Hej
Chciałabym zapytać, jak długo trzeba czekać na akceptację przepisów kancelaryjno- archiwalnych? Wysłałam je do Archiwum Głównego jeszcze przed wakacjami. Pozdrawiam
W moim regionie czeka się nawet powyżej roku. Cierpliwości!
Jedyne "Archiwum Główne" jakie znam to Archiwum Główne Akt Dawnych, które jak wiem nie opiniuje i akceptuje przepisów kancelaryjno-archiwalnych.
Archiwum jak każdy inny urząd obowiązuje kodeks postępowania administracyjnego. Więc gdy nie odpowiada - trzeba monitować
A o czym to świadczy? O olewatorskim podejści do klienta.
Cytat: "Archiwista z Pomorza"
Archiwum jak każdy inny urząd obowiązuje kodeks postępowania administracyjnego. Więc gdy nie odpowiada - trzeba monitować[/quote
Wobec bardzo ogólnie sformułowanej negatywnej opinii wypada jeszcze raz przytoczyć wcześniejszą wypowiedż Archiwisty z Pomorza. Proponuję lekturę Kodeksu Postępowania Administracyjnego, tekst jednolity http://www.kodeks.wirt.pl/kpa/spis.htm Problematykę terminów reguluje rozdział 7 art 35 -38. Tym, którzy długo oczekują na decyzję dyrektora archiwum wracam uwagę, że zgodnie z art 35 par 5 zwłoka może być uzadaniona. Brzemienie art. 36 par.1 wskazuje jednak, że nie jest uzasadnione uporczywe (np. roczne) milczenie. Zamiast czekania proponuję więc działanie we własnej sprawie.