Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Skład chronologiczny

Zaczęty przez GAP1, Maj 22, 2015,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

GAP1

W naszej instytucji od kilku ładnych lat trwają prace nad wprowadzeniem elektronicznego obiegu dokumentów. W jaki sposób to wygląda, to jest temat zasługujący na odrębny wątek, ale chodzi mi o problem tzw. składu chronologicznego. Osoby odpowiedzialne za normatywy kancelaryjne wymyśliły, że dokumenty, pisma, wpływające z zewnątrz do urzędu, po dokonaniu odwzorowania cyfrowego, będą przekazywane referentom spraw. Oznacza to, że w kancelariach nie będą powstawały składy chronologiczne. Czy zatem takie rozwiązanie jest prawidłowe? Czy nie będzie ono miało negatywnych skutków?

Berserc

Ale jaki system zamierzacie wprowadzić? Tradycyjny, wspierany systemem elektronicznym (SOD) czy w pełni elektroniczny (EZD)? Przy SOD mamy i system i papier więc nie będzie składów chronologicznych. A przy EZD mogę sobie wyobrazić, że tworzymy więcej niż 1 skład - czyli składy chronologiczne w każdej komórce ale czy to dobry pomysł? Raczej zbędna komplikacja ale dużo zależy od struktury organizacyjnej, ilości lokalizacji, komunikacji wewnątrz budynków i np. czy nie ma jakiejś wydzielonej strefy (stref) z ograniczonym dojściem... Do składu powinien być w miarę wygodny dostęp.

GAP1

Problem jest taki, że u nas nie funkcjonują w ogóle nazwy SOD i EZD. Mówi się jedynie o elektronicznym obiegu dokumentów. Natomiast różne elementy planowanego systemu wskazywałyby raczej na EZD niż SOD. Ja akurat działam jedynie przy funkcjach archiwalnych, za funkcje kancelaryjne odpowiadają inni, a ponieważ obieg wiadomości jest w zasadzie żaden, to jest, jak jest.
W ramach anegdoty mogę dodać, że na jednym z zebrań wierchuszki naszej instytucji pani od przepisów kancelaryjnych stwierdziła, ewidentnie zadowolona z siebie, że nie trzeba aktualizować instrukcji kancelaryjnej, bo przecież jest tam zapisane użycie narzędzi informatycznych. A dla niej narzędzia informatyczne i system teleinformatyczny to jedno i to samo. Taki u nas panuje poziom. A jesteśmy jedną z najważniejszych instytucji w naszym kraju.

Jarek

Cytat: GAP1 w Maj 22, 2015,
Natomiast różne elementy planowanego systemu wskazywałyby raczej na EZD niż SOD.

Jakie elementy?
Jarek Orszulak

GAP1

Z tego, co się orientuję, to system ma obejmować elektroniczny obieg dokumentów od początku do końca. Mają funkcjonować podpisy elektroniczne pism wychodzących, a pisma nie mają być drukowane i podpisywane ręcznie. Oczywiście, piszę o tzw. dokumentacji wewnętrznej (czyli tworzonej w ramach urzędu i kończonej w ramach urzędu). Z kolei przy wpływie korespondencji z zewnątrz ma być dokonywane odwzorowanie cyfrowe, a na końcu (przy wyjściu pisma na zewnątrz) pismo ma być, oczywiście, drukowane. W każdym razie cały przebieg czynności kancelaryjnych ma być jedynie elektroniczny (dekretacje, przydzielanie pism itd.). Więc, moim zdaniem, jest to system EZD, a nie wspomagający.

szycha

Bój ta się Boga, niech wojacy nie biorą się za EZD bo jeszcze więcej szkody narobicie. Bo od tego co GAP1 pisze o funkcjonowaniu swojej instytucji to włos się na głowie jeży:P

GAP1

Nie o wojsko tu chodzi. A włos na głowie to mi się już od dawna jeży. Mam jedynie taką pewność, że system teleinformatyczny, budowany w ten sposób, po prostu nie zadziała. Zresztą było już zrobione pierwsze podejście, i zakończyło się totalną klapą. A konkretnie - system istnieje, wisi na serwerach, ale do niczego się nie nadaje. Pieniążki, w tym unijne, poszły się je..ć, odpowiedzialnych, oczywiście, brak. To samo przewiduję tym razem.