Moim zdaniem, statusu archiwów wyodrębnionych oni się jednak nie pozbędą. Z jednej strony, trzeba by zmienić ustawę, ale z drugiej - to wygodna sytuacja, kiedy podlegasz swoim, a nie NDAP. Znam to z autopsji z własnego archiwum podległego MSW, aczkolwiek osobiście nie podoba mi się taka sytuacja. U nas poszła ona w kierunku patologii. Jak będzie w CAW i innych archiwach wojskowych, zobaczymy.
Wydaje mi się, że archiwistyka wojskowa tworzy sobie w końcu faktyczny nadzór archiwalny w postaci Wojskowego Biura Historycznego, bo nadzorowanie samego siebie w przypadku CAW było cokolwiek chorą sytuacją.