IFAR
Internetowe Forum Archiwalne => Archiwa Zakładowe => Wątek zaczęty przez: łucja w Wrzesień 26, 2020,
-
Odkryłam dwie teczki w archiwum, które nie są zewidencjonowane. Jakie jest najwłaściwsze postępowanie Waszym zdaniem:
- dopisać do właściwego rocznika w spisie zdawczo- odbiorczego w uwagach i dołożyć do rocznika,
- zrobić spis zdawczo-odbiorczy z natury i wciągnąć na ewidencje archiwum,
- zrobić samej protokół "przekazania dokumentacji celem dołączenia do zarchiwizowanego rocznika" i zmienić ewentualne dane w ewidencji z własną parafką?
Będę wdzięczna za życiowe porady.
-
Po pierwsze dokładnie sprawdziłbym czy na pewno teczek nie ma w ewidencji. Jeśli tak, to w takiej sytuacji akta bym uporządkował, opisał, stworzył spis zdawczo-odbiorczy i przyjął do ewidencji archiwum zakładowego.
-
Bardzo dziękuję za radę. Czyli zrobić spis z natury?
-
Jeżeli już jest w AZ to tak adnotacja pod spisem, że powstał z natury.
-
A jak wygląda taki spis z natury? Tak jak inne spisy zdawczo-odbiorcze tylko pod spodem adnotacja czy jakoś inaczej?
Ja znalazłam 4 spisy (właściwie to lista z tytułami teczek z nadanymi kolejno numerami) i nie wiem jak to potraktować. Na końcu kartki jest informacja, że "spis powstał w wyniku porządkowania archiwum zakładowego (data, imię i nazwisko archiwisty). Czy te listy powinnam potraktować jak inne spisy przekazywane do składnicy (skserować, żeby były 2 egzemplarze, wpisać do wykazu spisów, nadać sygnatury archiwalne itd.)? Dodam, że te spisy zostały sporządzone w 2004 roku.
-
Przejmując archiwum zakładowe miałam mnóstwo dokumentów bez spisu.
Robiłam spisy danej dokumentacji, przypisując do danego referatu,
na takim spisie podpisywał mi się sekretarz pod którego podlegam i ja, z notatką iż spis został sporządzony przez archiwistę.
To jest tak zwany spis z natury, któremu nadałam kolejny nr ze spisów.
-
Dwie teczki. ;D Super. Ja mam 50 regałów >:( do ogarnięcia.
-
Przejmując archiwum zakładowe miałam mnóstwo dokumentów bez spisu.
Robiłam spisy danej dokumentacji, przypisując do danego referatu,
na takim spisie podpisywał mi się sekretarz pod którego podlegam i ja, z notatką iż spis został sporządzony przez archiwistę.
To jest tak zwany spis z natury, któremu nadałam kolejny nr ze spisów.
Dziękuję :)
Dwie teczki. ;D Super. Ja mam 50 regałów >:( do ogarnięcia.
4 stosy dokumentacji bez spisu zdawczo-odbiorczego, mam jeszcze sporo zaległości po poprzednikach, no i tych zrobionych przeze mnie (przed przeszkoleniem z archiwizacji) :) no ale 50 regałów?! Podziwiam :)