Internetowe Forum Archiwalne

Internetowe Forum Archiwalne => Archiwa Zakładowe => Wątek zaczęty przez: MarcinP w Styczeń 04, 2012,

Tytuł: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: MarcinP w Styczeń 04, 2012,
Jak postępujecie z dokumentacją przesyłaną do urzędu tylko "do wiadomości"? Co robić z taką dokumentacją? ???
Tytuł: Odp: Obieg dokumentów i prowadzenie teczek
Wiadomość wysłana przez: Jarek w Styczeń 04, 2012,
Zarejestrować sprawę w odpowiedniej klasie rzeczowej i oznaczyć pismo aa. jako nie wymagające podejmowania żadnych czynności. Prawdziwym kłopotem jest korespondencja, na którą za diabła nie zarejestrujemy, bo nie mamy odpowiedniej klasy rzeczowej - pismo zostało błędnie skierowane itp., nawet chcąc tylko przesłać je właściwemu podmiotowi mamy problem z dobraniem klasy rzeczowej.
Tytuł: Odp: Obieg dokumentów i prowadzenie teczek
Wiadomość wysłana przez: MarcinP w Styczeń 04, 2012,
Zastanawiałem się, czy nie kwalifikować takich pism jako kat. Bc. Trochę dziwnie będzie, gdy np. w teczkę kat. A włożę pismo "do wiadomości", którego związek z resztą materiałów archiwalnych w tej teczce będzie bardzo luźny albo nawet żaden.
Tytuł: Odp: Obieg dokumentów i prowadzenie teczek
Wiadomość wysłana przez: archiwistka90 w Styczeń 05, 2012,
W przypadku pism błędnie skierowanych zazwyczaj staramy się dobrać klasę wg treści pisma. Jeśli się nie da, to wtedy dajemy jakąś "współpracę" - np. współpraca z ośrodkami pomocy społecznej itp.
Tytuł: Odp: Obieg dokumentów i prowadzenie teczek
Wiadomość wysłana przez: stany w Styczeń 05, 2012,
     Ja ustaliłem u siebie w Starostwie ,że w sytuacjach o których piszecie - błędnie skierowane pismo, czy otrzymane do wiadomości rejestrujemy w klasie -  0124         ''Organizacja innych jednostek organizacyjnych niż jednostki zależne od powiatu ''   BE5    [dotyczy między innymi informacji lub materiałów przekazywanych do wiadomości lub zaopiniowania powiatowi ],a jak są też  pisma z jednostek podległych ,to tworzy się podteczkę.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Obieg dokumentów i prowadzenie teczek
Wiadomość wysłana przez: MarcinP w Styczeń 10, 2012,
To zdanie interpretujące po haśle w nawiasie: [dotyczy między innymi informacji lub materiałów przekazywanych do wiadomości lub zaopiniowania powiatowi ] dodał Pan sobie sam, czy to wynika to z jakichś przepisów?
Tytuł: Odp: Obieg dokumentów i prowadzenie teczek
Wiadomość wysłana przez: MarcinP w Styczeń 10, 2012,
Już sprawdziłem :) Dziwne, że wcześniej tego hasła nie znalazłem. Dziękuję za pomoc  ;)
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: muniekdm w Lipiec 03, 2014,
Jak to jest z pismami, które po dekretacji prezesa zostają skierowane do wiadomości konkretnej komórki organizacyjnej. Jaka będzie kategoria?
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: stany w Lipiec 03, 2014,
To zależy czego dotyczą te pisma
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: GAP1 w Lipiec 04, 2014,
Pismo skierowane do wiadomości lub do służbowego wykorzystania klasyfikuje się do właściwego symbolu rzeczowego, po czym dalsze kroki wyglądają następująco: jeśli nie wchodzi ono w skład akt sprawy otrzymuje kategorię BC i do wywałki (u nas jest taki zapis w przedmowie do naszego rzeczowego wykazu akt), jeśli takie pismo wchodzi do akt sprawy, to trafia z tą sprawą do teczki. Wszystko, oczywiście, zależy od kontekstu.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: szycha w Lipiec 04, 2014,
Cytat: GAP1 w Lipiec 04, 2014,
Pismo skierowane do wiadomości lub do służbowego wykorzystania klasyfikuje się do właściwego symbolu rzeczowego, po czym dalsze kroki wyglądają następująco: jeśli nie wchodzi ono w skład akt sprawy otrzymuje kategorię BC i do wywałki (u nas jest taki zapis w przedmowie do naszego rzeczowego wykazu akt), jeśli takie pismo wchodzi do akt sprawy, to trafia z tą sprawą do teczki. Wszystko, oczywiście, zależy od kontekstu.

Kat. Bc?! o zgrozo! I dla tego nie lubię archiwów wyodrębionych, gdzie wolna amerykanka kwitnie. Sami wydajecie sobie zgody na brakowanie, oraz macie dziwne zapisy w jrwa.
U nas, czyli w jednostkach podlegających pod rozporz. prezesa rady ministrów z 18.01.2011 r. jest taki zapis

"sprawa - zdarzenie lub stan rzeczy, w tym z zakresu postepowania administracyjnego,
wymagajace rozpatrzenia i podjecia czynnosci słubowych lub przyjecia do wiadomosci"

Jeśli pismo do wiadomości trafiło do teczki kat. A to ma kat. A, jak do B-5 to B-5.

Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: muniekdm w Lipiec 04, 2014,
No właśnie. Jest jasność, że pismo powinno trafić do właściwej teczki zgodnie z RWA.
Tak właściwie moje pytanie i wątpliwość wzięło się z faktu, iż ostatnio pewna pani z wydziału powiedziała, że chce przekazać dokumentację do archiwum, te ważne,bo takie pisma do wiadomości to wkłada do niszczarki.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: GAP1 w Lipiec 05, 2014,
Ale w czym jest problem? Mnie też wkurza wolna amerykanka w archiwach wyodrębnionych, ale akurat to, co napisałem, jest logicznym rozwiązaniem.
Przykład: wpływa do komórki organizacyjnej pismo dotyczące godzin pracy ambulatorium zakładowego albo informujące o przerwach w pracy poczty elektronicznej. Typowe pisma do wiadomości. Otrzymują one właściwy symbol klasyfikacyjny, po czym co? BC. Przecież chyba nie do teczki.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: szycha w Lipiec 07, 2014,
Cytat: GAP1 w Lipiec 05, 2014,
Ale w czym jest problem?
[...]
Przykład: wpływa do komórki organizacyjnej pismo dotyczące godzin pracy ambulatorium zakładowego albo informujące o przerwach w pracy poczty elektronicznej. Typowe pisma do wiadomości. Otrzymują one właściwy symbol klasyfikacyjny, po czym co? BC. Przecież chyba nie do teczki.

No chyba raczej do teczki. A jak my jako urząd miasta otrzymujemy od starostwa pozwolenia na budowę, też do wiadomości, to co mamy je niszczyć? Absurd jakiś. My jako miasto wolimy wiedzieć co się buduje na "naszym" terenie.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: MarcinP w Lipiec 07, 2014,
Art. 276 Kodeksu karnego:
Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Przepisy ustawy o narodowym zasobie za niszczenie materiałów archiwalnych przewidują karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Nawet jeśli dokument jego zaliczany do kat. Bc, to powinien być objęty procedurą brakowania (chyba, że jest generalna zgoda AP lub przepisy zatwierdzone przez NDAP przewidują inaczej).
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: muniekdm w Lipiec 07, 2014,
No właśnie MarcinieP. W ogóle mam takie wrażenie, że pracownikom się wydaje, że niektóre dokumenty są ich i mogą sobie z nimi robić co im się podoba. Przecież to tylko jakieś informacje, które ktoś przysłał. Nie wymagają podjęcia żadnych czynności, więc to nic ważnego. Zapoznałem się, przyjąłem do wiadomości, można zniszczyć. Smutne to, ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: GAP1 w Lipiec 08, 2014,
Panowie, Wasze posty poszły w jakimś dziwacznym kierunku. I jeszcze to straszenie więzieniem. Pozwólcie więc, że postaram się wyjaśnić kilka kwestii. Po pierwsze, istnieją 2 sytuacje: pismo do wiadomości wpływa z zewnątrz lub pismo do wiadomości jest wytwarzane przez daną komórkę organizacyjną wewnątrz urzędu i wpływa do innych komórek. Po drugie, oczywistym jest, że nie wszystkie pisma do wiadomości będą kwalifikowane na BC. Zwłaszcza pisma z zewnątrz. Ale też nie każde tego typu pisma będą szły do teczki. Przecież pisma tego typu mają różną treść - czasami ważną, czasami kompletnie trywialną. Po trzecie, nigdzie nie napisałem, że pisma BC nie przechodzą procedury brakowania zgodnie z przepisami. Oczywiście, przechodzą. Akurat w naszej instytucji dokumentacja kancelaryjno-manipulacyjna jest traktowana bardzo poważnie (moim zdaniem, nawet za bardzo, ale to prywatna opinia).
Reasumując, pismo dotyczące pozwoleń na budowę w oczywisty sposób nie będzie szło na zniszczenie. Ale pisma dotyczące problemów z Internetem lub pocztą elektroniczną, wytwarzane przez komórkę informatyczną (czyli wewnątrz danego urzędu), ważne tylko tego dnia, kiedy zachodzą niniejsze problemy, idą na BC. Moim zdaniem, zbieranie tego typu informacji w teczkach - jest bezsensem. Archiwum wtedy spuchnie tak ...
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: muniekdm w Lipiec 08, 2014,
Od kiedy przy przejmowaniu korespondencji pisma dzieli się na te ważne,które trafią do teczki aktowej i te trywialne, które do niej nie trafią?  ??? Uważam, że każde pismo powinno być klasyfikowane zgodnie z RWA. Te mniej ważne, których nie można podciągnąć pod jajiś konkretny symbol z wykazu mogą trafić do teczki jako np. Inna korespondencja i tyle.
Jeśli wszystkie pisma nie będą szły do teczki, to w takim razie gdzie?
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: Rovan w Lipiec 08, 2014,
Jedyna sytuacja, w której dokument otrzymany do wiadomości mógłby zostać zakwalifikowanyy do kat. BC to ta gdy dane pismo zostało zadekretowane na kilka komorek org. Komórka wiodąca otrzymała oryginał (który kwalifikuje zgodnie z JRWA), zaś pozostałe komórki dostały kserokopie (BC).
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: GAP1 w Lipiec 08, 2014,
No cóż, w naszej "resortowej" instytucji obowiązują widocznie inne zasady. Klasyfikacja następuje wg rzeczowego wykazu akt, ale - jak już napisałem - istnieje też podział pism wg treści.
Z drugiej strony, fakt, że wymaga to doświadczonego personelu archiwalnego. Przyznaję, że mniej doświadczony archiwista mógłby w taki sposób pismo ważne przepuścić na protokole brakowania BC.
OK, może i u Was są bardziej rozsądne zasady. W każdym razie nie staram się dogmatycznie trzymać tylko jednego rozwiązania.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: muniekdm w Lipiec 08, 2014,
Generalnie chodzi o to, aby dokument był traktowany zgodnie z obowiązującymi zasadami. Trafił do teczki,  miał jakąś kategorię, nawet może być BC. Tylko, aby archiwista miał nad tym kontrolę. Nie może decydować pracownik jakiejś komórki. Uznaje, że to pismo nie jest ważne i sobie niszczy po zapoznaniu się z nim, bo to było tylko do wiadomości.

Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: GAP1 w Lipiec 09, 2014,
Ale przecież obowiązuje procedura brakowania dokumentacji BC. Jeśli w danej instytucji jest ona stosowana (a faktycznie jest z tym różnie), to przecież archiwum musi dokonać sprawdzenia takich pism. I jeśli coś nie powinno trafić na kategorię BC, to jest wycofywane z protokołu. Taka sytuacja panuje w naszej instytucji, i muszę przyznać, że sporo pism wycofujemy z BC na teczki. Nawet zdarza się czasami kategoria A.
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: muniekdm w Lipiec 09, 2014,
Ja się boję, że u mnie pracownicy sami sobie niszczą niektóre pisma. Poza procedurą. To mnie martwi.  :(
Tytuł: Odp: Prowadzenie teczek - co robić z pismami do wiadomości i błędnie skierowanymi?
Wiadomość wysłana przez: GAP1 w Lipiec 10, 2014,
Wcześniej pracowałem w archiwum pewnej instytucji, gdzie procedura brakowania BC znajdowała się jedynie na papierze. Faktycznie nikt jej nie stosował, nawet archiwum się tym nie przejmowało. I to dopiero był dramat.