O
M
G
Kwiaty doniczkowe w magazynach archiwum dla poprawy wilgotności? Kto na to w ogóle wpadł?!
Abstrahując już od tego, iż w magazynach powinna być bardzo ograniczona ilość światła dziennego (okiennice, względem grube zasłony ograniczające dopływ światła), więc niby jak te kwiatki miałyby rosnąć?
No i oczywiście kwiatki mogą pylić, zrzucać liście i produkować wszelką inna materię organiczną, sprzyjającą rozwojowi innych roślinek a nawet żyjątek...
Oczyma wyobraźni już widzę zarodniki padające na podatny grunt aktowy i bujne zielsko wyrastające wprost z teczek
No i nawet kaktusy trzeba podlewać, czyli trzeba by wnosić wodę do magazynu archiwum...
Ten kto to wymyślił zasługuje na "antynobla" z zakresu archiwistyki.