłane do mnie, albo same ich wyniki. Wstępnie przewidywałem czas jednego miesiąca (po sprawozdaniach ;)). Jako alternatywę widziałbym ankietę elektroniczną.
Jak tylko opracuję pewne zagadnienia, chętnie poddam pod dyskusję. Pominąłbym w tym miejscu odniesienia do np. godzin realizacji zamówień w pracowniach, ewentualnych limitów udostępnionych j.a., co ma swoje uzasadnienie w regulaminach wewnętrznych, czy drażliwą kwestię stosunku pracownika do użytkownika i odwrotnie, co jest problemem innej natury. Będzie to ujęte w zupełnie innym kontekście.
Szerzej wkrótce :)
Moja propozycja - "'EMPEU' czyli bajka o użytkowniku, który nie widział rewersu"
Dziękuję, to jedno z wystąpień, na które szczególnie czekam :)
CytatA może pomyśleć, by swoimi refleksjami podzielili się podczas takiej konferencji najbardziej zainteresowani, czyli użytkownicy, najlepiej tacy co z niejednej pracowni naukowej chleb jedli
CytatMyślę, że to dobry pomysł
Gdyby przeciętnego "użytkownika" Poczty Polskiej zapytać, jak jego zdaniem powinna wyglądać obsługa klientów i jakie miałby życzenia do tej szacownej instytucji, pewnie chciałby wysyłać listy za darmo, bez kolejki, na poczcie działającej 24h na każdym rogu ulicy...
Oczywiście użytkownicy archiwów państwowych są bardziej "wyrobieni", zaś urząd, jakim jest archiwum państwowe, to nie urząd pocztowy...stąd i ww. porównanie ze wszech miar chybione... ;D ;D ;D
Nie jestem przekonany, czy akurat kwestia cen mieści się w słowie "obsługa". Akurat ten element w przypadku problematyki udostępniania nie ma i nie powinien mieć znaczenia, zarówno dla archiwistów (w metodyce archiwalnej problem cen przecież nie funkcjonuje), jak i użytkowników (zarządzenia, przepisy porządkowe regulujące kwestie udostępniania w PN także o tym nie traktują - od tego są cenniki i dotyczą one usług, powiedzmy "doczepionych" w określonych przypadkach udostępniania pośredniego, pomijając reprografię). Zgodzę się zatem, że ww. porównanie jest chybione ;D
Nie chcę zatem, abyśmy rozważali o cenach czy ludzkich zachowaniach, bo to jest temat w moim odczuciu na zupełnie inną dyskusję. Jak się domyślam, Panu Andrzejowi o takie refleksje z pewnością także nie chodziło... (chyba) :)
Poza tym, Poczta Polska to już jednak nie "urząd" (o ile w ogóle takim była). Sami podają na stronie www, iż są "firmą". To tak na marginesie. Proszę sobie aż tak tego nie brać do serca... Akurat dziś jakoś wyjątkowo od samego rana czepiam się wszystkiego, co możliwe ;D W każdym razie zapraszam w maju do Torunia.
Wracając do tematu, żeby nie ograniczać się wyłącznie do udostępniania bezpośredniego w PN (wbrew pozorom cała otoczka organizacyjna w przypadku dostarczenia j.a. z magazynu do pracowni jest procesem złożonym :) ), czy też on-line, zachęcam do przygotowania tematów z zakresu szeroko rozumianej informacji archiwalnej, niezwykle ważnej w całym procesie udostępniania.
PS. Chętnie widziałbym "konfrontację" organizacyjnego modelu rzeszowskiego np. z lubelskim. Czekam zatem na propozycje kolegów z Lublina ;)
Mam przed oczami wizję tego spotkania. Czułbym się zawiedziony, gdyby nam się nie udało ;)
Witam...
W temacie póki co cisza, ale z idei nie zrezygnowałem. Udostępnianie to temat szeroki. Nie chcąc ograniczać się do prezentacji "technicznych" (narzędziowych), "biorę" w zasadzie wszystko, co z udostępnianiem się łączy. Także informację archiwalną. Proszę przesyłać robocze tytuły referatów/prezentacji, co bym mógł ustalić program.
Mogę powiedzieć, że są arcyciekawe propozycje np. z bibliotek. Taka mała konfrontacja. Tu ukłony też w stronę NAC, ale nie tylko :) udostępnianie fotografii, czy in. kopii cyfrowych - chętnie to widzę w programie! Liczę na Was! ;) Choć zdaję sobie sprawę z tego, że kilka osób może nie być już zainteresowanych udziałem... (wciąż mam jednak nadzieję).
Proszę jednocześnie szerzyć tę informację i zachętę w otoczeniu. Propozycję potrzebuję w zasadzie na "już". Mamy, powiedzmy, zielone światło z WNH UMK w Toruniu, SAP O/Toruń i AP w Toruniu - te zacne instytucje służą nam wszelką pomocą. Oficjalne zaproszenie do udziału wkrótce być powinno.
Termin oczywiście pozostałby bez zmian - powiedzmy druga połowa/końcówka maja.
Pozdrowienia!
PS. Zgodnie z sugestiami - temat sympozjum dostosuję do tematów, jakie napłyną.
a ja u siebie w celi zrobie odpowiednia reklame ::D
W związku z tym, iż plany sympozjum z różnych przyczyn (niezależnych mimo zaangażowania i woli współpracy ze strony Archiwum Państwowego w Toruniu, Zakładu Archiwistyki UMK i toruńskiego Oddziału SAP) do skutku nie doszły, ogromne podziękowania za udział w zebraniu naukowym dla referentów - p. B. Bednarek-Michalskiej, zastępcy dyrektora Biblioteki Uniwersyteckiej UMK i p. M. Gieronia, kierownika Oddziału III Informacji i Udostępniania AP w Rzeszowie.
Wystąpienia, prezentacje arcyciekawe (podobnie zresztą dyskusje i uwagi obecnych na zebraniu), mające wymiar praktyczny, obnażające m.in. niedoskonałości prawa, przepisów obowiązujących nie tylko archiwa, a także stosowane obecnie narzędzia - środki ewidencyjne wykorzystywane powszechnie w archiwach w celu zarządzania procesem udostępniania.
Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości uda się jednak przeprowadzić dyskusję w znacznie szerszym gronie.
A może najbliższe "Konfrontacje" w Toruniu poświęcić szeroko pojętej problematyce udostępniania? Kwestia jest nader ważna przecież i warto byłoby "skonfrontować" to i owo :)
Chyba że koledzy "archiwistycy" z UMK mają już pomysł na motyw przewodni...
Pozdrawiam
Witam,
Haniu dobry pomysł! A może pomyślimy o takiej konferencji po zjaździe we Wrocławiu? A czy konferencję ewentualnie można byłoby przenieś do innego miasta? Co na to pomysłodawca?
Pomysłodawca jest jak najbardziej otwarty na współpracę i na sugestie :) W sprawie "Konfrontacji" będę jeszcze rozmawiać. Jeśli już coś mają, to poważnie pomyślimy nad alternatywą.
Pozdrawiam!
Cieszę, się że sprawa się toczy i to trzymam kciuki, żeby się udało z Toruniem. A jeśli mieliby już zaplanowane tematy najbliższych konferencji, to proszę o kontakt i spróbuję pomóc w organizacji, żeby zagadnienie nie zostało zapomniane.