Nie przejmowałam takiej dokumentacji, ale jeśli jest to część akt to przyjęłabym normalnie w teczce wiązanej a przy brakowaniu zaznaczyłabym firmie, która niszczy, że są tam też takie materiały. Tylko pewnie można się spodziewać, że jest to dodatkowo płatne. W tej konkretnej sprawie pewnie do jakiejś wybranej firmy warto zadzwonić i dopytać