Może boją się że niekorzystnie wypadną w dyskusji z "szeregowymi" pracownikami bo mogłoby okazać się że nie wiedzą zbyt wiele? Stawiam jednak raczej na brak szczególnego zainteresowania własną pracą :wink:
Istnieje bliźniacze forum arechiwistów zakładowych. tam też rekordów odwiedzin a tym bardziej wypowiadania nie notuje się.
Forum dostało również "błogosławieństwo" NDAP -na jej stronie głównej jest odnośnik do forum, swego czasu z NDAP przesłano do archiwów pismo, że takie forum powstało i że warto z niego korzystać.
Doszły mnie również słuchy, że część osób nie korzysta z IFAR bo nie wie gdzie go odnaleźć i jak z niego korzystać... Dla tych powstała niedawno prezentacja która ma pomóc w pierwszych krokach na IFAR (czekam na akceptację aby puścić to e-eter :)...).
P.S. A może zrobimy listę w których archiwach nie można korzystać z IFAR? Albo ankietę?
Mój skromny wkład w popularyzację forum to jego omawianie na zajęciach ze studentami w archiwum. Zamieściłem też link do iFAR na swojej stronie www na tematy regionalne. Mam nadzieję, że chociaż trochę to pomoże.
Dlaczego NDAP nie interesuje się wcale IFARem?
Bo poruszane w nim tematy nie są po linii władzy...hmmmmm... warto jednak zaznaczyć, że "władza" pozwoliła na ten "pluralizm" jeśli używamy starej terminologii... ;) ...
opinie są brane pod uwagę przez NDAP - patrz chociażby dyskusje o projektach przepisów archiwalnych
Fakt faktem, że pracownicy NDAP ... decyduja o wielu przepisach, ... wiele tematów nie jest po linii władzy choć dobrze że archiwiści o nich mówią, przynajmniej na IFAR-ze.
Co do podziałów to chyba troche Pan weszy nad wyrost mój tekst, nie stosuje podziałów dzielnicowych, dla mnie istotne jest każde archiwum, nie ma gorszych i lepszych.
bo nie wierzę w aż tak wielkie zapracowanie, by od czasu do czasu czegoś nie skrobnąć i nie wyrazić własnej opinii choćby. Ja się staram, a przynajmniej starałem, ale nie będę ukrywał, że zniechęcenie mnie ogrania po raz kolejny. Mało osób pisze, niewielu czyta.
Nie każdy ma możliwość przeglądania Internetu w czasie pracy.
Po drugie: to, że wiele można by zrobić (też dzięki wymianie zdań na forum) - doskonale wiem.
Doskonale też zdaję sobie sprawę, że po kilku latach blokowania i wyśmiewania pomysłów,
Tym bardziej, że tak naprawdę prawie nikomu w polskiej archiwistyce nie zależy, żeby system informatyczny działał sprawnie, archiwa otwierały się na potrzeby korzystających, a archiwiści podnosząc swoje kwalifkacje, podnosili jakość pracy.
Dlatego, żeby nie gadać po próżnicy i nie wylewać żalów, wolę nic nie pisać
Nie wolno się wypowiadać na forum, a jeśli już to o pogodzie.
A może odgórna obowiązkowa ankieta? ;)
A może odgórna obowiązkowa ankieta? ;)
Pani Ewo, mam wniosek formalny, proszę trochę zwolnić tempo, bo ledwo nadążam wszystko czytać, nie mówiąc o odpisywaniu, a jeszcze trzeba popracować ;D
Szkoda, że wcześniej takiego tempa nie było... rozumiem, że Ewap idzie na rekord i chce przegonić Hanię ;)...
A poważnie - lepiej późno niż wcale szczególnie jak ma to służyć archiwistyce i archiwistom w RP (co jest możliwe po oddzieleniu "warstwy trollingowej"...)
Szkoda, że wcześniej takiego tempa nie było... rozumiem, że Ewap idzie na rekord i chce przegonić Hanię ;)...
A poważnie - lepiej późno niż wcale szczególnie jak ma to służyć archiwistyce i archiwistom w RP (co jest możliwe po oddzieleniu "warstwy trollingowej"...)
Czy Pan ma jakiś problem, że atakuje Pan i obraża forumowiczów? Proszę o konkretne przykłady "trollowania"! A poza tym byłoby miło, gdy pisano po polsku, bo to jest dyskryminacja ze względu na język. Akurat "trolling" tłumaczy się jako "trollowanie".
"To forum nie żyje ..."
Błędne mniemanie. Ewa wróciła.
No niestety, cenzura jednak zadziałała na forum. Ewap został zablokowany. Zamknięto mu usta bez słowa wyjaśnienia.Ewap ma wyjaśnienie jakie się wyświetla po zalogowaniu. Pisałem do niej tez kilkukrotnie maile.
UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRÓL...
https://pl.wiktionary.org/wiki/umar%C5%82_kr%C3%B3l,_niech_%C5%BCyje_kr%C3%B3lKomentarz chyba zbędny...
Cytujhttps://pl.wiktionary.org/wiki/umar%C5%82_kr%C3%B3l,_niech_%C5%BCyje_kr%C3%B3lKomentarz chyba zbędny...
A że Ewapa jeszcze zobaczymy w akcji, w to nie wątpię.
Podobno pani Ewa został usunięta za umieszczenie tych odnośników:Cytujhttps://pl.wiktionary.org/wiki/umar%C5%82_kr%C3%B3l,_niech_%C5%BCyje_kr%C3%B3lKomentarz chyba zbędny...
Właśnie zbędny. Nie budujmy fałszywego obrazu sytuacji.CytujA że Ewapa jeszcze zobaczymy w akcji, w to nie wątpię.
Oczywiście - jak pisałem muszę wyjaśnić watpliwości z użytkownikami i chętnie ją przywrócę do pełni ifarowych praw.
Podobno pani Ewa został usunięta za umieszczenie tych odnośników:
[https:....] interwencja admina
Opisywałem w innym miejscu.
Dla mnie nic :)...
Ech...
a) zostałem poproszony o usunięcie
"Zagrajmy w grę".
"Zagrajmy w grę".
A co będziemy obstawiać w tej grze? Treści podlegające reklamacji czy osoby zamieszczające te treści? Bo co jednemu uchodzi, drugiego zatapia.
<Żenujący jest temat i powód ostatniej aktywniejszej wymiany zdań. Z pewnością ożywcza Ewap przynosiła więcej pożytku, nawet jeśli nie zawsze łatwo było się z nią zgodzić.>
"Otwarte raporty"- są raporty innych użytkowników forum, że Ewap dokonała wg nich naruszeń na IFAR - mam taki przypadek 1 raz od 13 lat muszę obsłużyć.
"decyzje administracyjne"- a jak mam nazwać decyzję admina? Chyba własnie administracyjną?
"anonimowi wpływacze na to kto tu może być" - jak wyżej, nie kto tu ma być lecz jak się zachowuje,
i co tu można publikować -jakoś mnie nie wsparłeś ani żaden z teraz tu dyskutujących o naruszeniach,cenzurze etc. kiedy dostałem wezwanie przedsądowe do usunięcia treści 1,5 roku temu, nikt z Was nie napisał słowa otuchy, nikt nie powiedział - może Ci jakoś pomóc? Skoro mam takie ostrzeżenie chucham na zimne. Bo wiem, że muszę odpowiadać za to sam i Wy mi nie pomożecie.
Ta farsa przestaje mnie już bawić- emmmm... tu naprawdę nie wiem co napisać. Farsa to się stała przez różne posty które doprowadziły do tej sytuacji i mimo ostrzeżeń na Forum i poza nim - było tak samo.
Cytuj"To forum nie żyje ..."
Błędne mniemanie. Ewa wróciła.
No niestety, cenzura jednak zadziałała na forum. Ewap został zablokowany. Zamknięto mu usta bez słowa wyjaśnienia.
Wielka szkoda! Wycięto osobę, która wykazała się wielką wiedzą w zakresie archiwistyki i EZD, będącą na bieżąco w prawie i nowinkach technicznych, która bezsprzecznie ożywiła to forum. Dzięki jej postom i odpowiedziom pojawiło się tu mnóstwo merytoryki. WIELKA SZKODA!
Jedyny grzech Ewap to to, że nie było po linii...
UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRÓL...
A ten "sąd kapturowy" to kiedy się zbiera?
Proces jak z Kafki - sądzony nie wie o co został posądzony...
Hmmm, będziemy się przypominać i upominać o Ewap...
Admin się nie odzywa - nie wiem, co się dzieje? Ma nas w głębokim poważaniu? Przewodzi rozprawie? Spłonął żywcem ze wstydu?
Dziwnie jest...
(...) krytyka działań podejmowanych przez obecne "władze NDAP", sprowadzając swoje "wypowiedzi" do podkreślenia że są one i merytoryczne i na temat. A jednak w tych wypowiedziach było jakby drugie dno i pewna celowość działań? Krytyka a nie proponowanie rozwiązań czy zgłaszanie sugestii? (...)
Tajne obrady forum na zjazdach i IFAR jako swoista archiwalna masoneria. Byłoby to zapewne ziszczenie marzeń znanej użytkowniczki Ewy P.
Co do braku wiary w liczbę postów: np. dział o raportach 512 postów, kolejnym 419 postów, i jeszcze jednym 252 posty - już jest ponad 1000, reszty nie chce mi się zliczać...Żeby była jasność - nie widzę niczego złego w ukrytych dyskusjach na forum (wiedziałem, że jakieś podobno są). Regulamin jest "automatyczny" tj zapewne nie odnosi się do naszego konkretnego forum. Przy okazji tej okrągłej liczby postów po prostu wyszło mi że "brakuje" jakieś 2,7 tys postów między globalną liczbą wiadomości a tym co widać w dyskusjach publicznych. Mimo powyższych wyjaśnień to dalej jest 2700 postów nie wiadomo o czym (działy: "o raportach", "kolejny" i "jeszcze jeden"). Szczerze mówiąc - nie interesują mnie - ale nie opowiadajmy sobie bajek, że wszystko to jest o ZoSIA.
@Jarek O Pani Ewie napisałem z przekąsem. Uważam , że opinie i zachowanie, jakim wykazywała się ta użytkownicvzka w roku 2017 nie przystoją człowiekowi kulturalnemu i z tytułem doktora nauk humanistycznych, doświadczonej archiwistce. Jej słowa i mówienie o zarabianiu na forum przez niektórych ifarowiczów zakrawało na obsesję wręcz.
Jeśli ma Pan inne zdanie, chętnie porozmawiam osobiście o tym, może na kolejnym zjeździe, zapraszam!