Witam!
Dzięki za podpowiedź. Miesiąc jeszcze nie minął od moich pytań skierowanych do archiwów, więc uzbroję się jeszcze w cierpliwośc. Choć moja propozycja jest wciąż aktulana i chętnie zapłącę za fatygę komuś, kto skopiowałby mi wybrane dokumenty na miejscu. Decyduję się w ciemno, bez względu na zawrtość zasobów.
W archiwum krakowskim, jak się okazało, też jest coś co mnie interesuje - bulla papieska z 1302 roku dotycząca przywilejów dla templariuszy (bo właśnie templariusze mnie interesują, ze względu na miejsce zamieszkania, przy dawnej kaplicy zakonnej - jeśli ktoś będzie w okolicach miejscowści Chwarszczany na Pomorzu Zachodnim, zapraszam, chętnie służę za przewodnika i to gratis). Sprawdzę zatem, jak działa archiwum krakowskie i skorzytam z możliwości składania zamówień on-line.
Przy okazji - skoro zdarza się, że maile giną, może warto by wprowadzić automatyczne potwierdzenia nadejścia listu do adresata? To jest powszechnie praktykowane w wielu firmach i urzędach i nadawca ma przynajmniej pewność, że jego list dotarł na miejsce.
Pozdrawiam
Artur