Na wniosku umieszcza się odwołanie przede wszystkim do JRWA z lat w którym powstały dokumenty... kwalifikacja kwalifikacją, ale co z klasyfikacją? Urzędasy robiły ją na podstawie obowiązujących przepisów. Co do "powtórnej" kwalifikacji to jednak nazwijmy to "oficjalnie" powinien być w zarządzeniu wprowadzającym punkt dotyczący przekwalifikowania dokumentów, gdy kwalifikacja w nowym JRWA dla poszczególnych klas jest wyższa niż wcześniej. Nie zawsze taki pkt występuję (ja go nie umieszczam - bo jestem leń ).
Nie podchodzimy bezrefleksyjnie do tego, że coś było B5 a teraz jest A to mamy "przerabiać" to na A, to tak nie działa wprost, bo mogłoby tworzyć swego rodzaju chochoły.

Ciekawostką jest, że w jednej z organizacji spotkałem się ze zmianą dla jednego z symboli kwalifikacji z A, na kat. B i mało tego dotyczyło to dokumentacji już wytworzonej i przekazanej do archiwum. Po prostu ktoś widocznie "przewartościował" tę dokumentację w starym JRWA. Może być też jednak, że koordynator, AZ czy tak ogólnie jednostka, bądź AP doszło do wniosku, że ok to będzie teraz kat. A, ale to nie oznacza, że to co zostało wytworzone przerabiane na kat. A. Nie raz brakowałem jakieś tematy powiedzmy z lat. 60-70, które tam były B10, a w 80 już były kat. A i AAN nie miało z tym problemu.

Inna sprawa, że praktyka jest jednak taką, że jak mamy te B5 a w nowym JRWA B10 to raczej "podciąga" się to kategorię jak się robi spis do brakowania, stąd też AP w Krakowie pisze o "weryfikacji". Lecz w mojej ocenie najpierw zaglądamy do zarządzeń prowadzających JRWA, bo spotkałem się też z przypadkami, że archiwiści nic nie "weryfikowali" i AP wydawało zgody, bo cóż, w sumie ich jak nie ma w kat. B materiałów archiwalnych to nie bardzo kat. B ich interesuje.

Ponieważ zmieniają się kwalifikatory dokumentacji i dokumentacja może mieć teraz inne lata przechowywania. Nie ważne, że kiedyś coś miało być przechowywane dajmy na to 5 lat. Jeżeli teraz według nowego wykazu lata przechowywania to np. 10 lat to masz się stosować do nowego wykazu a nie starego nie zależnie od tego kiedy ta dokumentacja została wytworzona i kiedy przyjęta do archiwum. Może też być tak że coś wcześniej miało kategorię dajmy na to B a teraz ma BE czy A. Wtedy też się do tego stosujesz. AP nie opiera swoich decyzji na podstawie jakichś poprzednich przepisach tylko na obecnych, a JRWA jest tworzone na podstawie przepisów i aktualizowane gdy te przepisy się zmieniają. Dlatego jeżeli piszesz wniosek o brakowanie to w spisie powołujesz się na obecny JRWA.

Pewnie, że tak. Pamiętajcie logika i ergonomia przede wszystkim, oczywiście jeżeli jest to zgodne z przepisami, ale te można interpretować

Tylko nie wiem jak z lokalizacją, ale to na pudle po prostu piszesz co de facto w nim jest.

Jeśli teraz wprowadzamy obieg elektroniczny to kwestia brakowania składów chronologicznych pojawi się dopiero za kilka lat, ale mnie trochę przeraża wspomniane "wyciąganie pojedynczych przesyłek ze składu"...
[/quote]


Właśnie doszliśmy do ściany z miejscem w archiwum zakładowym. Doszliśmy do sytuacji, w której to po brakowaniu w pudle zostają tylko jedne teczka aktowa z 20 teczek. Potrzebujemy miejsca. Zgodnie z instrukcją archiwalną dokumentacja ma być pozostawiona w układzie niezmienionym przy przekazywaniu jej ze składu chronologicznego do archiwum zakładowego.

Czy po brakowaniu mogę połączyć np. 3 pudła w jedno?

To jest sformułowanie z Kodeksu pracy po zmianach.

Pracodawca prowadzi dokumentację związaną ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe. W praktyce sprowadza się to do prowadzenia akt osobowych oraz drugiej teczki z pozostałą dokumentacją powstałą w czasie trwania zatrudnienia. Trudno to ogarnąć ponieważ dokumentacja  ta powstaje często w różnych komórkach - trzeba sobie wypracować optymalne rozwiązanie.


Wniosek pracownika o wypłatę wynagrodzenia do rąk własnych - jest to dokument, w którym pracownik zwraca się o wypłatę pensji w gotówce, a nie na konto bankowe.

Witam,
czy ktoś zajmował się archiwizacją projektów unijnych według wytycznych NDAP z dnia 22 maja 2020 r.(Zarządzenie Nr 11) i wie, jak postępować z dokumentacją wytworzoną przed złożeniem wniosku np. korespondencja z mieszkańcami, instytucjami, będąca podstawą do podjęcia decyzji o przystąpieniu do projektu unijnego? Czy to też traktujemy jako część wniosku? Zarządzenie nr 11 nie odnosi się w ogóle do tej dokumentacji.

Mój urząd podlega pod rozporządzenie z 2011 r. i dla wniosków unijnych klasa jrwa to 041-kat.A.

Bardzo dziękuję

Pisałem o EZD PUW, bo na nim pracuję i w nim oczywiście, że można wznowić pismo, które wylądowało na spisie akt nie tworzonych sprawy i utworzyć z niego sprawę. Chyba dwa dni temu miałem ze 3 takie przypadki, że musiałem prosić pracowników żeby to zrobili, bo chyba nie mieli co zrobić z dokumentami i powrzucali kilka w nie stanowiące sprawy i dodatkowo do losowych klas

Radzę na testowym sobie "poćwiczyć", choć ja też na produkcji mam zawsze 1-2 koszulki/sprawy, na których sobie coś tam testuję. Tylko trzeba pamiętać, że historia zostaje

 Z podręcznika EZD RP: Jako niestanowiące akt sprawy można zaklasyfikować pisma znajdujące się w module Do obsłużenia i przypisane do kategorii Dokument, Przekazanie lub Kopia.(...) Następnie system wyświetli klasy JRWA wskazane wcześniej przez administratora jako niestanowiące akt sprawy. W celu prawidłowego zaklasyfikowania pisma należy wybrać jedną z nich i kliknąć przycisk Tak.
Użytkownik ma także możliwość wznowienia pisma, które zostało wcześniej zaklasyfikowane jako niestanowiące akt sprawy. W tym celu należy przejść do modułu Spis pism niestanowiących akt sprawy, zaznaczyć pole wyboru przy danym numerze NAS i wybrać z menu kontekstowego opcję Wznów.

Czy dobrze rozumiem, że w EZD RP w klasie wskazanej jako NAS (nietworząca akt sprawy) można wznowić dowolnie wybrane pismo NAS i zarejestrować na spisie spraw jako dokumentację tworzącą sprawy? N

OK, dziękuję. Jakieś inne opinie?