Autor Wątek: Kategoria archiwalna - dokumentacja medyczna  (Przeczytany 20705 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Asen

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 7
Odp: brakowanie dokumentacji medycznej
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 25, 2009, »
Ze statystyki odbierane są historie chorób, które zdają tam oddziały.  W sumie to zapis w instrukcji jest, ale ze strony statystyki lament i płacz też jest.... właśnie o miejsce chodzi. Gdyby zdecydować sie przyjmować na bieżąco to co z zapisem o przejmowania kompletnym roczniem??? !!! Poza tym te historie jeszcze często są wypożyczane bo nie podokańczane... i archiwista zamiast zająć się swoją pracą musi zajmowac sie czymś czego być nie powinno tak na dobra sprawę.... bo w archiwum powinny znajdowac sie sprawy przecież juz na dobre załatwione! Bałagan i haos.

Offline Sebastian G.

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 29
Odp: brakowanie dokumentacji medycznej
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 25, 2009, »
Fakt.... z historiami chorób jest problem nie od dziś.
W moim szpitalu rozwiązaliśmy to tak:
Oddział oddaje ZAKOŃCZONE historie do Statystyki np. z 1 miesiąca.
Statystyka opracowuje daną historie, "kopertuje" i "wbija" do programu komp. informacje, że dana historia została oddana do Archiwum.
Ja zabieram opracowane i "zakopertowane" historie do siebie układam na półkach i pozostaje mi  czekać na telefony z Oddziałów z chęcią wypożyczenia.
Sekretarka med. patrzy sobie w program i wie gdzie ma danej historii szukac- albo w Statystyce albo w Archiwum. Jeżeli by chciała np. coś dołożyć, to już sama przychodzi tu lub tu.

Resztę dokumentacji ze Statystyki jak np. wspomniane wcześniej raporty dzienne, zabieram kompletnym rocznikiem.
Pozdrawiam!
Sebastian G.

Offline Asen

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 7
Odp: brakowanie dokumentacji medycznej
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 25, 2009, »
Dziękuję Tobie bardzo za te rady! Dobrze, że ktos jszcze musiał sobie radzić z tym bałaganem i brakiem konkretnych wytycznych, taka świadomość dodaje sił:) Pozdrawiam serdecznie!