Autor Wątek: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?  (Przeczytany 1525 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline paco1987

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Mężczyzna
eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« dnia: Listopad 14, 2019, »
Jak w temacie, coś wiadomo jakie są cele eIDAS?
Wiem, tylko że cel podstawowy to obowiązek korzystania z EZD od 2026r. (wstępna data), przy czym zastosowany zostanie tylko elektroniczny obieg dokumentów. Dzwonił do mnie przedstawiciel naszego systemu EZD żeby przejść wyłącznie na elektroniczny obieg dokumentów i straszył, że w związku z rozporządzeniem eIDAS nastąpi likwidacja archiwów zakładowych przechowujących dokumentację w wersji papierowej. Całość akt ma być przekazana wówczas do archiwów państwowych. Ktoś to potwierdzi?

Offline Danuta J. Samek

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 14, 2019, »
Dzień dobry, przepraszam że zapytam: w jakiej instytucji pan pracuje?
Pozdrawiam
Danuta J. Samek

Offline Danutka

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 101
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 14, 2019, »
Czyżby dni archiwistów zakładowych były policzone ? :(

Offline Kajka

  • archiwa_2.5
  • starszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 451
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 14, 2019, »
W przyszłym roku, jak wszystko dobrze pojdzie to w ramach e-doreczen, to zniknie możliwość wysyłania pism wychodzących z urzędów w postaci papierowej. E-pismo będzie trafialo na pocztę i jeslibadresat będzie miał życzenia to poczta mu to wydrukuje. Pakietowe komunikacja urząd - urząd ma zniknąć. To pierwszy krok. Próby wprowadzenia obowiązku stosowania systemu EZD jako podstawowego byt już kilkakrotnie i za kazdym razem były przesuwane, więc i tym razem dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. Nawet gdy urząd wdroży system EZD to dokumentacja papierowa nie zniknie. To co wytworzyła komórki trzeba będzie przejąć do AZ a następnie uporządkować i przekazać do AP lub wybrakowac. Biorąc pod uwagę ze pracownicy mają w zwyczaju chomikowanie w różnych szafach i pawlaczach dokumentacji z wielu lat, oraz patrząc na ilości dokumentacji w AZ cały proces będzie trwał i myślę ze do emerytury pracy nie zabraknie. Dokumentacja elektroniczna też będzie wymagała obsluzenia i ktoś to będzie musiał robić więc praca dla archiwisty nie zniknie lecz zmieni się jej charakter dlatego mysle ze nie ma co panikowac.

Offline paco1987

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 15, 2019, »
Dzień dobry, przepraszam że zapytam: w jakiej instytucji pan pracuje?

Urząd Gminy :)

Offline Danuta J. Samek

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 15, 2019, »
Dzień dobry! Zgadzam się z Kajką. Jeśli można swoim przełożonym sugerować działanie zdroworozsądkowe, to trzeba to robić. Przejście w 100% na EZD jest fikcją. Dokument papierowy nie zniknie. Możemy (i starajmy się) zmniejszyć obrót dokumentem papierowym, ale życie ma swoje realne prawa. Niespójność, życzeniowość niektórych przepisów (np. brak rozwiązań archiwalnych dot. ekspertyz dokumentacji elektronicznej) sygnalizuje jedno: NIE SKAKAĆ NA GŁÓWKĘ DO PUSTEGO BASENU. EZD jest dobre, ale daleko nie wszystkie urzędy są w stanie zorganizować np. e-archiwum! Zalecam spokój i skoncentrowanie się na realnej znajomości (sic!) i respektowaniu Instrukcji Kancelaryjnej, JRWA i tzw. Instrukcji Archiwalnej.  Tylko ten jeden temat implikuje taki ogrom pracy organizacyjnej, taki wysiłek teleinformatyczny, sprzętowy etc., że rozważania o potrzebie istnienia etatu archiwisty zakładowego są tyle warte, co bajki z mchu i paproci. Pozdrawiam.djs       
Pozdrawiam
Danuta J. Samek

Offline Kajka

  • archiwa_2.5
  • starszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 451
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 15, 2019, »
Dzień dobry! Zgadzam się z Kajką. Jeśli można swoim przełożonym sugerować działanie zdroworozsądkowe, to trzeba to robić. Przejście w 100% na EZD jest fikcją. Dokument papierowy nie zniknie. Możemy (i starajmy się) zmniejszyć obrót dokumentem papierowym, ale życie ma swoje realne prawa. Niespójność, życzeniowość niektórych przepisów (np. brak rozwiązań archiwalnych dot. ekspertyz dokumentacji elektronicznej) sygnalizuje jedno: NIE SKAKAĆ NA GŁÓWKĘ DO PUSTEGO BASENU.     

Dokumenty elektroniczne stają się coraz bardziej powszechne, nie tylko jako akta spraw, ale także różnego rodzaju formularze, zbiory danych czy rejestry. Przepisy się zmieniają i coraz cześciej umożliwiają lub wręcz narzucają używanie dokumentu w postaci elektronicznej, coś co kiedyś wydawało się nierealne coraz cześciej staje się rzeczywistością  (jak chociażby uwierzytelnianie tożsamości poprzez konto bankowe) czy wręcz codziennością dla archiwistów zakładowych w instytucjach które stosują system EZD jako podstawowy. Z kilkuletnich obserwacji pracy w systemie EZD w mojej instytucji jestem skłonna postawić tezę, że przy informatyzacji największym problemem jest czynnik ludzki, stare nawyki, przyzwyczajenia i lęk przed nieznanym. Jednak jak już się trochę oswoi narzędzie, to okazuje się że ten cyfrowy smok wcale nie jest taki straszny, a po dwóch latach jak przychodzi do archiwizacji to wobec spraw prowadzonych w postaci papierowej pojawia się wręcz wrogość.  Wdrożenia systemu EZD PUW w sieci archiwów państwowych sprawia, że i archiwiści z AP w szczególności Ci z nadzoru archiwalnego zyskują coraz więcej obycia z dokumentem elektronicznym.

W TYM BASENIE JUŻ OD DAWNA JEST WODA, SĄ JEDNAK I TACY KTÓRZY NIE UMIEJĄ PŁYWAĆ I BOJĄ SIĘ SKOCZYĆ.  ;)

Offline Pogórzanin

  • słuchacz(ka)
  • Wiadomości: 30
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 17, 2019, »
Moje spostrzeżenia są takie: jeżeli każdy będzie robił na swój rachunek to papier pozostanie święty. Góra powinna dołożyć starać by opracować jeden program obowiązujący we wszystkich urzędach, kompatybilny z
JEDNYM ogólnym programem do archiwizacji dokumentów i wtedy to zadziała. Sprawę opłat za korzystanie z takich programów też można uregulować. Inaczej archiwista będzie miał papiery w archiwum. Następna sprawa nawet jak to wejdzie coś trzeba zrobić z zasobami archiwalnymi. 

Offline paco1987

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 82
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: eIDAS, czy coś wiadomo więcej?
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 18, 2019, »
A był ktoś ostatnio w Estonii? UE wzoruje się teraz na tym kraju.
Estonia przeskoczyła Polskę w cyfryzacji o 20 lat! Tam już są e-urzędy, gdzie 90% spraw załatwia się drogą elektroniczną.Nawet w parlamencie Estonii były debata o pracy zdalnej dla urzędników, gdyż wszystko wpływa im droga elektroniczną. Biura podawcze dostaje papier, skanują i sprawa trafia skanem do urzędnika, urzędnik mając całe sprawy w systemie EZD może ją prowadzić z domu. Praca zdalna jest tańsza dla pracodawcy, a przy tym tacy pracownicy są wydajniejsi (według prowadzanych badań).