IFAR

Internetowe Forum Archiwalne => Archiwa Zakładowe => Wątek zaczęty przez: łucja w Wrzesień 26, 2020,

Tytuł: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: łucja w Wrzesień 26, 2020,
Odkryłam dwie teczki w archiwum, które nie są zewidencjonowane. Jakie jest najwłaściwsze postępowanie Waszym zdaniem:
- dopisać do właściwego rocznika w spisie zdawczo- odbiorczego w uwagach i dołożyć do rocznika,
- zrobić spis zdawczo-odbiorczy z natury i wciągnąć na ewidencje archiwum,
- zrobić samej protokół "przekazania dokumentacji celem dołączenia do zarchiwizowanego rocznika" i zmienić ewentualne dane w ewidencji z własną parafką?
Będę wdzięczna za życiowe porady.
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: Michał Szot w Wrzesień 26, 2020,
Po pierwsze dokładnie sprawdziłbym czy na pewno teczek nie ma w ewidencji. Jeśli tak, to w takiej sytuacji akta bym uporządkował, opisał, stworzył spis zdawczo-odbiorczy i przyjął do ewidencji archiwum zakładowego.
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: łucja w Wrzesień 26, 2020,
Bardzo dziękuję za radę. Czyli zrobić spis z natury?
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: Czarny1986 w Wrzesień 29, 2020,
Jeżeli już jest w AZ to tak adnotacja pod spisem, że powstał z natury.
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: Forumowicz w Luty 13, 2022,
A jak wygląda taki spis z natury? Tak jak inne spisy zdawczo-odbiorcze tylko pod spodem adnotacja czy jakoś inaczej?
Ja znalazłam 4 spisy (właściwie to lista z tytułami teczek z nadanymi kolejno numerami) i nie wiem jak to potraktować. Na końcu kartki jest informacja, że "spis powstał w wyniku porządkowania archiwum zakładowego (data, imię i nazwisko archiwisty). Czy te listy powinnam potraktować jak inne spisy przekazywane do składnicy (skserować, żeby były 2 egzemplarze, wpisać do wykazu spisów, nadać sygnatury archiwalne itd.)? Dodam, że te spisy zostały sporządzone w 2004 roku.
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: archug w Luty 14, 2022,
Przejmując archiwum zakładowe miałam mnóstwo dokumentów bez spisu.
Robiłam spisy danej dokumentacji, przypisując do danego referatu,
na takim spisie podpisywał mi się sekretarz pod którego podlegam i ja, z notatką iż spis został sporządzony przez archiwistę.
 To jest tak zwany spis z natury, któremu nadałam kolejny nr ze spisów.
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: Bolek w Luty 14, 2022,
Dwie teczki.  ;D Super. Ja mam 50 regałów  >:( do ogarnięcia.
Tytuł: Odp: mały dylemacik
Wiadomość wysłana przez: Forumowicz w Luty 14, 2022,
Przejmując archiwum zakładowe miałam mnóstwo dokumentów bez spisu.
Robiłam spisy danej dokumentacji, przypisując do danego referatu,
na takim spisie podpisywał mi się sekretarz pod którego podlegam i ja, z notatką iż spis został sporządzony przez archiwistę.
 To jest tak zwany spis z natury, któremu nadałam kolejny nr ze spisów.

Dziękuję :)

Dwie teczki.  ;D Super. Ja mam 50 regałów  >:( do ogarnięcia.

4 stosy dokumentacji bez spisu zdawczo-odbiorczego, mam jeszcze sporo zaległości po poprzednikach, no i tych zrobionych przeze mnie (przed przeszkoleniem z archiwizacji) :) no ale 50 regałów?! Podziwiam :)