IFAR
Internetowe Forum Archiwalne => Archiwizacja materiałów cyfrowych i digitalizacja analogowych => Wątek zaczęty przez: GrzesiekPrzybysz w Listopad 28, 2018,
-
Cześć,
Moja jednostka uczestniczy w większym projekcie digitalizacyjnym. Dostaliśmy fajny skaner i przymierzamy się do pracy. Mam problem z jedną z funkcji w skanerze. Chodzi o "autoprostowanie". Z tego co wiem, czytałem i się orientuje dopuszczalne jest "przekręcanie" zdjęć/skanów o 90 stopni (lub wielokrotność tej liczby). Nie powinno się prostować jakieś skanu np o 5 stopni, bo to powoduje ponowne przeliczenie poszczególnych pixeli i jest ingerencją w skan. Takie zdanie mają pracownicy reprografii jeden z Bibliotek z którą intensywnie współpracujemy przy projekcie. Z drugiej strony znajomy z Reprografii AP stwierdził, że warto stosować "autoprostowanie", bo to przyśpiesza pracę i nie jest ingerencją i mam się nad tym nie zastanawiać tylko używać.
Jakie jest wasze zdanie, bo faktem jest że "autoprostowanie" ułatwia życie, ale czy jest bezpieczne dla plików?
-
jaki to skaner i jakie materiały mają być skanowane???
-
Hey
Skaner:
Copibook I2S
planujemy skanować, poniemiecką dokumentację. Różnie, poszyty, luźne kartki.
-
przyjemny skaner...
te auto-prostowanie jest jakąś ingerencją w skan chociaż wg mnie nie większe niż np kadrowanie, czy też zarządzanie kolorem... jeśli to problem wielki to skanujcie tak aby nie używać opcji auto-prostowania o ile to możliwe
ja tej opcji używam bo czasami się nie da nie użyć...
Rozumiem że robicie tiffy 300 ???
-
Skaner ma optycznie 400 dpi, będziemy robić tiffy 400 w kompresji LZW, ponieważ skaner jest w jednym budynku, a serwery w innym. Przynajmniej takie są założenia, bo skaner jest, a pomieszczenie na skaner dopiero się remontuje :)
-
te 400 jest dziwne bo standard jest 300 lub 600 bez kompresji... myślę że te 300 wystarczy sam plik a4 to jest ponad 20mb przy 400 jeszcze wiecej (40-45mb) chyba ze macie pojemne serwery Jakie jeszcze macie inne założenia techniczne ??? jak z udostępnianiem??? planujecie ??? ocr będzie ???
-
fajna ta buźka ale miały być to znaki zapytania :-D
-
Cześć,
przepraszam że nie pisałem, dużo się dzieje w pracy.
Robimy 400 dpi, bo skaner na tyle pozwala. Miejsce na serwerze jest skalowane na taką rozdzielczość, także nie powinno być problemu. Na razie skany będą prezentowane w naszym lokalnym serwisie, stworzonym pod ten projekt. W szerszej perspektywie chcemy te skany wrzucić również do szukajwarchiwach.
-
a gdyby skaner robił w 1200 dpi bo na tyle pozwala to byście robili w 1200 ??? dla mnie dziwne założenie ;)
życzę powodzenia w projekcie ;)
-
jest zarządzenie z 2015 dotyczące skanowania w archiwach państwowych i do niego załącznik z parametrami jak to robić... 300 dpi to niezbędne minimum dla aktówki, a inne rodzaje mają swoje minima. W trakcie tworzenia jest nowe zarządzenie, które bardziej szczegółowo będzie określać postępowanie ze wszelkimi rodzajami materiałów archiwalnych, ale to na przyszły rok jest planowane ogłoszenie, prace trwają...
Tymczasem... Robicie 400 dpi? Spoko, ale zaplanujcie też miejsce, gdzie będziecie to przechowywać. Trochę skanujecie to już pewnie jesteście w stanie przeliczyć wielkość zasobu do wielkości plików w 300 i 400 dpi. Mam wrażenie, że to zmora archiwów ostatnio, że miejsce się kończy na serwerach - Lublin jest już przepełniony, a to są miliony skanów i setki terabajtów...
Autoprostowanie? Robicie skanowanie masowe? Jeśli tak, to już macie odpowiedź na swoje pytanie - Tak, można. Ale jeśli każdy oddzielnie skan pieścicie wzornikami kolorystyczynymi i kalibrowaniem skanera z monitorem, to faktycznie, nawet 1% to przestępstwo :)