Witam, mam nastepujacy problem. Otoz wszedlem do archiwum ktore jest mocno zaniedbane. Ze wstepnej oceny wyszlo mi, ze strzasznie duzo materialow jest juz "po terminie przydatnym do spozycia";) tylko najwiekszym problemem jest ich stan uporzadkowania, czyli zaden. Materialy leza tak jak inne dzialy je tam wrzucily, w segregatorach, nie opisane, z wszywkami, spinaczami i wszystkim co niemile archiwistom. Musze te sterty papierzysk, a jest tego na prawde sporo, wybrakowac. Moje pytanie zatem jest nastepujace. Czy po prostu musze zakasac rekawy i opracowac, przepakowac, pozbawic metalowych elementow itd. te papierzyska czy sa moze jakies szybsze metody radzenia sobie z taka iloscia danych przeznaczonych do brakowania? Co robic ??
z własnego doświadczenia wiem, że lepiej uporządkować i jednocześnie porównać czy z tego okresu masz materiały archiwalne bo jeżeli nie to wtedy należy zachować dokumentację zastępczą. Dodatkowo w przypadku kontroli lub szukania dokumentu będziesz miał dowód w postaci dokumetacji brakowania co stało się z danym pismem, dokumentem itd. Najważniejsze, że na końcu będziesz miał satysfakcje z dobrze wykonanego zadania.
Życzę powodzenia
Cytat: kalmarek w Lipiec 02, 2011,
Moje pytanie zatem jest nastepujace. Czy po prostu musze zakasac rekawy i opracowac, przepakowac, pozbawic metalowych elementow itd. te papierzyska?
Tak. Fakt że pytasz świadczy, że nie przeczytałeś tego: http://www.ifar.nac.gov.pl/index.php?topic=1564.0
Bez obrazy ale zwróć uwagę zwłaszcza na ten fragment:
CytatNie oczekuj porad które pomogą usprawiedliwić Ci łamanie obowiązujących przepisów lub nieznajomość podstawowych zasad prowadzenia archiwum.
pozdrawiam
Dziekuje za odpowiedzi;) Bez obaw nie mialem zamiaru lamac obowiazujacych przepisow. Zastanawialem sie tylko czy doswiadczeni uzytkownicy nie maja jakis sposobow ktore ow proces przyspieszaja. Pozdrowienia;)