Witam wszystkich (jest to mój pierwszy wpis na forum) i z góry przepraszam jeżeli niepotrzebnie rozpocząłem nowy wątek zamiast dopisywać się do innego (w razie czego proszę moderatora o przesunięcie).
Zacząłem nową pracę w archiwum zakładowym i pierwszym problemem, z którym muszę się zmierzyć jest kwestia dokumentacji jaka trafiła do archiwum ze zlikwidowanej jakiś czas temu przychodni zakładowej (czy też ambulatorium, pod koniec działało toto jak niepubliczny ZOZ ale nie miało np. swojego NIPu). Trafiła, tj. po prostu wstawiono do archiwum metalowe szafki, w których szufladach są poupychane zbiorcze koperty pacjentów z historiami chorób, wynikami badań itp. Nie ma żadnego spisu zdawczo-odbiorczego, wykazu czy też ewidencji tych materiałów, nie nadano temu kategorii archiwalnej itd. W związku z wejściem RODO jest raczej presja by się tych dokumentów pozbyć. Przepisy mówią, że dokumentację medyczną należy trzymać przez 20 lat więc ja teraz wprowadzam nazwiska pacjentów do excela i dopisuje rok ostatniego wpisu i tak oddzielam to co jest do zniszczenia.
I teraz wyobrażam sobie, że z tego co pozostanie zrobię spis zdawczo-odbiorczy i przyjmę to do archiwum jako B-10 np. a z tego co nadaje się już do zniszczenia zrobię spis z natury i wystąpię do AP o zgodę na zniszczenie. Tylko nie jestem pewien w jaki sposób wypełnić spis z natury: wpisać po prostu "dokumentacja medyczna (karty chorób, wyniki badań) po zlikwidowanej przychodni, liczba kopert x", czy wypisywać wszystkie nazwiska tych ludzi (w sensie "dokumentacja medyczna jana kowalskiego z ostatnim wpisem w 1998 r.")?