IFAR

Internetowe Forum Archiwalne => Silva rerum... => Wątek zaczęty przez: kocibrzuch w Czerwiec 29, 2006,

Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Czerwiec 29, 2006,
Zawsze dobrze dla archiwistów być zorientowanymi w temacie, więc wątek otwieram.
http://www.maphistory.info/thefts.html - specjalny serwis w tym względzie, ukierunkowany nie tylko na mapy, wieści aktualizowane na bieżąco:
http://www.maphistory.info/theftlinks.html#othernews

A tu całkiem szykowny pan, który mapy wynosił w portkach:
http://www.telegraph.co.uk/news/main.jhtml?xml=/news/2004/12/23/nmap23.xml
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Czerwiec 29, 2006,
http://www.museum-security.org/insider-theft.pdf - artykuł z pewnej konferencji zawierający cenną charakterystykę tzw. "złodzieja wewnętrzenego". Pasuje jak ulał do znanych mi bliżej przypadków.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Czerwiec 29, 2006,
http://www.asrm.archivi.beniculturali.it/English/alessandrino_thefts.htm - mapy skradzione z Archiwum Państwowego w Rzymie, na szczęście zdążyli zeskanować.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Sierpień 09, 2006,
Internet to fantastyczne narzędzie. Można np. znaleźć referat z konferencji, którego nie ma w referatach z konferencji:
http://www.archives.gov.ua/Problems/Dop_Bor_Pol.pdf
Nie byłem, nie wiem, może p. Boriak nie dojechał i stąd ten brak. Tymniemniej przeczytać warto, a i w przypisach sporo linków.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Sierpień 09, 2006,
Jak z artykułu widać, poziom kradzieży jest zatrważający. Ale coś się zaczyna dziać dobrego, jakieś ustalenia, seminaria, instrukcje, programy, nakłady finansowe, publikacje listy strat, jak choćby:
http://www.archives.gov/research/recover/

W szczególności warte przeczytania i przemyślenia:

[...] For the first time the above documents contained real suggestions concerning counteractions against illegal records movement, in particular: obligatory registration of documents and their origins by rarities sellers; monitoring of rarities sales catalogues; immunity from taxation for the citizens who obtained stolen documents and brought them back to the archives; strengthening of records movement control within the archives; entitling archives employees to provide researchers with record copies (instead of their originals); promoting research in terms of special methods on marking documents; familiarizing with EU Liber Library Security Network; developing European stolen documents database similar to the stolen works of art database. [...] Thus, archival community is gradually becoming aware of thefts as real and extremely serious threat for archives
We distinguish the major reasons of the threat aggravation as such:
– increase of users non-professionalism (that is, appearance of “mass”, “non-academic” researchers in archives reading rooms);
– providing exceeding services to users, insufficient volume of archives facilities (reading rooms included);
– growing market demand for archival documents, especially for the autographs of outstanding public figures; besides, rapid “black” market development in Eastern Europe;
– lack/insufficiency of strict national legislation which must implement obligatory examination of archival records origin in antiqueshops;
– low level of archivists social protection in Eastern Europe which results in personnel crises and provokes to “internal” thefts;
– unsatisfactory archives protection level due to outdated protection means in some Eastern European countries;
– imperfect internal archives guidelines regulating access to documents as well as their movement within archives;
– inadequate security copy volume in archives; in its turn, it leads to providing researchers with originals both in reading rooms and archivists’ offices.

[...] Archival thefts are basically different from museums and libraries thefts: in most cases, archives thefts and sales of stolen documents are mainly performed by a corrupted archivist, in other words, this is mostly internal criminal. An external criminal can be effectively counteracted by technical protection means as well as by limited original documents movement within the archive owing to digital and other copies; in case of an internal criminal ANY protection is helpless. Page-by-page marking of all documents aimed at preventing originals movement outside archives is physically impossible worldwide because of enormous archives' records volumes. Unlike museum or library thefts, the archives ones are much less visible: actually, the fact of a document disappeared can be established while inventory or inquiry made for a lacking document, so it might take ages to establish the fact of the theft in archives.
To summarize it all, we can state that total avoiding of internal archives thefts is unreal today, thus, we have to concentrate well coordinated international efforts so that to define stolen documents on markets and block illegal movement of archival records.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Sierpień 09, 2006,
I jeszcze jedno, z czego, niestety, trzeba sobie zdać sprawę:

Probably, the only thing beyond the control of the mankind is an internal criminal factor or, paraphrasing it, professional betrayal. In that case all technical security and protection means are of no help.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Wrzesień 01, 2006,
http://www.oss.wroc.pl/kradziez/lista.html
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Wrzesień 01, 2006,
Ciekawe czy NDAP umieści kiedys liste skradzionych dokumentów z AP Kraków w 2002 r. i z innych archiwów na swojej stronie. A może taka lista to tajemnica państwowa? Z drugiej strony takiego podejścia chyba nie rozumieja antykwariusze, czy operatorzy Allegro. Przeciez gdyby taka lista była dostepna on-line to szybko i każdy mógłby sprawdzic czy przyniesiony do antykwariatu na aukcje lub wolna sprzedaz dokument jest kradziony czy nie. owszem złodzieje może przeszliby i do podziemia, ale i tak handel skradzionymi dokumentami byłby trudniejszy, a przez to mniej opłacalny. ustepujący dyrektor naczelny jakoś tego nie był w stanie zauważyc (może nie chciał???). Ciekawe czy nowe władze cos w tej sprawie zrobią.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Tomek w Wrzesień 01, 2006,
Cytat: "kołatek"
Ciekawe czy nowe władze cos w tej sprawie zrobią.

Nowe albo stare.
A tak na marginesie to wiadomo co skaradziono? Bo z tego co pamiętam z doniesień prasowych w teczkach były pliki luźnych dokumentów nie posygnowanych i nieopieczętowanych. To jak wiadomo ile i czego?
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Wrzesień 02, 2006,
Z przyczyn oczywistych nie mogę odpowiedzieć zbyt szczegółowo na to pytanie. :roll:
Proszę sobie jedynie zestawić system ewidencyjny obowiązujący w archiwach państwowych (niektórzy do dziś uważają dokładniejsze spisy, np. korespondencji, za zbędne) z faktem, że czarną owcą okazał się 30-letni pracownik, były kierownik Oddziału, który brał udział w tworzeniu niejednego inwentarza czy spisu. Ale mimo to wiemy dość sporo i szczegółowa lista braków byłaby niewątpliwie ciekawą lekturą. Nawiasem mówiąc kwestia jej publikacji zależy nie tylko od nas, ale policji i prokuratury.

Tak na marginesie i niekoniecznie w związku ze wspomnianymi akurat doniesieniami prasowymi, powiem jedynie, że do artykułów prasowych należy podchodzić z rezerwą. Już któryś raz się przekonuję, że ignorancja żurnalistów dorównuje jedynie ich niechęci do jakiejkolwiek wiedzy przyswajania.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Wrzesień 11, 2006,
Po kradzieżach w Bibliotece PAU i w BJ wprowadzono nowe zabezpieczenia (kamery, bramki, zwiększono kontrole czytelników i rękopisów, itd.). O Wawelu jakoś nic gazety nie pisały, może dziennikarze nie mieli wiedzy w tym temacie, może coś przed nimi ukryto, aby nastepnym razem wawelscy archiwiści złapali złodzieja in flagranti? A może nie trzeba (jest straż zamkowa, były psy-teraz już chyba zniknęły z horyzontu zamkowego)? jak jest na prawde wiedzą tylko stali bywalcy... i potencjalny złodziej.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Październik 02, 2006,
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,3657025.html
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/653072.html
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,wid,8529481,wiadomosc.html?ticaid=126d8
http://fakty.interia.pl/szukaj/news/historycy-oskarzeni-o-kradziez-archiwaliow,796508
Cytuj
bronił się, że nie zamierzał przywłaszczać dokumentów, a jedynie "uchronić je przed zwrotem na Ukrainę"

BUACHACHACHACHA
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Październik 02, 2006,
O tak! Najlepiej kraść dobra kultury narodowej a potem twierdzić, że sie je chroniło przed wywiezieniem (szkoda że nie na zachód :Djavascript:emoticon(':D')). Ciekawe, czy Profesor Sz. tez przyjmie taka linię obrony? Ale tego dowiemy sie zapewne gdzies za około 4 lata? Tak na marginesie, to liczba dokumentów które nie wróca do AP Kraków (około70%) jest istotnie wielka. Złodziej to był nie lada, ale archiwista także. Wiedział co kraść i jak kraść, aby nie było sladu. Te archiwalia które zapewne zginęły bezpowrotnie będa mu słuzyc na dostatnie zycie, nawet po odsiadce.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Listopad 22, 2006,
Spora bibliografia dot. bezpieczeństwa w archiwach i nie tylko, niestety po angielskiemu - i pozycje zapewne niezbyt łatwo dostępne:
http://www.archives.gov/research/alic/reference/archives-resources/security.html

Ciekawym, ile pozycji liczyłaby bibliografia polskojęzyczna w tym temacie?
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Grudzień 04, 2006,
Wazniejsze od gromadzenia bibliografii jest wykonanie zabezpieczeń (monitoring, bramki, wzmocnienie obsady czytelni naukowych, itp.) Ciekawe tylko czy NDAP ma taki sam punkt widzenia na te sprawę?
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Grudzień 27, 2006,
W końcu, po ponad 4 latach śledztwa, ruszył proces w sprawie wawelskiego złodzieja:

http://ww6.tvp.pl/372,427293,1.view

Smutne, że tylko 1/5 skradzionych archiwaliów wróci do AP Kraków.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Grudzień 29, 2006,
Skoro juz o tym mowa:
http://www.wiadomosci.wp.pl/kat,1348,wid,8622365,wiadomosc.html?ticaid=12f1c

Zaznaczam na wszelki wypadek, że nie ja jestem autorem komentarza pod artykułem.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Grudzień 29, 2006,
Trochę do poczytania w wolnych chwilach, po angielsku:

- konkretne przypadki kradzieży
http://www.usdoj.gov/usao/dc/Press_Releases/2005_Archives/March_2005/0571.html
http://www.usatoday.com/tech/news/2002/02/11/documents-ebay.htm
http://kutv.com/topstories/local_story_181174208.html

- artykuł dot. ogólnego bezpieczeństwa w archiwach itp., w nim poruszony też temat kradzieży, pod koniec linkownia
http://www.nedcc.org/resources/leaflets/3Emergency_Management/11CollectionsSecurity.php
Cytuj
Unfortunately, another aspect of staff management is the protection of collections from theft by staff members themselves. There are some basic precautions that can be undertaken. Staff backgrounds can be checked before hiring; staff access to restricted areas can be limited; key control can be strictly enforced; staff belongings can be inspected when staff members exit the building; and staff can be required to sign in and out of the building, both during and after hours.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Funia w Grudzień 29, 2006,
Intryguje mnie wózek inwalidzki Franciszka Z.... I jego tajemnicza choroba....  

Coś mi się wydaje, że gdyby na sali rozpraw, którą nawiedza FZ swym "powozem", wybuchł pożar, Franciszek doznałby nagłego ozdrowienia i pierwszy dopadł wyjścia..... :roll:
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Grudzień 29, 2006,
Jak widać problemy z wykryciem braku i jego identyfikacją mają również amerykanie:
http://www.historians.org/perspectives/issues/2005/0501/0501nch2.cfm
Ciekawa jest następująca uwaga:
Cytuj
For over a year and a half National Coalition for History staff has also been informally monitoring several of the largest Internet auction houses for stolen documents.

Skoro artykuł powstał w styczniu 2005, wynika z powyższego, że monitorowanie aukcji internetowych trwa od nie tak dawna i jest w zasadzie "nieformalne".
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Grudzień 29, 2006,
Nawiasem mówiąc pocztą pantoflową usłyszałem (a więc jest to wiadomość niesprawdzona), że podczas przeszukania biurek archiwistów lwowskich odnaleziono dokumenty pochodzące z polskich archiwów. Archiwista tłumaczył się, że zwędził je z pobudek patriotycznych, gdyż dotyczyły spraw ukraińskich (skąd my to znamy).
To rodzi kilka pytań:
- skąd pochodziły archiwalia
- czy podobna praktykę stosował jedynie ten człowiek
- ile dokumentów tak naprawdę "zabezpieczył", być może jakieś przechowywał w innym miejscu i zachował to mimo wpadki w sekrecie lub też zdążył już "włączyć" pewne dokumenty, bez możliwości wyśledzenia tego, do jednostek w magazynie, na wieki wieków
- czy nie działają może w drugą stronę jacyś polscy "patrioci".
O ile rzecz miała rzeczywiście miejsce.
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Grudzień 29, 2006,
Cytat: "Funia"
Intryguje mnie wózek inwalidzki Franciszka Z.... I jego tajemnicza choroba....  

Coś mi się wydaje, że gdyby na sali rozpraw, którą nawiedza FZ swym "powozem", wybuchł pożar, Franciszek doznałby nagłego ozdrowienia i pierwszy dopadł wyjścia..... :roll:


Łatwo sprawdzić, zapałki są towarem powszechnie dostępnym ;)
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 04, 2007,
Polskie kradzieże archiwaliow i rekopisow bibliotecznych (przyklad Franciszka Z. i prof. Stanisława sz.) maja ta ceche wspólną, że złodzieje po umieszczeniu ich w pace nagle skarżą sie na choroby przeróżnego rodzaju, chociaz wczesniej byli zdrowi. No ale to moze efekt zbyt "chłonnego" wczytywania sie w manuskrypty powoduje rozne dolegliwosci u manuskryptołapów? A zdrugiej strony co do wozka Franciszka Z. jest takie przysłowie "Nosił wilk ..."
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 05, 2007,
Polacy tez "pożyczaja" wiele materialow archiwalnych z Ukrainy. Za kilka butelek alkoholu i parę zielonych mozna wiele zdzialac na Ukrainie. Jest kilku naukowcow (nazwisk nie podaje z wiadomych wzgledow) ktorzy w ten sposob zabezpieczaja polskie archiwalia przed zniszceniem, sprzedażą (na wschód javascript:emoticon(':lol:'))etc. Kto interesuje sie sprawami wschodnimi wie do kogo i gdzie zapukac w Polsce. Zreszta nie tylko w Polsce...
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 05, 2007,
O archiwalnym szlaku przemytniczym Ukraina-Kraków wiadomo policji od dawna:

http://ww6.tvp.pl/372,20060506338430.strona?Blok=WczesniejNaTemat

Dwaj najbardziej znani złodzieje rekopisów archiwalnych i bibliotecznych co ciekawe zwiazani byli z Krakowem. Kraków, jak mało które miasto narażony był i jest na złodziejstwo dóbr kultury narodowej (PAU, BJ, AP Kraków to instytucje gdzie juz doszło do kradziezy wielu bezcennych rekopisów), dlatego tez archiwiści i bibliotekarze winni mieć dobra wiedze co jest na miejscu i ustrzegac swoje czytelnie przed obecnościa obu delikwentów. Tak na marginesie to powinno sie im odmówić prawa korzystania ze zbiorów archiwalnych i bibliotecznych-przynajmniej w Krakowie!
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 05, 2007,
O archiwalnym szlaku przemytniczym Ukraina-Kraków wiadomo policji od dawna:

http://ww6.tvp.pl/372,20060506338430.strona?Blok=WczesniejNaTemat

Dwaj najbardziej znani złodzieje rekopisów archiwalnych i bibliotecznych co ciekawe zwiazani byli z Krakowem. Kraków, jak mało które miasto narażony był i jest na złodziejstwo dóbr kultury narodowej (PAU, BJ, AP Kraków to instytucje gdzie juz doszło do kradziezy wielu bezcennych rekopisów), dlatego tez archiwiści i bibliotekarze winni mieć dobra wiedze co jest na miejscu i ustrzegac swoje czytelnie przed obecnościa obu delikwentów. Tak na marginesie to powinno sie im odmówić prawa korzystania ze zbiorów archiwalnych i bibliotecznych-przynajmniej w Krakowie!
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 17, 2007,
Dzisiejszy "Dziennik Polski" (17.01.2007, str. 6) donosi że po ponad dwóch latach sledztwa doliczono sie w klasztorze kamedułów na Bielanach w Krakowie ile "zniknęło" starodruków. Jest to liczba porażająca (230 sztuk), wartość kilka milionów złotych.

Kradzież odkryto w sierpniu 2004 r. Po Bibliotece PAU, BJ i AP Kraków jest to kolejna instytucja z której skradziono bardzo duze ilości dóbr kultury narodowej (w BJ kilkadziesiat starodruków i inkunabułów, w AP Kraków 2500 dokumentów). Jak mozna sądzic w wiekszości dokumenty i starodruki sa juz praktycznie nie do odzyskania. A co z winnymi-wiadomo, iż ciesza sie wolnością (zobacz powyższe posty).
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 17, 2007,
Dzisiejszy "Dziennik Polski" (17.01.2007, str. 6) donosi że po ponad dwóch latach sledztwa doliczono sie w klasztorze kamedułów na Bielanach w Krakowie ile "zniknęło" starodruków. Jest to liczba porażająca (230 sztuk), wartość kilka milionów złotych.

Kradzież odkryto w sierpniu 2004 r. Po Bibliotece PAU, BJ i AP Kraków jest to kolejna instytucja z której skradziono bardzo duze ilości dóbr kultury narodowej (w BJ kilkadziesiat starodruków i inkunabułów, w AP Kraków 2500 dokumentów). Jak mozna sądzic w wiekszości dokumenty i starodruki sa juz praktycznie nie do odzyskania. A co z winnymi-wiadomo, iż ciesza sie wolnością (zobacz powyższe posty).
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Maryla w Styczeń 17, 2007,
To jest po prostu straszne  :shock: . Nóż się w kieszeni otwiera przy tych liczbach i faktach  :twisted: !
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kołatek w Styczeń 24, 2007,
Straszne jest to ze archiwiści kradna dokumenty z AP czy straszna jest ta ilość? Ale chyba najstraszniejsze jest to że nie zrobiono nic by temu przeciwdziałać (monitoring, wzmocnienie obsad czytelni, itp.)!
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Luty 15, 2007,
Tak a propos informacji podanej na http://www.archiwa.net/ odnośnie wykrytego w Czechach złodzieja:
Cytuj
Szokiem dla pracowników biblioteki był fakt, iż czynu dopuścił się znany badacz, autor kilku książek i wielu artykułów

Też mi szok, to raczej normalka... Jakby Czesi czytali mój wątek ;) nie byliby tak zaskoczeni, prawda?
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Maryla w Luty 16, 2007,
Dokumenty czy mapy to nie złoto i diamenty, tu trzeba niestety "profesjonalisty", który dobrze wie, co kradnie  :twisted: . I to jest najgorsze... :?
Tytuł: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Luty 21, 2007,
http://www.pahrumpvalleytimes.com/2006/02/08/news/theft.html
Warte odnotowania:
Cytuj
„Documents used to be the least sexy thing among cultural objects for thieves to steal, but not anymore”

„Insider theft can be very easy,” said Bowling, former curator of manuscripts at The New York Public Library. „Institutions should exercise as much care in the hiring of staff as possible.”

Her other advice: install security cameras, hire enough staff to keep watch in reading rooms, maintain public sign-in lists, provide microfilm copies of documents rather than originals and redesign reading rooms so patrons are in full view.

„Too many institutions don't realize the scope of the problem until it's too late,” Bowling said. „The problem is, everything costs money and institutions are stretched so thin.”

In December, the National Archives and Records Administration announced a more aggressive approach by authorizing the National Coalition for History to search online auction sites for missing and stolen documents.

It also launched a Web site listing missing historic documents and imposed tougher security at its research rooms nationwide. Among other items, the National Archives is missing scores of Civil War documents and presidential pardons.

American Library Association committee: http://www.rbms.info/committees/security/theft_reports/
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Czerwiec 04, 2007,
http://www.philly.com/inquirer/local/20070405_Guilty_plea_in_historical_theft__sale.html
http://philadelphia.fbi.gov/doj/pressrel/2007/ph031507.htm
http://news.soft32.com/man-stole-civil-war-papers-to-sell-on-internet_3891.html

3 linki do jednej sprawy
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Czerwiec 13, 2007,
Jeszcze mała pikantna historyjka sprzed paru lat. Kradzież "wewnętrzna".
http://bcwrt.nalweb.net/pages_01-05.PDF
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Styczeń 30, 2008,
Artykuł na temat bezpieczeństwa w bibliotekach:
http://forumakad.pl/archiwum/2006/07-08/82_zbiory.html
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Kwiecień 03, 2008,
http://www.wielkopolska.policja.gov.pl/?a=4257
Zaznaczam, że nie twierdzę, że to kradzież. Może jakieś nieporozumienie.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Karmeliusz Gebauer w Kwiecień 03, 2008,
Zgubili podczas transportu.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Henryk Niestrój w Kwiecień 03, 2008,
Jaka księga wieczysta? Przecież to akta gruntowe (hipoteczne). Następnie z tego, co wiem Land- und Stadt Gericht nie istniał już po 1879 r. Poza tym nie widzę na aktach sygnatur archiwum, więc skąd wiadomo, że należą do AP Gniezno? Tym bardziej, że zostały spisane przez wydział ksiąg wieczystych sądu rejonowego, skąd te akt powinny trafić do archiwum. Oczywiście powinny tam być, ale czy były w ewidencji tego archiwum, tego już nie byłbym taki pewien  :-\
Tak, czy inaczej - może to być takie małe ostrzeżenie dla tych, którzy mają bajzel w ewidencji (lub cokolwiek poza nią).
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Aleksandra Wojnar w Kwiecień 03, 2008,
Zgadzam się z Henrykiem.  Z informacji można wnioskować, że akta znajdowały się w sądzie rejonowym, a nie że przekazali je z sądu do archiwum. Chyba, że przekazali akta do archiwum wraz ze spisami, tak jak być powinno.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Marek Szczepaniak w Kwiecień 04, 2008,
W chwili obecnej nie ma o czym dyskutować. Sprawa jest w toku od 26 marca i przez cały czas jest monitorowana przez Oddział w Gnieźnie i przez AP w Poznaniu. Wszelkich informacji chętnie udzielę po zakończeniu prowadzonego przez policję śledztwa, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Maj 23, 2008,
http://thesocietyofqualifiedarchivists.blogspot.com/2008/05/ummm.html

Jak się okazuje, złodziej był pozostawiony bez dozoru.
Swoją drogą tam się nie "obcyndalają", jest imię, nazwisko i fotka złodzieja.

Warto też zwrócić uwagę na opisaną w tymże artykule sytuację odwrotną - podłożenie sfałszowanych wcześniej dokumentów.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Lipiec 18, 2008,
http://www.statesman.com/news/content/news/stories/local/07/12/0712txarchives.html

Sprawa niezwykle ciekawa, jako że dokumenty zostały skradzione najpewniej w początkach XX w. i były później w obrocie handlowym, a jednak sąd przyznał je Archiwum Państwowemu w Teksasie.

Już widzę, jaki krzyk by się podniósł w takim wypadku w Polsce, a to o nabyciu w dobrej wierze, a to, że nie szanuje się własności prywatnej, i że to tylko u nas możliwe...

I love USA ;D
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Sierpień 01, 2008,
Bardzo długi, ciekawy jednakoż artykuł, do poczytania w domu, a nie rzucenia okiem w pracy.

http://www.smithsonianmag.com/specialsections/motivational-minds/to-catch-a-thief.html?c=y&page=1
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: kocibrzuch w Sierpień 13, 2008,
No i mamy kolejne archiwistę:
http://therunagatesclub.blogspot.com/2008/02/another-archivist-busted-for-selling.html
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Aleksander Korolewicz w Wrzesień 06, 2010,
Grupa specjalna czyli mission impossible?
http://www.statesman.com/news/nation/national-archives-team-hunts-americas-stolen-treasures-873400.html

Cytuj
"We have taken theft out of the shadows," Brachfeld said, recalling the days when embarrassing losses were kept secret. "If it's gone, we want it back. And if it's stolen, we will do our best to send whoever took it to jail."
[...]
A lot of what's stolen seems obscure ? a letter to a Civil War saddle-maker ? but can be worth hundreds of dollars on the collectors' market. A Lincoln signature fetches thousands, and a few were recently unearthed by amateur researchers plodding through arcane court-martial records.

"You're in here, and you say, 'Holy cow, there's a Lincoln.' You might start thinking about it," Brachfeld said. "I could be taking documents out of here every single day, given my access."
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Aleksander Korolewicz w Grudzień 30, 2011,
http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/kryminalne/pusty-sejf-muzeum-zaginal-akt-lokacyjny-limanowej/6056863
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Aleksander Korolewicz w Styczeń 05, 2012,
Limanowa cd.
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-nowosadecki/1202025-prokurator-zbada-dlaczego-klucz-zniknal-z-tajnej-skrytki.html
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Choniawko w Styczeń 05, 2012,
Najważniejsze, że budżety GRN są tam gdzie trzeba.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Styczeń 05, 2012,
Zastanawiam się, jak to możliwe, że cenne dokumenty przechowuje się w sejfie, do którego klucz ma tylko dyrektor, któryż to klucz chowa się w skrytce znanej tylko temuż dyrektorowi. A jak dyrektor szedł na urlop to co? Nikt nie miał dostępu do tych dokumentów? A gdyby zachorował nagle albo nawet umarł, to sejf trzeba by rozpruwać, bo klucz jest w skrytce, znanej tylko jemu?
Jakiś żart ???

Obawiam się, że to kolejny przyczynek do tego, że często rozmaite instytucje to tak naprawdę prywatne folwarki dyrektorów...
To jest smutne... :( :( :(
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: nikodem.b w Styczeń 07, 2012,
Nikt nie jest bez grzechu, ale zastanawiam się, czy prawnie usankcjonowana durnota, umożliwiająca wszelakiej maści muzealnikom i bibliotekarzom (z całym wszakże szacunkiem dla ich pracy) gromadzenie materiałów archiwalnych wchodzących do narodowego zasobu archiwalnego, nie przyczynia się aby do: primo - rozproszenia tegoż zasobu (nie wspominając już o beznadziei informacyjnej o przechowywanych w różnych muzeach i bibliotekach materiałach), secundo - takiegoż samego rozproszenia środków na ochronę tego zasobu. Czy ktoś widział, by w ramach statutowych zadań, archiwa państwowe gromadziły np. zbiory starych kałamarzy, piór gęsich tudzież maszyn do pisania, albo tworzyły "zbiory specjalne" złożone z księgozbiorów likwidowanych zakładów pracy?
Cytuj
często rozmaite instytucje to tak naprawdę prywatne folwarki dyrektorów...To jest smutne...
oj, ja bym się tak nie narażał!  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Choniawko w Styczeń 07, 2012,
Widział. Eksponaty typowo muzealne  są w archiwach przechowywane. A z informacją o nich jak wyżej.  Równoczesne przechowywanie w archiwach, muzeach i bibliotekach dokumentów pochodzących z tych samych kancelarii gwałci poza wszystkim innym zasadę niepodzielności zespołów archiwalnych. Poza kwestią spuścizn podniesioną w publikacji "Spuścizny w zbiorach poznańskich archiwów i bibliotek" nie zetknąłem się jakoś dotąd z publicznie wyrażanymi głosami dezaprobaty z tego powodu ze strony osób dla których przynależność zespołowa to święty dogmat archiwistyki. Patrz wątek Czy zespół archiwalny jest potrzebny 
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: nikodem.b w Styczeń 08, 2012,
Cytuj
Widział. Eksponaty typowo muzealne  są w archiwach przechowywane
Ależ tu naprawdę nie biega o to, czy puzderko hrabiny Ćmowskiej zaplątało się przypadkiem w aktach podworskich, czy nie, tylko o rozwiązania systemowe, patrz np. art. 22 ust. 2 pkt 2 tudzież art. 39 unza (analogicznych zapisów w ustawie o muzeach oraz w ustawie o bibliotekach jakoś nie widać).
Cytuj
z informacją o nich jak wyżej
Czyżby w "Zosia" nie przewidziano stosownego modułu? :'(
Cytuj
Równoczesne przechowywanie w archiwach, muzeach i bibliotekach dokumentów pochodzących z tych samych kancelarii gwałci poza wszystkim innym zasadę niepodzielności zespołów archiwalnych
Świnta racja!
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Rafał Rufus Magryś w Styczeń 08, 2012,
Cytuj
Czyżby w "Zosia" nie przewidziano stosownego modułu?
- przewidziała :)... i działa taki moduł :)
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Choniawko w Styczeń 08, 2012,
Chciałoby się rzec: Od modułu do szczegółu... droga daleka. Ale to już nie tylko w tym aspekcie, nie jest winą ZOSI.
Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Aleksander Korolewicz w Styczeń 09, 2012,
Zgadzam, że "archiwalia do archiwów", podobnie jak z tym, że "pasta do zębów". ;)
Choć niestety archiwa nie są całkowicie bezpieczne od kradzieży, to jednak bardziej, a nawet jak się zdaje, coraz bardziej...

Odnośnie Muzeum są rzeczy, które szokują (odkładając na bok jako taki sam fakt "zniknięcia" dokumentów):
1. Brak reakcji w poprzednich latach ze strony Muzeum na kolejne kontrole i zalecenia Archiwum.
2. Brak odpowiedzi na szereg ostatnich pism Archiwum Państwowego i unikanie kontaktu (wygląda to trochę, jakby pracownicy wiedzieli, że dokumenty zniknęły). W efekcie trzeba było alarmować burmistrza.

Tytuł: Odp: archiwalne kradzieże - wieści ze świata
Wiadomość wysłana przez: Aleksander Korolewicz w Styczeń 10, 2012,
http://www.fbi.gov/baltimore/press-releases/2011/jason-james-savedoff-pleads-guilty-to-conspiring-to-steal-valuable-historical-documents
Bardzo przemyślane kradzieże, prawdziwi fachowcy. Najpierw kwerenda, potem akcja. Złodzieje notowali sobie m. in., czy istnieje kopia, jaka jest ewidencja (którą zresztą starali się też wykradać):

Cytuj
A checklist was prepared for each stolen document which identified the author and date of the document; the collection from which it was stolen; whether the museum card catalogue had been collected; whether there existed any microfilm or other "finding aid" for the document at the museum; the nature of any markings on the document: and whether any museum markings had been removed from the document. In an effort to conceal the theft, Savedoff and his co-conspirator often took the card catalogue entries and other "finding aids", making it difficult for the museum to discover that an item was missing.

I miło w sumie przeczytać coś takiego:
Cytuj
Savedoff faces a maximum sentence of five years in prison for the conspiracy; and 10 years in prison for theft of the documents.