Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Czy NAC to prawdziwe archiwum cyfrowe?

Zaczęty przez koszmar_obsta, Maj 25, 2015,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

koszmar_obsta

Do zadania postawionego wyżej pytania skłoniła mnie lektura artykułu K. Pepłowskiej Australijskie "archiwum cyfrowe" ("Archiwista Polski" nr 2 2013). Autorka w pierwszym zdaniu stawia tezę, że "Polska nie ma tradycji związanych z archiwami cyfrowymi a powołane do życia w 2008 r. NAC przypomina jego strukturę jedynie z nazwy". Jak forumowicze odniosą się do tej opinii? To być może pytanie z cyklu "co autor miał na myśli" (czy też do samej p. Pepłowskiej). Zapraszam do dyskusji.

Maciej Zdunek

To rzeczywiście bardzo ciekawe. Autorka nie uzasadnia tej tezy, a więc pytanie rzeczywiście należy, moim zdaniem, do kategorii "co autor miał na myśli" i chętnie, nie tylko jako pracownik NAC, posłuchałbym jej wyjaśnień  :) Ponadto, zastanawiam się co oznacza, że "Polska nie ma tradycji związanych z archiwami cyfrowymi"? Biorąc pod uwagę stosunkowo młodą historię archiwów cyfrowych na całym świecie (co zrozumiałe), nie ma tutaj, moim zdaniem, mowy o jakiejkolwiek "tradycji"  ;) Ponadto artykuł nie przynosi, mimo wszystko, satysfakcjonującej odpowiedzi na podstawowe pytanie, a mianowicie co to jest "archiwum cyfrowe", ograniczając się raczej do analizy przypadku australijskiego.
Jeśli chodzi o meritum, to myślę, że pewnym punktem odniesienia w dyskusji może być statut NAC, do którego lektury zapraszam  :)
Absens carens

sirsilis

wszystko co ma więcej niż dwa lata jest tradycją :-D


http://dl.psnc.pl/co-to-jest-biblioteka-cyfrowa/ tutaj mamy definicje BC, które nie będą się różnić od AC... w zasadzie to samo tylko inna nazwa

Michał Szot

22 maja 2015r. podczas konferencji w Toruniu pani Katarzyna wygłosiła referat pt. Czy archiwum cyfrowe może być archiwum zbiorczym. Podczas wystąpienia wyjaśniła, że poprzez archiwum cyfrowe rozumie takie zajmujące się gromadzeniem, przechowywaniem, opracowywaniem i udostępnianiem dokumentacji elektronicznej.

sirsilis

dokumentacja elektroniczna... chodzi tu o born digital? czy wtórną też???

Anna Sobczak

Wg mnie do dokumentacji elektronicznej zaliczać można zarówno wtórną jak i pierwotną.

Jak ktoś ma ochotę to od s. 194 (w sumie cytat na s. 193 też ma znaczenie) wyjaśniam czym są archiwa i archiwalia wirtualne/cyfrowe/elektroniczne (synonimy): http://nac.gov.pl/files/miedzy_tradycyjnym_a_wirtualnym_archiwum.pdf.
Pozdrawiam,
Anna Sobczak

Jarek

Cytat: Maciej Zdunek w Maj 26, 2015,
Ponadto artykuł nie przynosi, mimo wszystko, satysfakcjonującej odpowiedzi na podstawowe pytanie, a mianowicie co to jest "archiwum cyfrowe", ograniczając się raczej do analizy przypadku australijskiego.

No, nie, jakąś odpowiedź przynosi, i to już na pierwszej stronie: "Ale dzisiaj wiadomo, że archiwum cyfrowe to archiwum, którego cyfrowo narosły zasób nie ma swojego odpowiednika w wersji papierowej". NAC-owe ADE zacznie działać dopiero za czas jakiś, w kontekście powyższego zdefiniowania archiwum cyfrowego, można się pokusić o stwierdzenie że NAC jest archiwum cyfrowym in spe  ;)
Mnie osobiście w całym tym tekście najbardziej podoba się kilkakrotnie powtarzana konieczność dokładnego zbadania niektórych zagadnień oraz podkreślana słuszność twierdzenia o niepołączeniu archiwum cyfrowego z pozostałymi aplikacjami  ;D
Jarek Orszulak

Maciej Zdunek

CytatNo, nie, jakąś odpowiedź przynosi, i to już na pierwszej stronie: "Ale dzisiaj wiadomo, że archiwum cyfrowe to archiwum, którego cyfrowo narosły zasób nie ma swojego odpowiednika w wersji papierowej".
No właśnie, jakąś  ;) I dlatego napisałem "satysfakcjonującej"  :)
Ta definicja do mnie do końca nie przemawia. Nawet jeśli ADE ruszy pełną parą, to będzie jednak zasób cyfrowy archiwów właściwych terenowo, a nie NAC. My będziemy pełnić rolę archiwum technicznego, zatem zgodnie z tą "definicją" archiwum cyfrowym nie będziemy, co jest (dla mnie) bzdurą. Jeśli chodzi o ADE to też nie do końca tak, że nic się tutaj nie dzieje - w naszej serwerowni jest utrzymywany prototyp ADE, są co jakiś czas prowadzone testy, które będą miały pewnie wpływ na ostateczny kształt systemu. Ale faktycznie - "prawdziwych" danych w nim jeszcze nie ma.
Absens carens

crash0

prawdziwe i tak i nie...
zależy kto jaką definicję przyjmie i co pod tym rozumie  :P