IFAR
Internetowe Forum Archiwalne => Archiwa Zakładowe => Wątek zaczęty przez: ivystark w Maj 25, 2022,
-
Dzień dobry,
mam dwa pytania odnośnie archiwizacji akt kategorii A:
1) czym opisywać teczki bezkwasowe kategorii A (długopisem, cienkopisem), czy można zamiast opisu ręcznego stosować naklejki z wydrukowanym opisem?
2) Jeśli chodzi o opis na tylnej części okładki "Niniejsza teczka zawiera ... stron kolejno ponumerowanych" czy można wykonać w tym celu pieczątkę i brakujące informacje uzupełnić ręcznie długopisem?
Z góry dziękuję za pomoc :)
-
1. NIE długopisem, może być pisak lub naklejka;
2. Można zrobić pieczątkę, to ułatwia pracę.
Pozdrawiam
-
Nie przekazywałem do tej pory kat. A i nie znam szczegółowych zaleceń i oczekiwań AP, ale zwracam uwagę, że warto sprawdzić czy klej/naklejki również powinny być bezkwasowe.
-
Nie przekazywałem do tej pory kat. A i nie znam szczegółowych zaleceń i oczekiwań AP, ale zwracam uwagę, że warto sprawdzić czy klej/naklejki również powinny być bezkwasowe.
Proszę zatem przetestować to w praktyce. W przypadku niepewności = rozmowa z AP. Pozdrawiam
-
lepiej pisak naklejka zawsze może odpaść w przypadku słabego kleju
-
Tak na marginesie, to opisywać czy oklejać powinni pracownicy komórki przekazującej akta do AZ ;D
Ja zdecydowanie wolę oklejać niż opisywać. Rozumiem kwestie jakości kleju, ale estetyka i czas poświęcony też się liczy. Na szablonie drukowania naklejek idzie szybko i sprawnie i nie ma problemu z odczytywaniem pisma odręcznego. Kiedyś mi tak opisali pracownicy, że trudno było odczytać.
-
Dziękuję wszystkim za pomoc :)
Tak na marginesie, to opisywać czy oklejać powinni pracownicy komórki przekazującej akta do AZ ;D
Tak oczywiście, akurat przekazuję sama sobie do AZ akta swojej komórki ;)
-
no z pewnością szablony, naklejki są wygodniejsze, bardziej estetyczne, kto jak woli i jak woli dane AP.
-
Nie używam do opisu pisaków, bo odbarwiają się i z czarnych robią czerwone, chyba że używa się tych do opisu płyt lub cienkopisów. Co do naklejek archiwizowałam rzeczy z lat 80 i starsze i niestety większość naklejek nie wytrzymuje i się odkleja, a na papierze zostają nieestetyczne plamy. Dokumentacje u nas zawsze szykują pracownicy. Opisują teczki ręcznie, przystawiają tylko pieczątkę z nazwą wydziału.
-
My korzystamy z okładek z gotowym nadrukiem. Uzupełniamy brakujące elementy pisakiem do płyt. Nic się nie rozmazuje i nie odbarwia. No i nie muszę tłumaczyć po sto razy, co i gdzie wpisywać. Myślę, że wszystkie nasze pomysły są dobre i wielu z nas wypracowało sobie dobre praktyki. Trzeba znaleźć taki sposób, który będzie nam najbardziej odpowiadał i jednocześnie będzie zgodny z przepisami.
-
Też mamy okładki z gotowym nadrukiem, z wszystkimi elementami wymaganymi w IK, drukowanymi w drukarni. Bo np. był taki czas, kiedy drukowaliśmy sami, i niestety tusz z naszych drukarek po około 5 latach już zaczął się zacierać.