Szyć, czy też nie szyć? To pytanie należy skierować przede wszystkim do AP, głównie ze względu na tzw. "tradycje regionalne". Każde AP postępuje wg własnychh zasad, co do łączenia akt i np. w Krakowie życzą sobie luzy, w Poznaniu najlepiej jak akta są oprawione introligatorsko, a w Kaliszu chcą by szyć teczkę na 4 dziurki. Nawet na szkoleniu Pani z NDAP mówiła o tym, że tego ujednolicać nie będą. Dlatego sądzę, że ostateczne zdanie odnośnie szycia-czy-nie-szycia ma właściwe miejscowo archiwum państwowe.