Autor Wątek: RM zaakceptowała projekt dot. skrócenia przechowywania akt pracowniczych  (Przeczytany 1184 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


Offline luke

  • archiwista
  • ***
  • Wiadomości: 433
  • Płeć: Mężczyzna
artykuł z dzisiejszego przeglądu prasy
Koniec z ZUS-owskim absurdem. Dokumenty pracownicze będą przechowywane przez 10 lat, a nie 50

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/koniec-z-zus-owskim-absurdem-dokumenty,203,0,2380747.html

Pracodawcy nie będą musieli przechowywać dokumentacji pracowniczej przez 50 lat, a jedynie przez 10. Na taką zmianę czekali od lat, bo obowiązek trzymania niekiedy tysięcy dokumentów przez pół wieku generował olbrzymie koszty.

- To, że obecnie pracodawcy muszą przechowywać akta pracownicze aż przez 50 lat i tylko w formie papierowej, nie ma żadnego uzasadnienia. Po pierwsze, bo generuje koszty. Po drugie obecne przepisy wcale nie gwarantują ubezpieczonemu, że w chwili wystąpienia do ZUS z wnioskiem o przyznanie emerytury lub renty, będzie mógł otrzymać od byłego pracodawcy wszystkie niezbędne dokumenty - wyjaśnia wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj.

Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt ustawy, która skraca okres przechowywania akt pracowniczych z 50 do zaledwie 10 lat. Dokumentacja będzie mogła być zarchiwizowana w formie elektronicznej, a nie jak dotychczas obowiązkowo w papierowej.
- Przedsiębiorcy wskazywali pięćdziesięcioletni okres przechowywania dokumentów jako absurd: ponosili z tego tytułu koszty, a nie odnosili zupełnie żadnych korzyści. Mieli wrażenie, że wykonują funkcję państwa - powiedział Haładyj.

W Polsce obowiązuje jeden z najdłuższych okresów przechowywania dokumentacji. Przykładowo, w Finlandii musi być ona przechowywana przez 10 lat, w Danii zaledwie 5. W Holandii w ogóle brak obowiązku przechowywania dokumentów dla celów emerytalno-rentowych (ale dla finansowych wynosi 7 lat). W Czechach długość zależy od rodzaju dokumentacji pracowniczej, w najdłuższym wariancie jest to 30 lat.

Offline Grzesiek

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Zmiana będzie to się zobaczy ;). Niestety mnie przeraża ogrom niewiedzy ludzi co widać jasno w komentarzach umieszczanych bo tym artykułem i podobnymi. To kamyczek do naszego (archiwalnego) ogródka bo ludzie zupełnie nie orientują się po co są archiwa i jak działają. Jak widzę argument typu: przecież wszystko (!) było w archiwach a (tutaj wstawia się tego polityka, który nam nie pasuje) - kazał wszystko (!) zniszczyć to mnie trafia. Kiedyś jeszcze w AP miałem klientkę, która przyszła i chciała zobaczyć "swoją teczkę" - na moje zdumione pytanie jaką? odpowiedziała - no przecież Wy tu wszystko na wszystkich macie... Taka wiedza się marnuje ;).

Offline homo novus

  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *
  • Wiadomości: 125
No cóż - pewnie dopiero co poniektórzy otrzeźwieją jak się okaże, że ZUS czy tam jakiś jego następca naliczył niższą emeryturę, rentę bo coś im się źle zapisało, mieli awarię systemu.........