Dzięki za odpowiedź. Sporo wiesz i przydała mi się Twoja odpowiedź.
Jednak co się tyczy AP to ja wiem, że wymagają Rosyjskiego i Łaciny. Na zachodzie fakt chcą jeszcze neografię i Niemiecki, a na wschodzie zazwyczaj bez Niemca. Oferty przejrzałem zarówno z Kalisza, Olsztyna czy Przemyśla. Jeszcze na studiach nam mówiono, że pełno opracowań w Ruskim bo w 1945 wszystkie papiery poszły do Moskwy, gdzie je odczytano opracowano (sprawdzono czy są przydatne dla Moskwy) i zwracano wraz z opracowaniami. Kiedyś myślałem, że to przez te 50 lat przetłumaczyli. Okazało się, że wolą brać ludzi z Ruskim bo Polskie opracowania nie są tak precyzyjne jak te Ruskie. Nawet w czasie kursu archiwalnego dyr jednego z oddziałów AP, że dalej z nich korzystają. Chodzi mi o to, że nigdy Ruskiego nie lubiłem i umiem tylko odczytywać bukwy. Nigdy tych opisów nie widziałem więc nie wiem czy z tym poziomem nie ośmieszę się tam. Tym bardziej, że Ruski jest wymogiem podstawowym.
Co do IPN to chodzi mi o pion gromadzenia lub udostępnienia albo edukacji. Na studiach uczyli nas też archiwiści z IPN głównie z pionu edukacji i oni znali Ruski, Ukraiński, a nawet Kazachski. Oni na tym pracują bo IPN to też Komisja Ścigania Zbrodni Przeciw Narodowi Polskiemu. Jadą na wschód na cmentarze typu Katyń, Miednoje czy Charków. Gadają z tamtejszymi archiwistami i badają. Chodzi mi o to czy jest to jakiś ich wymóg czy tak o się sami nauczyli i se szpanują.
Jeszcze raz dzięki za odp bardzo pomogła.