Zapomniana kartoteka
Podczas przenosin jeleniogórskiego Archiwum Państwowego i porządkowania zbiorów, archiwiści odkryli na strychu dziwną kartotekę, o której istnieniu nie mieli pojęcia.
Zbiór co najmniej kilku tysięcy fiszek leżał pod dachem, przykryty grubą warstwą kurzu. Po wstępnym przejrzeniu zasobu okazało się, że kartoteka została sporządzona w końcu lat 30. zeszłego wieku.
Spis zawiera dane mieszkańców Jeleniej Góry: imię i nazwisko, imiona rodziców, dziadków, informacje o małżonku i jego rodzicach, a także dane o zawodzie. Dane te zostały spisane z ksiąg metrykalnych - kościelnych i urzędowych.
- Nie wiemy na czyje zlecenie archiwiści przed wojną tworzyli tę kartotekę, ale z charakteru informacji można wnioskować, że miała ona służyć do weryfikacji pochodzenia mieszkańców - wyjaśnia Ivo Łaborewicz, kierownik archiwum.
Dane dotyczące osób ujętych w kartotece sięgają XVII wieku. Zbiór może liczyć nawet kilkanaście tysięcy sztuk kart informacyjnych. Na razie nie jest jeszcze opracowywany, bo wymaga to dużego nakładu pracy.
- Na pewno ten zbiór nam się przyda, zwłaszcza do badań genealogicznych - dodaje I. Łaborewicz.
http://www.naszesudety.pl/?p=artykulyShow&iArtykul=2667[GOK - Nowiny Jeleniogórskie]
mpm