IFAR
Internetowe Forum Archiwalne => Archiwa Zakładowe => Wątek zaczęty przez: niemamdrobnych w Listopad 02, 2020,
-
Serwus!
Jak stwierdził mój szanowny Pan Dyrektor, w dobie zakażeń nasza robota jest po prostu idealna :D ;D
Można się zaszyć bez ryzyka.
Ale nie wysyłają na zdalną. A może kogoś wysłali?
Trzymajmy się. Wszystko się jakoś ułoży.
W trumnie ;D ;D ;D
-
Nie podlegamy pracy zdalnej :) Jesteśmy pochowani żywcem w tonach papieru, w piwnicach, katakumbach, przybudówkach... Znajdujemy się w bezpiecznej izolacji!
:) Pozdrawiam koleżanki i kolegów po fachu! Życzę zdrowia! djs
-
Ja pracuję "hybrydowo" :) dwa dni zdalnie, trzy tradycyjnie.
A zarazić można się też w drodze do pracy - nie każdy ma własny środek lokomocji...
-
Pogratulować! U mnie w urzędzie w sekretariacie obśmiano opcję wysyłki archiwisty na zdalną (bo i po co, skoro robi w swoich loszkach, dodam że pracuję na piętrze -1) zanim nawet o to zapytałam. A mam prace edytorskie na rejestrach ale co tam... Muszę przyznać, że traktowanie archiwisty jako magazyniera makulatury jest mocno demotywujące i gdyby nie to że robota jest spoko, poszłabym w cholerę.
-
Pogratulować! U mnie w urzędzie w sekretariacie obśmiano opcję wysyłki archiwisty na zdalną (bo i po co, skoro robi w swoich loszkach, dodam że pracuję na piętrze -1) zanim nawet o to zapytałam. A mam prace edytorskie na rejestrach ale co tam... Muszę przyznać, że traktowanie archiwisty jako magazyniera makulatury jest mocno demotywujące i gdyby nie to że robota jest spoko, poszłabym w cholerę.
A i owszem - niestety traktowanie archiwisty jako magazyniera tudzież pracownika fizycznego jest nagminne, niezależnie od profilu jednostki :'(
-
Ja będę na zdalnej pracy od poniedziałku w trybie 2 dni dom/2 dni praca. Oprócz składnicy akt zajmuję się udostępnianiem dokumentacji medycznej w szpitalu więc i tak nie zabiorę tej pracy do domu ale, że prowadzę też różne rejestry to wezmę zarządzenia z lat, które nie są jeszcze wpisane do elektronicznego rejestru i je powpisuję