Ciekaw jestem czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem jak utrata dokumentów zapisanych w jakimś starym edytorze tekstu?
Nie chodzi tuatj o to, że został zapisany na nośniku, który uległ dezaktualizacji jak dyskietka lub jakiejś formie uszkodzenia. Ale bardziej na to, że został zapisany w archaicznym jak na współczesne czasy formacie np. TAG.
Zdaje się, że TAG pojawił się w 1988 i przez całe lata 90 był najbardziej popularnym edytorem tekstu zanim został zdetronizowany przez pakiet Office.
Konwersja dokumentów zapisana w tym programie, nie była taka prosta jak obecnie. Czytałem, że do niedawna można było spotkać nawet w administracji.