Autor Wątek: wirus_wątek towarzyski  (Przeczytany 820 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline niemamdrobnych

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
wirus_wątek towarzyski
« dnia: Listopad 02, 2020, »

Serwus!

Jak stwierdził mój szanowny Pan Dyrektor, w dobie zakażeń nasza robota jest po prostu idealna  :D ;D
Można się zaszyć bez ryzyka.

Ale nie wysyłają na zdalną. A może kogoś wysłali?

Trzymajmy się. Wszystko się jakoś ułoży.

W trumnie  ;D ;D ;D

Offline Danuta J. Samek

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: wirus_wątek towarzyski
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 02, 2020, »
Nie podlegamy pracy zdalnej :) Jesteśmy pochowani żywcem w tonach papieru, w piwnicach, katakumbach, przybudówkach... Znajdujemy się w bezpiecznej izolacji!
:) Pozdrawiam koleżanki i kolegów po fachu! Życzę zdrowia! djs
Pozdrawiam
Danuta J. Samek

Offline homo novus

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 125
Odp: wirus_wątek towarzyski
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 02, 2020, »
Ja  pracuję "hybrydowo"  :)  dwa dni zdalnie, trzy tradycyjnie.
A zarazić można się też w drodze do pracy - nie każdy ma własny środek lokomocji... 

Offline niemamdrobnych

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Kobieta
Odp: wirus_wątek towarzyski
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 03, 2020, »
Pogratulować! U mnie w urzędzie w sekretariacie obśmiano opcję wysyłki archiwisty na zdalną (bo i po co, skoro robi w swoich loszkach, dodam że pracuję na piętrze -1) zanim nawet o to zapytałam. A mam prace edytorskie na rejestrach ale co tam... Muszę przyznać, że traktowanie archiwisty jako magazyniera makulatury jest mocno demotywujące i gdyby nie to że robota jest spoko, poszłabym w cholerę.

Offline Dory

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 383
Odp: wirus_wątek towarzyski
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 03, 2020, »
Pogratulować! U mnie w urzędzie w sekretariacie obśmiano opcję wysyłki archiwisty na zdalną (bo i po co, skoro robi w swoich loszkach, dodam że pracuję na piętrze -1) zanim nawet o to zapytałam. A mam prace edytorskie na rejestrach ale co tam... Muszę przyznać, że traktowanie archiwisty jako magazyniera makulatury jest mocno demotywujące i gdyby nie to że robota jest spoko, poszłabym w cholerę.
A i owszem - niestety traktowanie archiwisty jako magazyniera tudzież pracownika fizycznego jest nagminne, niezależnie od profilu jednostki :'(

Offline to/die/for

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 38
Odp: wirus_wątek towarzyski
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 05, 2020, »
Ja będę na zdalnej pracy od poniedziałku w trybie 2 dni dom/2 dni praca. Oprócz składnicy akt zajmuję się udostępnianiem dokumentacji medycznej w szpitalu więc i tak nie zabiorę tej pracy do domu ale, że prowadzę też różne rejestry to wezmę zarządzenia z lat, które nie są jeszcze wpisane do elektronicznego rejestru i je powpisuję