IFAR

Internetowe Forum Archiwalne => Metodyka Archiwalna => Wątek zaczęty przez: nowicjusz w Wrzesień 30, 2007,

Tytuł: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: nowicjusz w Wrzesień 30, 2007,
CZY ISAD(G) I ISAAR są obowiązującymi w archiwach, czy po prostu najlepszymi ?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Maciej Zdunek w Październik 01, 2007,
http://archiwa.gov.pl/repository/decyzje/dec_4_2005.pdf

Z czego wynika że raczej to pierwsze.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Październik 01, 2007,
I jeszcze fragment Decyzji Nr 10 Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych z dnia 6 marca 2007 r. zmieniająca decyzję w sprawie ewidencji zasobu archiwalnego w archiwach państwowych (cyt.):
14. Rubryka 14: „Dzieje aktotwórcy/biografia”.
14.1. W przypadku instytucji należy podać: informację dotyczącą powstania, rozwoju i likwidacji, siedziby, funkcji i dziedziny działalności (element 3.2.2 ISAD (G) Międzynarodowy standard opisu archiwalnego. Część ogólna, wersja II, Warszawa 2005, s. 27; elementy 5.2.1. – 5.2.8 Międzynarodowy standard archiwalnych haseł wzorcowych stosowanych do archiwów ciał zbiorowych, osób i rodzin ISAAR (CPF), wersja II, Warszawa 2006, s. 20-29), 14. Rubryka 14: „Dzieje aktotwórcy/biografia”.


Tak naprawdę nie wiem, czy świadczy to o obowiązkowym stosowaniu standardów w archiwach, bo „wstawki” te sprawiają raczej wrażenie przyczepiania „kwiatka do kożucha”.

Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: andrzej klubiński w Październik 01, 2007,
Cytowany fragment interpretowałbym raczej jako odwołanie się do elementu standardu. Należałby je raczej tratkować jako wskazówkę, która proponuje wspólną praktykę opisu rubryki, jej zakres tematyczny i kryteria i sposób formułowania informacji. 
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Październik 01, 2007,
Witam
Na pytanie Nowicjusza wypada chyba odpowiedzieć, że żaden standard nie jest określony jako obowiązujący w całości żadnym aktem NDAP. Części standardów są natomiast, w różnych miejscach rekomendowane (czy może jednak wymagane?) dla konkretnych pół w bazach albo dla projektów nowych baz. Można tu postawić pytanie: czy powinniśmy zmierzać do przyjęcia standardów jako obowiązkowych i co ważniejsza jakie konsekwencje niósłby taki krok?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Październik 01, 2007,
Andrzeju.
Zacytowany przeze mnie fragment Decyzji NDAP nie odważyłabym się traktować jako wskazówkę czy propozycję. To jest wyraźne zalecenie, że przy wypełnianiu rubryki 14 w bazie SEZAM należy kierować się standardem. I tyle :)

Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: andrzej klubiński w Październik 02, 2007,
W tym wypadku pozwoliłbym sobie jenak się z Tobą  nie zgodzić. Podkreślając to, co Wojtek tafnie sformułował w poprzednim poście - ISAD standard  nie został wprowadzony żadnym aktem prawnym obowiązującym w państwowej sieci archiwalnej, a w aktach prawnych zwraca się uwagę na najeplszą/dobrą praktyką, do której się odnosi cytowana przez Ciebie Decyzja nr 10. Umieszczenie odniesenia do ISADu oznacza, że Rubryka 14 odpowiada elementowi 3.3.2 ISAD. Wracając  zatem do pytania Nowicjusza standard jest wskazywany  w aktach prawnych wydawanych przez Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych jako punkt odniesienia dla praktyki w archiwach państwowych.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Październik 03, 2007,
Można tu postawić pytanie: czy powinniśmy zmierzać do przyjęcia standardów jako obowiązkowych i co ważniejsza jakie konsekwencje niósłby taki krok?

Wprowadzenie standardów do obowiązkowego stosowania w archiwach jest całkiem rozsądną propozycją. Myślę, że uporządkowałoby to wiele dziedzin naszej archiwalnej rzeczywistości.
 Chociaż, jak mi się wydaje, znajomość standardów wśród archiwistów, choćby w minimalnym zakresie, jest właściwie żadna. Z drugiej strony nie wierzę, że ktokolwiek mógłby wyegzekwować ich stosowanie.   
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: andrzej klubiński w Październik 04, 2007,
jak mi się wydaje, znajomość standardów wśród archiwistów, choćby w minimalnym zakresie, jest właściwie żadna. Z drugiej strony nie wierzę, że ktokolwiek mógłby wyegzekwować ich stosowanie.   


Z głosem Hanny trudno się nie zgodzić, chyba wszycy mamy podobne odczucia. Ponieważ wprowadzenie prawa jest celowe tylko wtedy, kiedy może ono być realizowane, jeśli ISAD (G)/ISAAR lub inny standard miałby obowiązywać w archiwach, a nadal pozostaje nieznany, zastanówmy się dlaczego tak się dzieje i co można zrobić, żeby zmienić tą sytuację. Być może są nam potrzebne szkolenia w tym zakresie oraz związane z nimi narzędzie służące komunikacji i dyskusji jakim mógłby się stać i w tym wypadku IFAR?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Adam Baniecki w Październik 04, 2007,
Witam!
Żaden z międzynarodowych standardów ani żadna z międzynarodowych norm nie są wprowadzone jako obowiązkowe w polskiej archiwistyce. Standardy te wprowadziła Francja, a kanadyjska  norma RDDA2 otrzymała  oznaczenie 2 ze względu na uwzględnienie w niej norm międzynarodowych. Przekonanie że, fakt zbieżności nazw pół w naszych opisach i normach oznacza używanie normy zaowocował brakiem głębszej refleksji i dyskusji nad metodologią archiwistyki u progu zupełnie nowych wyzwań. Nie muszę ich tu wymieniać. Niestety nic bardziej błędnego. Nazwy pół są takie jak sto lat temu, a nie oznacza to, że wówczas opisywano świat archiwistyki zgodnie z normami ISAD(G) i ISAAR(CPF). Stworzono wówczas bardzo ważne zasady: proweniencji i pertynencji na których wszystko w archiwistyce opiera się, także i najnowsze międzynarodowe standardy i normy. Nic bardziej mylnego jak sprowadzenie ich do zgodności nazw pól. Nowością końca XX i początku XXI w. jest opracowanie przez międzynarodową społeczność archiwalną wielopoziomowego opisu materiałów archiwalnych z jednej strony(ISAD(G) oraz usunięcie poza opis archiwalny opisu twórcy (ISAAR(CPF), dla którego przewidziano rolę węzła łączącego opisy materiałów archiwalnych zarówno w pionie (wewnątrz wielopoziomowego opisu), jak i w poziomie pomiędzy zespołami, czy typami materiałów archiwalnych. Inaczej: jednemu twórcy można przypisać jednostkę aktową, fotografię, dokumentację techniczną, kopię: innemu dokument i pieczęć w jednym archiwum, a w innym sam dokument, w jeszcze innym może to być tylko odcisk pieczęci tego twórcy. Ktoś może być twórcą dokumentacji aktowej w Warszewie i dokumentacji audio- video w studiu TVP Wrocław itd. Dalej system powinien wyjść poza archiwa i w/w przykładowym twórcom będzie można przypisać obiekt muzealny i bibliografię w bibliotekach. Aby doprecyzować zagadnienia związane z twórcą opublikowano normę ISAF/ISDF, (przetłumaczona w dyspozycji NDAP), której zadaniem jest opis funkcji i działalności jednostek organizacyjnych. To narzędzie nastawione na analizę przede wszystkim współczesnych twórców materiałów archiwalnych pod kątem ich funkcji (określenia kompetencji i zakresu działania) i  ich dziejów. Nietrudno zauważyć, że w pierwszej kolejności nasz nadzór powinien się nim zainteresować. Kolejną normą jest ISIAH opisująca przechowawcę archiwaliów, a więc nas samych. Norma dostępna na stronach AGAD.
Jak z tego widać zagadnienie jest złożone i wymaga rozwiązań metodologicznych, których jak na razie zaniechano. Muszę dodać, dla usprawiedliwienia, że ISAF i ISIAH opublikowane zostały w tym roku i podlegają obecnie ocenie społeczności archiwalnej.
Do tych rozwiązań międzynarodowych zbudowano strukturalne języki DTD, które mają za zadanie przenieść rozwiązania metodologiczne do internetu, dzięki temu ułatwić informację archiwalną  aż do otwarcia narodowych archiwistyk na międzynarodowego użytkownika. U nas zwykło się mówić o DTD jako o standardach opisu archiwalnego, co jest nieprawdą. Są to języki znaczników czytanych przez przeglądarki internetowe zawierające także metadane o opisywanych obiektach. Same w sobie nie są żadną metodologią. <unidate>2007-10-04</unidate> oznacza datę(dokładnie początek i koniec jej zapisu) ale jaka informacja w polu data ma być wpisana wynika z metodologii archiwalnej opartej na normach archiwalnych lub wskazówkach metodycznych.
Problemem naszego środowiska jest to, że nie przeprowadzono dyskusji nad międzynarodowymi standardami i normami archiwalnymi. Odnoszę wrażenie, że w  sytuacji podjęcia próby budowy Zintegrowanego Systemu Zarządzania zrezygnowano zbyt łatwo z szansy pchnięcia naszej metodologii w kierunku nowoczesności. Informatyką nie da się zastąpić rzetelnego opracowania zasobu.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: andrzej klubiński w Październik 05, 2007,
witam
odnosząc się tylko do fragmentu wypowiedzi sygnalizującej konieczność dyskusji nad międzynarodowymi standardami i normami archiwalnymi ponawiam prośbę o propozycje dalszego działania. Przypomnę tylko raz jeszcze, że jedną z możliwości prowadzenia dyskusji przez nasze śrdowisko archiwalne jest Forum. Rozumiem, że Pański głos jest właśnie próbą zainicjowania wspólnej debaty nad standadami w tym miejscu, co przecież się właśnie dzieje.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Adam Baniecki w Październik 07, 2007,
Witam,
opublikowałem w ArchNecie tekst"ISAD(G) Wstęp do zagadnienia", który ukazał się w Archeionie CVIII z 2005r (ukazał się w 2007r.)  ponieważ może nie każdy ma dostęp do naszego rocznika.
Od początku istnienia Portalu są tam działy poświęcone standardom.

Dział ISADu: http://www.archiwa.net/articles.php?topic=8 (http://www.archiwa.net/articles.php?topic=8)
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Adam Baniecki w Październik 09, 2007,
Oczywiście, że potrzebna jest dyskusja w każdej możliwej formie. IFAR jest bardzo dobrym miejscem do wymiany informacji. W moim przekonaniu, a miałem okazję poznać funkcjonowanie służb archiwalnych w kilku krajach europejskich, nie podjęcie w Polsce działań mających za cel wprowadzenie wielopoziomowego opisu materiałów archiwalnych na dłuższy dystans będzie niemożliwe. Parcie w kierunku ponadnarodowej wymiany informacji o zasobie nie pozostawia żadnych złudzeń. Do tychże standardów dostosowane są języki strukturalne DTD.
W tym roku po raz pierwszy zdążyliśmy, mam na myśli polską służbę archiwalną, z tłumaczeniem standardów i norm na język polski właściwie zaraz po ich ukazaniu się. Przetłumaczone są wszystkie i co ważniejsze dostępne powszechnie w internecie. Zatem w podstawowym zakresie bariera językowa zniknęła choć w przypadku ISIAH i ISAF mamy do czynienia z tłumaczeniami roboczymi.
W tej chwili potrzebne jest przeanalizowanie i ujednolicenie tłumaczeń, bo robiło je kilku autorów i tłumaczyli je z różnych języków nie unikając błędów niekiedy bardzo poważnych. To jest działanie, które powinno być jak najszybciej podjęte przez NDAP, a efekt tej pracy powinien być jak najszybciej szeroko wśród archiwistów upowszechniony. Potem należałoby przeanalizować poszczególne podstawowe zagadnienia metodologiczne, bo bardzo szybko widać byłoby anachroniczne pomysły, vide instrukcja opracowania materiałów sfragistycznych przyjęta przez CKM.
Sprawa nie jest jednak tak prosta bo w prawdzie mamy przetłumaczone standardy i normy ale nie przetłumaczymy bardzo ważnych tekstów które się o nich ukazuję w wielu językach. Wiele z tych opracowań ma fundamentalne znaczenie dla pełnego zrozumienia, a tym bardziej próby zastosowania ich w praktyce.
Mam jednak nadzieję, że pomimo tych, już wstępnych trudności, warto jest podjąć merytoryczną dyskusję i zakładać otwartą postawę naszego środowiska.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Listopad 06, 2007,
Witam
W nazwiązniu do wypowiedzi na forum i tekstu pana Adama Banieckiego proponuję zastanowić się nad kwestią opisu materiałów archiwalnych na poziomach pomiędzy zespołem a jednostką. Czy istnieje konieczność wprowadzenia opisów serii i podserii? Czy zasadnym byłoby dodanie możliwości charakteryzowania zawartości tych poziomów, określania ich dat, rozmiarów czy charakteryzowania innych parametrów? Czy tego rodzaju opis byłby zgodny ze wskazaniami ISAD i czy byłby użyteczny dla użytkownika?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Listopad 06, 2007,
Poziom opisu serii i podserii oczywiście jest potrzebny, chociaż obawiam się, że ich przydatność dla użytkowników jest znikoma. Powód, niestety, jest prosty: mało kto potrafi konstruować poprawne nazwy serii i podserii oraz przyporządkować do nich opisy poszczególnych j.a. Te same akta, pochodzące z tych samych urzędów czy instytucji, przechowywane w różnych archiwach, mają rozmaitą przynależność do serii, a ich nazewnictwo dalekie jest od jednolitości (to samo dzieje się w ramach jednego archiwum).
A co do innych parametrów określających serie, to przecież już stosujemy: w bazie IZA jest możliwość   generowania raportu z seriami i podseriami z podaniem liczby j.a. i dat skrajnych (to był nasz poznański postulat), bo to jest potrzebne do układu akt, który musi znaleźć się w wydrukowanym inwentarzu. Wymóg podania układu akt w zespole archiwalnym zawierają też przepisy o ewidencji, co przekłada się na konieczność wypełniania rubryki "Zawartość zespołu" w bazie SEZAM (tutaj też można wykorzystać gotowy raport z IZY).       
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Listopad 06, 2007,
Witam
Jest jeszcze problem, o którym nie wspomniałem - otóż przypisując seriom i podseriom przede wszystkim role elementów porządkujących wydruk/podgląd inwentarza zmuszamy sią do tworzenia serii, które nijak się mają do kontekstu powstawania akt czy struktury aktotwórcy. Czy więc nie jest tak, że decydując się nadać  tym elementom rolę porządkującą wykluczamy niejako możliwość ich dalszego opisywania? No bo jaki sens ma opisywanie podserii, która służy tylko temu by jednostka B była przed jednostką A?
Masz Haniu rację, że część elementów opisu serii można wygenerować w bazach danych z opisu elementów niższego poziomu. Pytanie jednak pozostaje, czy warto dążyć do pogłębiania tego opisu i dodawania nowych elementów - np. streszczenia zawartości danej serii, które nie byłoby tylko wskazaniem podserii? Czy ma sens dodawanie rozmiarów w mb. również dla serii i podserii, czy każdy z tych elementów powinien mieć osobno opisany np. stan fizyczny a może i inne informacje?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Listopad 06, 2007,
Witam
Jest jeszcze problem, o którym nie wspomniałem - otóż przypisując seriom i podseriom przede wszystkim role elementów porządkujących wydruk/podgląd inwentarza zmuszamy sią do tworzenia serii, które nijak się mają do kontekstu powstawania akt czy struktury aktotwórcy. Czy więc nie jest tak, że decydując się nadać  tym elementom rolę porządkującą wykluczamy niejako możliwość ich dalszego opisywania? No bo jaki sens ma opisywanie podserii, która służy tylko temu by jednostka B była przed jednostką A?
Oczywiście, taka "techniczna" funkcja serii i podserii, potrzebna tylko po to, aby inwentarz "jakoś wyglądał" w wydruku nie ma nic wspólnego z istotą sprawy, tj. funkcją informacyjną serii.
Ten poziom opisu ma duże znaczenie dla uporządkowania i uogólnienia informacji o zawartości j.a. powyżej poziomu opisu jednostki (oczywiście podtrzymuję swoja opinię, że tak naprawdę archiwiści nie potrafią tego robić).
Nie bardzo rozumiem, Wojtku, czemu piszesz, że
Cytuj
zmuszamy sią do tworzenia serii, które nijak się mają do kontekstu powstawania akt czy struktury aktotwórcy.

No to nie zmuszajmy się :) Skoro nic i nikt nas do tego nie zmusza, czemu mamy zmuszać się sami??? ;D

PS. Zainteresowanym polecam lekturę artykułu dr. A. Choniawki "Układ przedarchiwalny a układ archiwalny zespołu akt w teorii i praktyce archiwistyki polskiej" http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=45614&from=&dirids=1
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Listopad 08, 2007,
Witam,
dlaczego musimy? Dlatego, że jeśli chcemy wykorzystać w pełni możliwości bazy i zastosowania tzw. sygnatury skaczącej oraz gdy sortowanie wydruku ustawimy np. w schemacie: seria, podseria, daty, tytuł to najczęściej nie da się tak skonstruować opisów, by wszystko zagrało - czasem wystarczy [] w jednym tytule i jego brak w drugim by jednostki "ułożyły się" w innej kolejności niż zamierzona. Słowem chodzi o techniczną funkcję serii i podserii, która dominuje nad wszystkimi innymi - to właśnie miałem na myśli pisząc o zmuszaniu.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Listopad 30, 2007,
Witam,
a może spróbujemy zastanowić się, czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem "zwolnienie" serii i podserii z funkcji porządkowych i nadanie im charakteru informacyjnego. Odpowiedzialność zaś za porządek w inwentarzu złożyć na barki odrębnego pola zawierającego jakiś kod alfanumeryczny i wykorzystywanego w sytuacji, gdy wprowadzanie kolejnych serii/podserii nie wnosiłoby nowych informacji a miało służyć jedynie celom porządkowym. Hmm, nie wiem czy nie wygląda to zbyt niejasno...?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Styczeń 22, 2008,
Witam,
sądząc z liczby postów to nie jest dobry pomysł...  :P
To może inaczej: niech serie i podserie staną się nie tylko elementami porządkującymi inwentarz, ale również elementami (poziomami) opisu zaś dla porządkowania bardziej skomplikowanych inwentarzy wprowadźmy dodatkowe pola (ile dusza zapragnie) tylko dla celów osiągnięcia właściwego układu opisów jednostek w zespole...?
A może zupełnie zbędne są opisy na poziomie pomiędzy zespołem a jednostką?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Hanna Staszewska w Styczeń 22, 2008,

Oczywiście, Wojtku, że nie są zbędne, są konieczne, powiem więcej, odpowiednio skonstruowane mogą stać się ważnym elementem systemu informacji archiwalnej.
Zgadzam się całkowicie z Twoim wywodem, zmieniłabym tylko jedno zdanie na: niech serie i podserie staną się przede wszystkim elementami (poziomami) opisu, a nie tylko elementami porządkującymi inwentarz  :)
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Luty 06, 2008,
Witam,
myśląc o seriach/podseriach jako poziomach opisu niosących dodatkowe informacje w kontekście możliwości opisu praktywkowanych i oferownych przez nasze narzędzia dziś trzebaby zastanowić się czy nie należałoby zwiększać owych możliwości opisu na pozioimie serii/podserii. Czyli, czy opis, który dziś jest tylko tytułem nie powinien być poszerzony o streszczenie zawartości albo informacje na temat podmiotu tworzącego daną grupę akt (np. wydziału urzędu), czy informacje podsumowujące dane zawarte w danej grupie (czy to serii czy podserii) akt.
Słowem przyjęcie koncepcji serii/podserii jako poziomów opisu w myśl ISAD(G) niosłoby ze sobą znaczne rozszerzenie opisu zasobu na poziomach pomiędzy zespołem a jednsotką. Takie rozwiązanie metodyczne zbliżałoby nas do koncepcji opisu wielopoziomowego, ale też zmuszałoby chyba do rozłączenia funkcji opisującej i porządkującej serii/podserii w bazie danych, o czym już pisałem powyżej.
Pytanie tylko, czy chcemy/potrzebujemy w tym kierunku podążać?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Luty 18, 2008,
Witam,
no właśnie, bo czy rzeczywiście wypełnianie opisami przestrzeni pomiędzy jednostką a zespołem jest tym czego oczekują najbardziej użytkownicy? Może bardziej zasadne byłoby schodzenie z opisem (co już jest w pewnej mierze czynione) poniżej poziomu jednostki, a więc na poziom dokumentu? Czy byłaby to zdrada standardu ISAD(G)? Odejście od jego zalecenia opisu wielopoziomowego?
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Anna Laszuk w Marzec 14, 2008,
O zdradzie nie może być mowy. W żadnym miejscu standardu ISAD (G) nie ma zalecenia, że należy formułować opisy zawsze na wszystkich poziomach i w jakiej kolejności to czynić. Także dlatego, że np. proste zespoły mogą nie mieć serii, a tym bardziej podserii. No, ale ma się ukazać nowy "Międzynarodowy Standard Opisu Archiwalnego - wersja polska" (http://www.nac.gov.pl/cms/main.php?did=9) - może nasunie inne sposoby postępowania. Należy mieć nadzieję, że tłumaczenie jego zawartości będzie dokładniejsze niż tłumaczenie tytułu.
A użytkownik, ten najczęściej odwiedzający archiwum lub zaglądający do pomocy archiwalnych dostępnych online, poszukuje właśnie dokumentu, a nawet konkretnej informacji. Stąd oczekiwanie, że archiwa dostarczą dokładnych indeksów lub udostępnią online dokumenty i umożliwią ich pełnotekstowe przeszukiwanie.
Tytuł: Odp: ISAD(G) I iSAAR
Wiadomość wysłana przez: Wojciech Woźniak w Marzec 20, 2008,
Witam,
Cytat: Anna Laszuk
W żadnym miejscu standardu ISAD (G) nie ma zalecenia, że należy formułować opisy zawsze na wszystkich poziomach i w jakiej kolejności to czynić. Także dlatego, że np. proste zespoły mogą nie mieć serii, a tym bardziej podserii.

Chyba zostałem źle zrozumiany - nie chciałem zastanawiać się, czy należy w przypadku każdego zespołu tworzyć serie i podserie, bo oczywiste jest, że ani to konieczne, ani zalecane przez jakikolwiek standard. Miałem na myśli ewentualność rozszerzania informacji na tych poziomach, wtedy gdy ich opisy już się pojawią w postaci nazwy serii/podserii. Wszak standard ISAD(G) oferuje ten sam zestaw elementów do zastosowania na każdym poziomie opisu.
Tytuł: Sprostowanie tytułu
Wiadomość wysłana przez: Rafał Rufus Magryś w Marzec 20, 2008,
Witam,

Cytat: Anna Laszuk
"Międzynarodowy Standard Opisu Archiwalnego - wersja polska" (http://www.nac.gov.pl/cms/main.php?did=9) - może nasunie inne sposoby postępowania. Należy mieć nadzieję, że tłumaczenie jego zawartości będzie dokładniejsze niż tłumaczenie tytułu.
Na stronie NAC dokonano stosownej poprawki ponieważ tytuł opracowania jest inny: "EAD_PL. Międzynarodowy standard zapisu informacji o zasobie archiwalnym. Wersja polska"

Pozdrawiam,