Autor Wątek: Archiwum zakładowe w sądzie - przyjmowanie, udostępnianie, brakowanie  (Przeczytany 214448 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Archiwista08

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 19
Dzięki za odpowiedź muniekdm  :)
W sprawie sprawozdań jeszcze podpytam w takim razie moje AP jak będę tam dzwonić.
A jeżeli chodzi o JRWA to jak wyglądała ta aktualizacja u Ciebie? Sam to robiłeś? Czy może z administracją, księgowością? Na podstawie tego co wytwarzacie tzn. nazw segregatorów np? Może głupie pytania ale w sumie niewiem jak się za to zabrać i od czego zacząć. A patrząc na ten stary, który mam to jest konieczność jego zmiany.

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Jeśli chodzi o aktualizację to była robiona we współpracy z administracją i księgowością. Oni podpowiadali jaką wytwarzają dokumentację i jakie hasła są im jeszcze potrzebne. Pewne hasła trzeba było usunąć, trochę zmienić ich brzmienie. Potem AP dorzuciło swoje uwagi i został stworzony nowy RWA. Najlepiej jak pracownicy administracji pomogą, bo najlepiej wiedzą jaka dokumentacja u nich jest wytwarzana. 
Jak będzie trzeba to zawsze mogę podesłać mailem mój wykaz dla porównania.  :)


Offline Archiwista08

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 19
Muniekdm a byłaby taka możliwość przesłania? Miałabym wtedy większe rozeznanie. Jakby to oczywiście nie był kłopot  :)

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Oczywiście, podaj maila to zaraz wszystko prześlę.

Offline Archiwista08

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 19
Przesłałam maila na priva. Jeszcze raz dziękuję  :) Daj tylko znać czy doszedł, bo niewiem czy mi komputer tą wiadomość wysłał  :)

Offline Grzesiek

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Jeśli chodzi o aktualizację to była robiona we współpracy z administracją i księgowością.... Najlepiej jak pracownicy administracji pomogą, bo najlepiej wiedzą jaka dokumentacja u nich jest wytwarzana. 

To dla mnie jest zupełna nowość! Moje doświadczenie wskazuje, że pracownicy administracji i księgowości (ale także i inni) chcą mieć tylko jedną klasę: sprawy różne. Ostatecznie jeszcze: współpraca. Inne nie są im potrzebne i trudno wytłumaczyć, że jest inaczej. Wykaz bez klas współpraca i różne jest nie tylko nie do zaakceptowania ale i zamachem ze strony archiwisty na inne komórki ;). Dodatkowo nie mogę się całkiem zgodzić ze stwierdzeniem, że wiedzą jaką dokumentacją produkują.... Za to czasem jest śmiesznie kiedy ktoś chce przekazać do AZ teczkę "Sędzia z Teksasu" albo "kita". Przez chwilę nawet myślałem, że mam teczkę Norrisa ale rzeczywistość była prozaiczna.

Niemniej jednak życzę powodzenia z wykazem!

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Niestety Berserk masz rację. O ile u mnie panie z administracji doskonale posługuja sie wykazem, wiedzą jaką dokumentacje wytwarzaja i jaki powinien być wykaz, jakich haseł potrzebują, to z innymi komórkami, zwłaszcza z ksiegowością jest kiepsko. Księgowość z reguły nie wnosi uwag, gdy wykaz jest opracowywany. Godzi sie na proponowane hasła. Dopiero po zatwierdzeniu wykazu przez AP maja uwagi, ze cos jest nie tak. Ostatnio Główna Księgowa stwierdziła, że od nowego roku to bedą całą dokumentację prowadzić pod jednym hasłem.

Offline Kinga

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 27
Cześć
Jeżeli można to ja też bardzo proszę o przesłanie kingasr1984@interia.pl

Dziękuje pozdrawiam

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Tak sobie tutaj rozmawiamy o RWA i zacząłem się zastanawiać z czego bierze się ta niechęć pracowników wydziałów z jego stosowania. Nie wiem jak jest w innych urzędach, ale mam wrażenie, że w sądach jest z tym spory problem. U mnie dokumencję prowadzi zgodnie z rzeczowym wykazem akt jedynie administracja. Pozostałe wydziały wyszły z założenia, że ich RWA nie dotyczy upominają pisma w segregatorach według własnego uznania. Ciężko jest wyegzekwować właściwe postępowanie. Jak myślicie, dlaczego jest z tym taki problem?

Offline Archiwista08

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 19
Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Ale niechęć u mnie to też norma. A już jak coś mówię, żeby poprawić to jakbym niewiadomo co chciała i niewiadomo czego wymagała. Nawet w zwykłych spisach poprawienie kolejności akt to katorga. Oni tylko chcą wszystko zdać i nie obchodzi ich to jak  ::)

Ps. muniekdm dziękuję za maila. A czy zmiana RWA wymaga zgody jednostki nadrzędnej czy tylko AP?

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Generalnie to prezes to u mnie przegląda i wysyła do zatwierdzenia do AP. Nie trzeba żadnej zgody jednostki nadrzędnej.

Offline Archiwista08

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 19
Witam,

mam pytanie i prośbę zarazem. Szykuję do niszczenia akta nakazowe z wydziału cywilnego. Przy spisywaniu natknęłam się na akta gdzie są oryginały weksli, a także takie gdzie są kserokopie weksli z adnotacją, że oryginały weksli złożono do depozytu sądowego bądź kasy pancernej. I teraz moje pytanie: czy akta te z wekslami niszczę tak jak normalne akta nakazowe czyli 10 lat po uprawomocnieniu się nakazu (zakładam, nie wiem czy dobrze, że na podstawie weksli wydano te nakazy więc już nie są one potrzebne) i co z tymi wekslami w depozycie? Mają być też zniszczone skoro akta niszczę? I jak to w ogóle z wekslami jest, ile powinny być przetrzymywane? Nigdzie w przepisach nie znalazłam odpowiedzi na to pytanie, chyba, że nie zauważyłam albo nie dotarłam do odpowiednich przepisów.

Z góry dziękuję za odpowiedź

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Ja robiąc spis umieszczam informację w uwagach, że jest weksel (jeśli w aktach jest oryginał). To taka informacja dla komisji i AP, no i gdyby ktoś kiedyś się interesował czy był weksel. Myślę, ze najlepiej zapytać sędziego co zrobić z wekslami. Ja bym zniszczył wszystko razem z aktami.

Offline Archiwista08

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 19
Muniekdm
ale niszczysz normalnie po 10 latach tak jak inne, tak? A miałeś sytuację, że w aktach były tylko kserokopie a oryginały w depozycie sądowym? Co wtedy robileś? Bo u mnie teraz juz tylko tak robią.
Z tymi co sa oryginały to właśnie w uwagach piszę, że jest weksel, a tam gdzie ksero to piszę, że jest ksero, a oryginał w depozycie, żeby nie było że zniknął.

Offline muniekdm

  • archiwa_2.5
  • archiwista
  • *
  • Wiadomości: 420
  • Płeć: Mężczyzna
Nie miałem sytuacji, że weksle sa w depozycie. Przynajmniej nic mi nie wiadomo, aby u nas wydział tak robił. Zawsze były weksle oryginalne w aktch. Niszczę wszystko po 10 latach.