IFAR
Internetowe Forum Archiwalne => Archiwa Zakładowe => Wątek zaczęty przez: albinka w Kwiecień 22, 2010,
-
Witam
Już sama nie wiem, jak to jest z tym brakowaniem :(((. W Mojej instrukcji pisze,ze do brakowania potrzeba: 1 protokół oceny dokumentacji niearchiwalnej, 2 spisy dokumentacji niearchiwalnej i 1 wniosek o brakowanie. A w Archiwum Państwowym starszy archiwista zazyczył sobie aż 2 protokoły. I kto ma rację?????
Proszę mi pomóc
Albinka
-
Szczerze mówiąc pierwsze słyszę o dwóch egzemplarzach protokołu. Mnie nikt nie robił problemów z tego powodu. Ale nie rozumiem w czym problem. To tylko techniczna sprawa, wystarczy sporządzić drugi egzemplarz i uzupełnić dokumentację. Prawda jest taka, ze czasami nasze kochane AP wymyślają z sobie tylko znanych powodów różne dziwactwa. Słyszałam, że gdzieś ktoś sobie zażyczył, żeby akta przekazywane do ap były zszyte poprzez cztery dziurki, a nie zwyczjowe dwie... Co artysta miał na myśli ??? Pozostaje życzyć Ci cierpliwości i wytrwałości!
-
Może boją się, że coś pogubią :)
-
A w Archiwum Państwowym starszy archiwista zazyczył sobie aż 2 protokoły
Nie ma żadnego powodu, dla którego miałabyś sporządzać dwa protokoły oceny.
Zawsze możesz zadać pytanie, na jakiej podstawie opiera się taka "prośba". Nie ma bowiem merytorycznego uzasadnienia sporządzania dwóch egzemplarzy dla AP.
To chyba tyle w tym temacie ;D
-
Dzieki :)
-
Może chodziło to, by archiwista państwowy mógł jeden komplet dokumentów brakowania odesłać wnioskodawcy wraz ze zgodą na brakowanie, a drugi zostawić sobie w aktach, co wydaje się dość racjonalne.
-
Może i masz rację Jarku,
tylko, że to bez sensu jest :o
w naszym przypadku, też jestem pod nadzorem archiwum państwowego, wysyłam 1 wniosek, 1 protokół oceny i 1 spis dokumentacji, po czym otrzymuję z AP pismo przewodnie oraz 2 zgody na brakowanie (jedna dla mnie, druga dla ewentualnego podmiotu wykonującego zniszczenie). Archiwum Państwowe zatrzymuje wniosek, protokół i spis dokumentacji i rzeczywiście zostawia w aktach, ale przecież podmiot wnioskujący o zgodę na brakowanie ma u siebie drugie egzemplarze ww. dokumentacji. Nie ma zatem żadnej potrzeby wysyłania dwóch kompletów i odsyłania później jednego przez AP wnioskodawcy. W końcu AP nie dokonuje tam żadnych adnotacji, czy tym bardziej nie wydaje zgody na spisie dokumentacji niearchiwalnej. Podsumowując wysyłasz 1 komplet dokumentów do AP, Archiwum pochyla :) się nad spisami i wydaje zgodę lub nie, po czym wysyła pismo przewodnie z zgodą na brakowanie, zachowując u siebie wniosek z protokołem i spisami. A archiwum zakładowe przechowuje u siebie drugi komplet dokumentów, w moim przypadku symbol klasyfikacyjny 0124 Ewidencja archiwum zakładowego, (Spisy zdawczo odbiorcze akt, wykazy spisów zdawczo - odbiorczych, protokoły oceny dokumentacji niearchiwalnej, spisy akt przekazywanych na makulaturę).
-
w moim przypadku symbol klasyfikacyjny 0124 Ewidencja archiwum zakładowego, (Spisy zdawczo odbiorcze akt, wykazy spisów zdawczo - odbiorczych, protokoły oceny dokumentacji niearchiwalnej, spisy akt przekazywanych na makulaturę).
Kategoria A, żeby nie było wątpliwości.