Witam,
w ramach zaleceń dla administracji rządowej, wszelki obrót dokumentacji między urzędami powinien się odbywać możliwie w jak największym stopniu poprzez platformę ePUAP. Z tej też racji mój szef nakazał mojemu az przesyłanie pism do ap poprzez ePUAP. Jest jednak pewien problem. O ile pismo przewodnie podpisuje kierujący jednostką podpisem kwalifikowanym, to pod załącznikiem, czyli np. spisem do brakowania, powinien się podpisać archiwista.
Czy może ktoś, np. z archiwum państwowego, mógłby mi podpowiedzieć, jak to ugryźć? Skan spisu odpada, bo ePUAP przyjmuje tylko max 3MB, a dla skanu kilkudziesięciostronnicowego spisu to zdecydowanie za mało. Moje ap chce wyłącznie papier i nawet nie chce myśleć, żeby iść mi na rękę, ale nie oni mi płacą
Archiwiści nie dostaną podpisów kwalifikowanych, ale może wystarczy jakaś klauzula tylko 'dokument zatwierdzony w systemie EZD', czy coś takiego?
Nadmienię, że nie jesteśmy jeszcze cyfrowi, tzw. mamy EZD z potencjałem, ale wciąż jesteśmy papierowi, także spisy do brakowania, czy komisje oceny dokumetnacji i tak w oryginale będą w papierze.