To aplikacja webowa, która zastąpiła od 1 stycznia br. bazę NADZÓR. Aplikacja, która ciągle się psuje, do której poprawki są tworzone na kolanie, bo jak można uznać prace nad systemem i wprowadzanie poprawek podczas pracy użytkowników. Zarzucano kiedyś twórcom ZoSIA, że ich system nie działa poprawnie, ale NIKA przebiła wszystko począwszy od koloru czcionki, który sprawia, że cześć interfejsu jest prawie nieczytelna a kończąc na błędach systemowych np. ostatni problem z upoważnieniami, które zaczęły działać wadliwie. Diagnoza według mnie to zaorać cały projekt i stworzyć moduł w ZoSIA lub dogadać się z Podlaskim Urzędem Wojewódzkim w celu uzyskania kodu źródłowego EZD PUW i na jego bazie zbudować moduł do obsługi nadzoru, choć chyba lepszym rozwiązaniem to włączenie go do ZoSIA. Po prostu zgroza jak się pomyśli, że ktoś z NDAP mógł wydać kupę kasy na niedziałającą aplikację