Ile zarabiają archiwiści???

[sirsilis]

hmmm dobra ok ale musimy pamiętać o dużej liczbie kierowników, dyrektorów i ich zastępców i specjalistów... Oni robią tą średnią (mówię o Centrali, bo w oddziałach jest słabo)... Komunikat komunikatem bo generalnie jest cisza...

[Marek Gieroń]

hmmm dobra ok ale musimy pamiętać o dużej liczbie kierowników, dyrektorów i ich zastępców i specjalistów... Oni robią tą średnią (mówię o Centrali, bo w oddziałach jest słabo)... Komunikat komunikatem bo generalnie jest cisza...

[sirsilis]

dokładnie tak jest...

[koszmar_obsta]

@sirsillis nie chcialbym byc niegrzeczny, ale zapytam wprost: czy 3000 zł netto dla referenta to tak mało?

[sirsilis]

Nie wiem czy mało czy dużo... wiem że po 10 latach daleko mi do 3000 netto, daleko mi bardzo do oficjalnej średniej prezentowanej na stronie.. i wcale nie czuje się gorszy

[Marek Gieroń]

Nie wiem czy mało czy dużo... wiem że po 10 latach daleko mi do 3000 netto, daleko mi bardzo do oficjalnej średniej prezentowanej na stronie.. i wcale nie czuje się gorszy

Nie sądzę, żeby czyjąkolwiek intencją było sprawianie by ktoś poczuł się gorszy, raczej zwrócenie uwagi na rozbieżności w środkach przeznaczanych przez decydentów na różne instytucje zajmujące się na poziomie szarego pracownika tym samym albo bardzo podobnym. Gdzieś na stronie Naczelnej znalazłem porównanie nakładów finansowych na IPN i AP.
http://www.pulshr.pl/kadry-w-administracji/archiwa-panstwowe-wynagrodzenia-pracownikow-sytuacja-jest-tragiczna,35009.html
http://www.rp.pl/artykul/1076317-Wynagrodzenia-archiwistow-powinny-byc-wyzsze---uwazaja-senatorowie.html
i najciekawsze
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=711C9612

@sirsillis nie chcialbym byc niegrzeczny, ale zapytam wprost: czy 3000 zł netto dla referenta to tak mało?

Referenta? Tyle to przy dobrych wiatrach jego wysokość kierownik oddziału w AP zarabia. Po 20 latach pracy.
Napijmy się meliski....

[sirsilis]

jasna różne są i to wielkie tylko na kim wyładuje frustrację archiwista z AP na polityków czy na IPN i jego pracowników??? Jeśli jest raj na ziemi w IPN niech składają papiery... oczywiście jakież to proste co??? złożyć papiery dostać się i zarabiać 3000 netto jako referent... tyle że mało kto (z referentów, tych których znam) tyle zarabia a jeśli już to dzięki stażowemu, smutne co??? może i smutne

https://www.facebook.com/panbukfanpage/photos/a.1107022519337823.1073741828.1106997692673639/1869994703040597/?type=3&theater

[Marek Gieroń]

jasna różne są i to wielkie tylko na kim wyładuje frustrację archiwista z AP na polityków czy na IPN i jego pracowników???

Ale gdzie tu wyładowywanie frustracji? Wszedłem na wp.pl zerknąć co słychać w eleganckim świecie, a tu na pierwszym miejscu w newsach info o sprostowaniu IPN. Podzieliłem się informacją i proszę nie odbierać tego jako wyładowywanie frustracji.

Jeśli jest raj na ziemi w IPN niech składają papiery... oczywiście jakież to proste co??? złożyć papiery dostać się i zarabiać 3000 netto jako referent... tyle że mało kto (z referentów, tych których znam) tyle zarabia a jeśli już to dzięki stażowemu, smutne co??? może i smutne

Nie znam nikogo, kto przeszedłby z IPN do AP, znam przynajmniej kilkoro, którzy popłynęli w drugą stronę.
To forum unika polityki (tak mi admin napisał), więc pozostanę przy stwierdzeniu, że ani my (AP) ani wy (IPN) nie odpowiadamy za taką sytuację. Niemniej jednak ktoś podejmuje decyzję o tym, że średnia w IPN to 5345 zł brutto a w AP ok. 3000 zł w 2013 r. (vide http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=711C9612) (od 2013r niewiele się zmieniło).

[koszmar_obsta]

Dawid, nie przesadzaj proszę. Nie wyldowuje zadnej frustracji, jeśli nawiazywales do mojego postu. 

Przeztrzenie pomiedzy pracownikami IPN  a AP sa obecnie nie do zniwelowania i tylko nad tym boleje

[Jarek]

Plotka głosi że w ipeenie praca w archiwum to porażka, piwnica i dno - prestiżowe, finansowe i w ogóle. Ciekawym czy to prawda, ale nawet jeśli to tylko incydentalne zjawisko, to jest to interesujący przyczynek do tych wszystkich "otoczek" i "naukowości" w pracy historyka-archiwisty.

[Marek Gieroń]

Plotka głosi że w ipeenie <ciach>

Plotka głosi, że Janusz Gajos nie żyje - http://www.rmf.fm/magazyn/news,9760,janusz-gajos-nie-zyje-skandalicznie-usmiercenie-aktora.html

[Jarek]

Zakładam, że kolega to archiwista-historyk z wykształcenia. Tak się zapytam - a jeśliby koledze zaproponowali pracę - dającą równie nieograniczony dostęp do archiwaliów, jaki kolega ma teraz w ramach swojego ap, ale z zadaniem jedynym i wyłącznym prowadzenia badań historycznych, pisania publikacji etc. - to jak kolega zacząłby traktować pracowników archiwum, podobnych wykształceniem, ale różnych pensją i obowiązkami (kwerendy, udostępnianie, paginowanie, skanowanie ...)?
Więc proszę z łaski swojej jednak nie mieszać  pana Janusza Gajosa do naszych branżowych problemów.

[sirsilis]

Zakładam, że kolega to archiwista-historyk z wykształcenia. Tak się zapytam - a jeśliby koledze zaproponowali pracę - dającą równie nieograniczony dostęp do archiwaliów, jaki kolega ma teraz w ramach swojego ap, ale z zadaniem jedynym i wyłącznym prowadzenia badań historycznych, pisania publikacji etc. - to jak kolega zacząłby traktować pracowników archiwum, podobnych wykształceniem, ale różnych pensją i obowiązkami (kwerendy, udostępnianie, paginowanie, skanowanie ...)?
Więc proszę z łaski swojej jednak nie mieszać  pana Janusza Gajosa do naszych branżowych problemów.

to odnosi się do mnie???

bywam trudny w kontaktach, ale na nikogo nie patrze z góry, nie oceniam po zarobkach, lub z jakiej instytucji jest, ale wiele razy spotkałem się z "chłodnym przyjęciem" tylko dlatego że pracuję w IPN, że mogę więcej zarabiać... to fakt... Tak to ten IPN który podkrada ludzi, materiały archiwalne i z samej natury jest zły...

i patrzenie na czyjeś zarobki... to jest jak z trawnikiem który u sąsiada jest bardziej zielony, bardziej cool, niż nasz własny...

[Jarek]

Zdaje się że brniemy w nieporozumienia  Odpowiadałem koledze Markowi Gieroniowi.

[sirsilis]

spoko