Prelekcja i dyskusja IFARowiczów 9.03 o 19.00 na zoom:http://www.ifar.pl/index.php/topic,4174.msg28180.html#msg28180 - Hania Staszewska - "Archiwizacja Internetu czyli czy czeka nas cyfrowe średniowiecze..."
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Znalazłem na tej stronie: https://www.ksiegarnia-ekonomiczna.com.pl/modules.php?name=Sklep&plik=lista&nazwa=opis&nr_katal=9788364512780&spisTR=1&store_id=2Możliwe, że to tylko pomyłka i nie ma dwóch wydań? Wydaje mi się dziwne, że bezpośredni wydawca ma na swojej stronie tylko wersję z 2015 i tylko w nielicznych miejscach jest z 2016
Nie jestem pewien czy w tym wypadku warto stawiać archiwa państwowe w jednym rzędzie z innymi instytucjami kultury i czy tych archiwów doświadczenia będą pomocne dla Filipa, tu chodzi zarówno o rodzaj dokumentacji która może być gromadzona przy pomocy EZD jak i zaawansowanie wdrożeń niestety.Tak na marginesie - archiwa państwowe korzystają z EZD PUW, strona tego projektu wskazuje że póki co są to jedynie wdrożenia systemu wspierającego system tradycyjny. Czyli w praktyce oznacza to pewnie wykorzystywanie go jako rejestru przesyłek. A pierwsze takie wdrożenia to bynajmniej nie jest świeża sprawa i widać tu już kilka problemów. Po pierwsze - dla samych apów problem czysto praktyczny - odsuwanie w czasie pełnego wdrożenia tak naprawdę może je uniemożliwić w realnej perspektywie. Po drugie trudno powiedzieć czy apy odniosą korzyść z wdrożenia na jaką liczą "zwykłe" urzędy - uproszczenie prowadzenia dokumentacji, oszczędności, łatwość wymiany informacji itd. Tu problemem jest także ograniczona ilość rodzajów spraw i dokumentacji jaka może być przez nie prowadzona w EZD - do tego co jest solą zadań archiwów lepsze byłyby systemy dedykowane (takie jak ZoSIA). Po trzecie - "Elektroniczne Zarządzanie Dokumentacją" jest dla części archiwistów niestety wciąż bardziej magicznym hasłem i pustym synonimem nowoczesności archiwów (podobnie jak "records management") niż realnym bytem służącym do konkretnych celów. I mimo że EZD nie jest najważniejszym (z perspektywy archiwów) z elementów służących powstawaniu, gromadzeniu i przechowywaniu dokumentów elektronicznych (z czego chyba archiwiści też nie do końca zdają sobie sprawę), to nie da się by realizowały skuteczny nadzór nad innymi podmiotami czy służyły im pomocą we właściwym gromadzeniu dokumentacji, jeśli same nie będą dysponowały podobnym narzędziem i doświadczeniem w tworzeniu dokumentów elektronicznych. Z tym także wiąże się konieczność uświadomienia sobie przez archiwistów że EZD nie jest niczym więcej niż przełożeniem na postępowanie z dokumentem elektronicznym zasad stosowania jrwa i obiegu dokumentów typowego dla współczesnej kancelarii.
Archiwum Państwowe w Olsztynie 24.08.2012 Wdrożono jako system podstawowyArchiwum Państwowe w Lublinie 11.10.2013 Wdrożono jako system podstawowyArchiwum Państwowe w Kielcach 04.09.2014 Wdrożono jako system podstawowyArchiwum Państwowe w Radomiu 29.06.2016 Wdrożono jako system podstawowyArchiwum Państwowe w Przemyślu 07.07.2016 Wdrożono jako system podstawowy
Czy ktoś próbował archiwizować sprawy prowadzone w EZD?