Autor Wątek: SEZAM genialny, ale czy nie można bardziej do ludzi? Prośba  (Przeczytany 5814 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline arturborat

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 0
Witam!
Z prawdziwą przyjemnością przeglądałem bazę danych SEZAM. Internet to wspaniałe narzędzie!!! Niestety, z dostępem do materiałów są już problemy. Można by posunąć sprawę trochę dalej i umożliwić kopiowanie wybranych zasobów na zamówienie on-line z płatnością z góry lub za pobraniem pocztowym i wysyłanie ich na wskazany adres. Wiele zagranicznych archiwów tak robi. Mieszkam koło Kostrzyna  nad Odrą, znalazłem w archiwach gdańskim i wrocławskim dwie interesujące mnie jednostki, ale przyznaję, że wyprawa na miejsce jest sporym utrudnieniem, przede wszystkim z powodu braku czasu (praca, dom) . Chciałem spytać, czy na forum jest może ktoś z Wrocławia i Gdańska, kto odpłatnie skopiowałby mi te jednostki? Mogę zapłacić z góry koszta kopiowania plus umówioną kwotę za fatygę. Byłbym bardzo wdzięczy za pomoc. Archiwa niestety nie posiadają formularzy on-line do przyjmowania takich zamówień, a na moje maile do archiwów nikt nie odpowiadał...  Nie chcę zaśmiecać forum prywatą, dlatego w sprawie kopiowania proszę o odpowiedź na maila: arturborat@poczta.onet.pl . Podam dokładne namiary na interesujące mnie jednostki.

Przy okazji. Brakuje mi w systemie SEZAM możliwości wyszukiwania według słów kluczowych pojawiających się w opisach jednostek. Interesujące mnie materiały znalazłem przeszukując bazę w oparciu o Googla z możliwością szperania tylko w wybranej domenie lub serwerze. Czy stanowiłoby problem wstawienie takiej opcji bezpośrednio w Sezamie? Nie jestem historykiem ani archiwistą, interesuje mnie jednak przeszłość mojego rejonu i sądzę, że takich amatorów jak ja, których nieraz trzeba prowadzić trochę za rękę po archiwalnych zasobach jest więcej.  Dla archiwów to jednak możliwość zarobku i dofinansowania, który tylko czeka, żeby się po niego schylić. Sam sprzedaję przez Internet elektroniczne kopie starych map (na stronie www.topmap.pl - to nie reklama tylko przykład, ale jeśli admin usunie link, w porzadku) i wiem, że zapotrzebowanie na materiały archiwalne jest bardzo duże – ludzie potrzebują tylko szybkiej obsługi i precyzyjnej informacji
Pozdrawiam
Artur

kocibrzuch

  • Gość
SEZAM genialny, ale czy nie można bardziej do ludzi? Prośba
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 11, 2007, »
Hm... Być może w kwestii odpowiedzi na maile musi się Pan uzbroić w cierpliwość. Poczta internetowa jest szybka, ale załatwienie sprawy wymaga czasu. Brak odpowiedzi nie dłuższy niż miesiąc nie powinien jeszcze niepokoić. Niestety zdarza się, że maile gdzieś "wcina" w sieci (sam dostałem kiedyś maila od kolegi, który był wysłany 2 lata wcześniej!).
W kwestii formularzy. Nie wiem, jak to jest w innych oddziałach, w moim przyjmujemy zamówienia wysłane mailem. Na szczęście są to akta głownie staropolskie, więc nie musimy się martwić ani ochroną danych osobowych, ani udowodnieniem interesu prawnego, jak to niekiedy ma miejsce gdzie indziej. Formularz nie jest konieczny, choć jest dostępny na http://www.archiwum.krakow.pl/ Najważniejsze, by było jasne, których jednostek i stron zamówienie dotyczy i by w mailu znalazły się niezbędne informacje, takie jak w formularzu.
Zdecydowanie lepiej jest, gdy ktoś przed zamówieniem jednostkę obejrzy, by nie doznał rozczarowania bądź nie zaszła jakaś pomyłka. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe (praca, dom, odległość).

Offline arturborat

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 0
SEZAM genialny, ale czy nie można bardziej do ludzi? Prośba
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 11, 2007, »
Witam!
Dzięki za podpowiedź. Miesiąc jeszcze nie minął od moich pytań skierowanych do archiwów, więc uzbroję się jeszcze w cierpliwośc. Choć moja propozycja jest wciąż aktulana i chętnie zapłącę za fatygę komuś, kto skopiowałby mi wybrane dokumenty na miejscu. Decyduję się w ciemno, bez względu na zawrtość zasobów.
W archiwum krakowskim, jak się okazało, też jest coś co mnie interesuje - bulla papieska z 1302 roku dotycząca przywilejów dla templariuszy (bo właśnie templariusze mnie interesują, ze względu na miejsce zamieszkania, przy dawnej kaplicy zakonnej - jeśli ktoś będzie w okolicach miejscowści Chwarszczany na Pomorzu Zachodnim, zapraszam, chętnie służę za przewodnika i to gratis). Sprawdzę zatem, jak działa archiwum krakowskie i skorzytam z możliwości składania zamówień on-line.
Przy okazji - skoro zdarza się, że maile giną, może warto by wprowadzić automatyczne potwierdzenia nadejścia listu do adresata? To jest powszechnie praktykowane w wielu firmach i urzędach i nadawca ma przynajmniej pewność, że jego list dotarł na miejsce.
Pozdrawiam
Artur

kocibrzuch

  • Gość
Odp: SEZAM genialny, ale czy nie można bardziej do ludzi? Prośba
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 17, 2007, »
Przy okazji - skoro zdarza się, że maile giną, może warto by wprowadzić automatyczne potwierdzenia nadejścia listu do adresata? To jest powszechnie praktykowane w wielu firmach i urzędach i nadawca ma przynajmniej pewność, że jego list dotarł na miejsce.
Pozdrawiam
Artur

Nie wiem, czy jest to od tej strony możliwe technicznie (?), w każdym razie na pewno osoba wysyłająca maila do archiwum może odpowiedniej opcji użyć, co jest jak najbardziej wskazane. Ostrożności nigdy za wiele.

Offline Anna Laszuk

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 161
w archiwach gdańskim i wrocławskim dwie interesujące mnie jednostki, ale przyznaję, że wyprawa na miejsce jest sporym utrudnieniem, przede wszystkim z powodu braku czasu (praca, dom) . Chciałem spytać, czy na forum jest może ktoś z Wrocławia i Gdańska, kto odpłatnie skopiowałby mi te jednostki?

Brakuje mi w systemie SEZAM możliwości wyszukiwania według słów kluczowych pojawiających się w opisach jednostek. Interesujące mnie materiały znalazłem przeszukując bazę w oparciu o Googla z możliwością szperania tylko w wybranej domenie lub serwerze. Czy stanowiłoby problem wstawienie takiej opcji bezpośrednio w Sezamie?

Rzadko zaglądam do tego wątku, ale jeśli jeszcze wyjaśnienia się przydadzą, to po kolei. "Ktoś" nie może tak sobie skopiować materiałów archiwalnych, które nie należą do niego. Kopiowanie jest jedną z funkcji archiwum, do którego trzeba zgłosić zamówienie.

W bazie SEZAM nie ma słów kluczowych odnoszących się do jednostki, więc nie można ich wyszukiwać. Baza zawiera opis na poziomie zespołu, zaś opisy jednostek archiwalnych są w bazach inwentarzowych, do których istnieje obecna odrębna wyszukiwarka. Czy chodzi Panu o to, aby jedna wyszukiwarka w serwisie archiwa.gov.pl przeszukiwała zarówno zawartość bazy SEZAM, jak i baz inwentarzowych? Właśnie scalamy kolejne wersje ogólnopolskie, więc przy ich udostępnianiu możemy spróbować dokonać zmian także w wyszukiwarce.

Offline Stanislaw Pieniazek

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 6
"Ktoś" nie może tak sobie skopiować materiałów archiwalnych, które nie należą do niego.

A czyz archiwalia nie sa wlasnoscia narodu ???
Nie obrazajac nikogo sposrod wszystkich pracownikow archiwow.
Archiwa i archiwisci , niestety sa tylko magazynierami i konserwatorami tychze archiwaliow.
Stanisław Leszek Pieniążek