Roczny jest wygodniejszy dla wszystkich... po za archiwistą, gdyby podejść do tego w ten sposób, że potem brakujemy nazwiskami a nie rocznikami
Bo po pierwsze pilnuj tego kto kiedy zwolniony, a po drugie potem wyciągaj jego poszczególne karty wynagrodzeń czy o zgrozo listy płac. Dlatego ja raczej spotykam się z tym (jeśli chodzi o dokumenty do 2019), że mimo wszystko brakuje się rocznikami. Dobrze, że od 2019 oprócz akt osobowych niektórych (właśnie, niektórzy
) kadrowi już robią teczki zbiorcze nie tylko dla akt osobowych, ale też dla kart wynagrodzeń, urlopów, karty odzieży, ewidencje czasu pracy itd., czyli dokach wymienionych w rozporządzeniu, czy tam ustawie jako dokumentacja pracownicza.