Na pewno szkoła publiczna, stowarzyszenie jest rejestrowe. Nic to, muszę dokumentację wziąć do siebie.
Ale - co zrobić, jeśli stowarzyszenie nie będzie chciało tych dokumentów zdać? W sensie - wygląda n to, że nikogo tam nie interesuje co się z tymi dokumentami stanie, nie ma chętnych do zabezpieczenia, do uporządkowania... Jako organ zostaliśmy poinformowani o zamiarze likwidacji placówki, mamy też wiedzę zgodnie z ustawą, że dokumentacja powinna zostać przekazana do nas. Ale to my mamy sie o to prosić? Upominać ich, że mają przygotowywać? Prosić o oddanie? Patowa sytuacja trochę